Długopis czy pióro?

[iza]

rozmiaru się dowiesz jak zaczniesz nim pisać. Po za tym, stalówka na sucho zachowuje się inaczej, więc póki co proponuje załaduj pióro i je przetestuj. 

[Anje]

Może rozmiar jest napisany na spływaku?

[Monster3]

Po drugiej stronie stalówki na tym plastiku jest wytłoczona cyfra 5

[iza]

Pokaż próbkę pisma, będzie można coś powiedzieć. 

[Monster3]

Proszę bardzo. Miałem tylko stare naboje z atramentem i jak na nie patrzę to wydaje mi się że trochę gęsty atrament jest. Jak załadowałem do pióra też nie chciał od razu spłynąć. Zdjęcia robiłem telefonem więc też nie powalają jakością .

 

[iza]

To pióro Ci coś przerywa chyba? Na moje oko rozmiar gdzieś pomiędzy f/m - zależy na którą linijkę patrzeć.

[Monster3]

Trochę przerywa ale może to wina atramentu bo stary. Ta grubsza linijka to mocniej dociśnięta jest. 

[Aventador13]

Przepłucz je jak przerywa.

[Monster3]

Teraz z atramentem? I pod zwykłą wodą?

[iza]

wymień te naboje najlepiej  jeśli te są częściowo wyschnięte. Koszt nowych to pewnie 3-4zł w markecie, a będzie pewniej.

 

 

Teraz z atramentem? I pod zwykłą wodą?

 

odkręć sekcję i wrzuć ją do kubka z ciepłą wodę z niewielką ilością płynu do naczyń i tak potrzymaj kilka godzin. Potem możesz przepłukać dodatkowo za pomocą strzykawki zamontowanej jak nabój - to pozwoli na wtłoczenie wody pod wysokim ciśnieniem. Po tym wszystkim wypłucz wszystko dokładnie i wysusz i po sprawie.

[Monster3]

Zaraz ogarnę sytuację. Swoją drogą naboje firmy Herlitz. Nadal wydaje mi się że pióro trochę skrobie ale może to dlatego że jestem przyzwyczajony do długopisu.

[iza]

praktycznie każdy nabój jeśli jest stary obojętnie jakiej firmy trochę wyparuje z biegiem lat

 

jeśli stalówka drapie, to jest jeszcze taka możliwość, żeby ją poprawić poprzez "starcie"/wypolerowanie tych nierówności, które przeszkadzają.

[Monster3]

Może kiedyś w wolnej chwili się tym zajmę. Na razie plan pozostaje taki jaki był na początku czyli kupię Lamy Logo. Stalówka się spokojnie moczy. Zostawić ją na całą noc czy wystarczy jak za godzinę ją wyjmę? Po drodze do pracy mam papierniczy to jutro zaglądne po nowe naboje. I wypróbuję na drukach samokopiujących

[iza]

zostaw na noc, nic mu się nie stanie, potem dobrze byłoby go pozostawić do wyschnięcia.

[Monster3]

Niestety nie udało mi się kupić świeżych nabojów . Załaduję jeszcze raz tym co mam a w międzyczasie poszukam pióra w dobrej cenie . Przywiozłem sobie też z pracy po kawałku podwójnego i potrójnego papieru do testów.

[Monster3]

Po testach stwierdzam że nie jest tragicznie. Podwójny papier przebija raczej bez problemu. Co prawda linia jest cieńsza ale to wynika z grubości/wielkości stalówki (nie wiem jak to poprawnie określić). Inaczej sprawa ma się z potrójnym papierem. Żeby na ostatniej kopii było cokolwiek widać trzeba już docisnąć pióro do podłoża.

 

Jak byłem w sklepie popatrzyłem sobie też na gablotę z Watermanem. Były chyba 2 albo 3 modele w cenie do 200 złotych i też całkiem fajnie wyglądały. Pytanie czy warto dołożyć te kilka/kilkadziesiąt złotych do Watermana czy zostać przy Lamy? Jest duża różnica jakościowa między piórami w tym przedziale cenowym?

[iza]

jeśli Ci się podoba Lama, to ją bierz, te pióra to dobrze wykonane woły robocze 

[Monster3]

Parker spisuje się w sam raz. Wieczorem wrzucę jakieś fotki. Co do pióra to Lamy. Myślę że w przyszłym tygodniu będę zamawiał. W komplecie jest chyba jakiś nabój? Ale chyba i tak bardziej opłaca się kupić pompkę i atrament. Stalówce może się coś stać jeśli włożę ją do myjki ultradźwiękowej?

[rbit9n]

[...]

O piórach piszących cienką kreską i dających radę nawet na drukach z dwoma kopiami pisał swego czasu rbit9n. Chyba chodziło o któryś model Sheaffera, ale dokładnie nie pamiętam. Osobiście z rady nie skorzystałem gdyż zależało mi na grubszej kresce. Pewnym jednak jest, że inwestycja przekraczałaby 50 zł...

 

chodziło rzecz jasna o stare sheaffery z dziobkami typu triumph. czyli triumph valiant, valiant i imperial II.

cena oczywiście o niebo wyższa. imperial II do koszt ok. 50$, a triumph'y jeszcze więcej.

[Monster3]

Koszt kosztem ale teraz pewnie ciężko dostępne są. Ten mój chińczyk też daje sobie radę na podwójnym papierze.

[Aventador13]

 

Niestety nie udało mi się kupić świeżych nabojów .

Niemożliwe. Prawie wszędzie można kupić jakiekolwiek naboje. Nawet w Lewiatanie są. Ostatnio nawet w sklepie budowlanym widziałem -.-

 

 

Jak byłem w sklepie popatrzyłem sobie też na gablotę z Watermanem. Były chyba 2 albo 3 modele w cenie do 200 złotych i też całkiem fajnie wyglądały. Pytanie czy warto dołożyć te kilka/kilkadziesiąt złotych do Watermana czy zostać przy Lamy?

Hemisphere to świetna seria. Rozejrzyj się za nią na Allegro bo często można ustrzelic takiego za 40% ceny sklepowej [PRZYKŁAD]* Czy lepsze od Lamy? Nie wiem, nie pisałem Lamą.

 

*^{Wiem że to połowa licytacji, ale i tak możliwe że się bedzie opłacać.}

Edytowano Sierpień 26, 2015 przez Aventador13

[Monster3]

Niemożliwe. Prawie wszędzie można kupić jakiekolwiek naboje. Nawet w Lewiatanie są. Ostatnio nawet w sklepie budowlanym widziałem -.-

 

Nie napisałem że ich nie było tylko że nie udało się kupić. Trochę mi się spieszyło a kolejka była na 25 minut stania więc zrezygnowałem. 

Aukcję poobserwuję a może nawet spróbuję szczęścia. Jak się uda to fajnie a jak nie to płakał nie będę . 

[Monster3]

Mam już świeże naboje. Wieczorem jeszcze raz zrobię kąpiel stalówce i zobaczymy. Ten ostatni nabój który włożyłem jakiś był rzadki i lało mi się po całej stalówce. Możliwe że gdzieś w środku została kropelka wody i to przez to?

[Pan_Q]

Byłem w jednym sklepie i do pracy jednak kupiłem długopis Parkera....

Co Parkerowi dobrze wyszło - właśnie długopisy.

 

[iza]

a co jest takiego fantastycznego w ich długopisach, czego nie ma w innych?