Skocz do zawartości

Dlaczego długopis


Szymon Dzwończyk

Polecane posty

  • 2 weeks later...

Cześć,

tak jak pisałem w temacie powitalnym, z racji że od paru lat próbuję ugryźć (a raczej gryzę) temat produkcji ręcznej długopisów, próbuję wyczuć co tak na prawdę przyciąga nas do tych gorszych krewnych piór wiecznych.

Stąd mam do Was parę pytań, liczę na jak najbardziej zróżnicowane odpowiedzi, bo właśnie tak już jest, każdemu podoba się coś innego:

1. Dlaczego długopis? Czy chodzi o dostępność i łatwość użycia czy może znajdzie się ktoś kto uważa długopisy za (ciekawszy? nowocześniejszy?) odpowiednik pióra?

2. Co Was przyciąga do danej marki/modelu? Czemu macie akurat ten jeden ulubiony? Historia? Przypadek?

3. Czy zauważacie różnice w wyważeniu pióra/długopisu? Pewnie większość odpowie "tak", ale spróbujcie też sobie wyobrazić, że macie pisać ciężką stalową sztabką, albo długopisem z włókna węglowego (jak Faber-Castell Carbon)?

4. Trudne pytanie: wąski Cross czy grubszy Parker (średnica)? Co lepiej leży w dłoni?

5. Ile bylibyście w stanie zapłacić za stylowy, ponadprzeciętnej jakości długopis (no tak, nadal długopis) do użytku na co dzień? Postarajcie się oderwać od samej ceny marki.

 

Pytania są dziwne i tendencyjne, ale chciałbym tym zacząć dyskusję na temat: czego tak na prawdę spodziewać się po długopisie i czemu w ogóle istnieje ta część rynku gdzieś między piórami wiecznymi a pisadełkami BICa?

 

A ja chętnie odpowiem, bo sam używałem jeszcze niecały rok temu wyłącznie długopisów.

 

1. Pisałem długopisem w klasach 1-5, później w klasie szóstej piórem, ale w gimnazjum wróciłem do długopisu, bo marnej jakości papier "z drugiego tłoczenia" w zeszycie i w zeszycie ćwiczeń nie pozwalał na pisanie piórem (kropka przebijała nawet kilka stron), a poza tym miałem nieużywanego parkera Jotter (taki dokładnie http://allegro.pl/dlugopis-parker-jotter-stalowy-klasyka-grawer-i5852597863.html) więc się skusiłem.

2. Przypadek, bo dostałem go w prezencie, ale jak już go dostałem, to pisałem nim do rozpoczęcia studiów. Tutaj muszę nadmienić, że Parker dostał ode mnie czerwoną kartkę, ponieważ jedyny raz, kiedy włożyłem do tego długopisu oryginalny wkład był, gdy miałem tenże w zestawie, ale kolejne wkłady kupowałem firmy Zenith, ponieważ ich koszt wynosił 2-2,5zł, a Parkera 13 (sic!). Nie wiem czy dla kolegów z forum tyle za jeden wkład do długopisu to dużo, ale dla mnie tak, więc zrezygnowałem z nich. Ale niestety po 6-7 latach używania długopisu wylał mi się w nim wkład i to spowodowało, że przerzuciłem się na BICi.

3. Różnicę czuć, mnie się dobrze pisało Parkerem, bo jego kształt był niejednolity, tzn. grubość na dole była inna niż wyżej, do tego był bardzo smukły i po prostu płynął po papierze.

4. Osobiście nigdy nie lubiłem długopisów grubych, które niestety często są reklamowymi. Dodam, że taki BIC w porównaniu do pióra jest bezpieczniejszy dla dzieci, bo firma zrobiła w skuwce dziurkę, dzięki czemu w razie połknięcia zostaje przepływ powietrza :).

5. Nadal zdarza mi się używać długopisu. Jeden taki mam w samochodzie przy notatniku, ale to są zwykłe żółte BICi (po prostu je lubię). Dzisiaj nie byłbym raczej w stanie przeznaczyć na długopis dużych pieniędzy, bo chociaż miałbym długopis Montegrappa za x tys. (np. http://www.ebay.com/itm/Omas-18K-Solid-Gold-Arte-Italiana-Milord-Roller-Ball-Pen-Mirrow-Finish-New-/221956871139?hash=item33ada913e3:g:esAAAOSwqv9V6v1p) to i tak sympatyczniejsza będzie reakcja ludzi na pióro chińskie za 3zł. Może to nie jest jakiś ważny argument, ale kiedy powiemy w towarzystwie "pióro", to starsi wspominają jak to mieli ręce do łokcia ubabrane w atramencie z kałamarzu, a najmłodsi pytają, jak się tym pisze. Długopis to po prostu długopis :).

 

Ostatnie słowo:

Któryś z kolegów z forum pytał się jakie pióro by mu polecili, bo jest geodetą (piszę to z pamięci) i potrzebne jest mu wytrzymałe, które gdy spadnie to nie będzie mu szkoda. Koledzy zaproponowali mu zwykły długopis i ja też jestem zdania, że czasami jest po prostu wygodniejszy.

 

PS takie pytanie, dlaczego niektórzy, a w tym producenci piszą "pióro kulkowe" zamiast "długopis"? Czy to się czymś różni?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS takie pytanie, dlaczego niektórzy, a w tym producenci piszą "pióro kulkowe" zamiast "długopis"? Czy to się czymś różni?

 

Pióro kulkowe i długopis różnią się zastosowanym wkładem oraz konstrukcją. Pióro kulkowe w większości przypadków wygląda tak samo, jak pióro wieczne - posiada zakręcaną lub zakładaną skuwkę. Długopis natomiast włącza się i wyłącza za pomocą "klikalnej" lub przekręcanej skuwki.

 

Pióro wieczne:

3309_300dpi.jpg

Pióro kulkowe:

3304_300dpi.jpg

Długopis:

3302wg_300dpi.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. W pierwszych słowach chciałem przeprosić, bo małe kłamstwo wpadło do mojego poprzedniego postu. Otóż, ten długopis za 5tys. $ (http://www.ebay.com/itm/Omas-18K-Solid-Gold-Arte-Italiana-Milord-Roller-Ball-Pen-Mirrow-Finish-New-/221956871139?hash=item33ada913e3:g:esAAAOSwqv9V6v1p)nie jest firmy Montegrappa, tylko Omas, a po drugie, to wychodzi, że BIC to piór kulkowe (?)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Jeśli długopis to Fisher Space Pen (lub inny z wkładem pod ciśnieniem).

Dobry atrament, jedyny typ długopisu na którym mogę polegać. Do tego najprostszy model Bullet jest po prostu idealny.

Mieszka w kieszeni, przydaje się do podpisywania, adresowania i innych doraźnych czynności gdy szkoda pióra (lub nie mam żadnego przy sobie).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pracy piszę tym co mi wpadnie w ręce (i czego mi nie zakoszą), czyli tanimi jednorazówkami. Czasem wkład się wbija do środka, albo "wciskacz" wyprztykuje, wtedy rzut do kosza. Nigdy nie zwracam na nie uwagi, ale niedawno zauważyłam, że nieźle się pisze długopisami Calypso. Takie metalowe z ringami. Nie zalewają, nie wysychają i części nie strzelają pod sufit. W domu mam mnóstwo różnych pisadeł, ale piszę tylko piórami. Długopisy piszą zbyt grubo i nie sprawdziły się dziubdzianiu małych chińskich znaczków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Używałam długopisów w liceum i na studiach, niestety nie potrafię szybko robić notatek piórem, wychodzi mi coś na podobe zapisu EKG. Były to zwykle tanie z kiosku, czy na poczcie zawsze kupowałam takie z gwiazdkami, bo cieniutko pisały, a ja piszę cieniutko (Pilot 78G stalówka F momentami pisze mi za grubo, szczególnie zatankowany Parkerem), nie zwracałam uwagi na droższe bo jakąś taką mam rękę, że długopisy czasem po kilku linijkach, kilku stronach przestają pisać, wkład pełen a pisać nie będzie i już. Może one po prostu wyczuwały że wolałabym piórem pisać i na złość mi robiły?

Teraz w pracy używam na przemian długopisów i piór, bo czasem ciągłe zamykanie pióra żeby nie zaschło i za chwilkę otwieranie żeby postawić kilka znaków bywa uciążliwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Stalowy Jotter to mój ulubiony długopis ever. Wiadomo, że długopisy nie dają takiej frajdy jak pióro wieczne...ale...

 

...w pracy wpadł mi w łapki Pentel BL107 energel 0,7, który Pentel reklamuje jako pióro kulkowe...dla mnie to plasticzany długopis o dziwnym wkładzie, nie wiem - ponoć płynny tusz żelowy,niebieski jakim pisze jest obłędny...odcień cudny...tylko ten żelowy tusz dosyć szybko się zużywa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...