Skocz do zawartości

Stalówka Sheaffera. Klejenie.


_ded_

Polecane posty

Witam ponownie z techniczną zagwozdką.

Mam przed sobą rozczłonkowanego Sheaffera plunger-fillera ze stalówką Triumph. Mam nadzieję że nie pokręciłem nazw :)   Będę podejmował próby reanimacji i nie wiem jakim preparatem powinna być przyklejona ta stalówka.

Szelak chyba za słaby na takie rzeczy?

Podzielcie się swoją wiedzą raz jeszcze, nie ostatni zapewne, proszę. :P

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@visvamitra

Tak sobie myślę, może używałeś cały czas piór napełnionych nim? Może brak niszczycielskiej działalności u Ciebie ma też związek z tym, że używasz szerokich i mokrych stalówek?

 

Wydaje mi się też, że zachowanie atramentu zależy także od materiału z jakiego jest zrobione pióro; miałam jedno, w którym kwitły nawet Herbiny.

Edytowano przez kasiasemba
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kasia dobrze mówi. Może też on się jakoś wyjątkowo nie lubi z innymi atramentami.

Jak zostaja niedopłukane resztki to się coś uruchamia?

Zawsze płuczę pióro jak zmieniam atrament ale na pewno nie jest to czystość absolutna  ;)

 

...a czym przykleić tą stalówkę, hę?

Edytowano przez _ded_
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, możesz mi pokazać cały ten stalówkowy zespół, który Ci się posypał? Zrób proszę zbliżenie.

 

Z Twojego opisu nie mogę się zorientować co dokładnie szlag trafił.

 

Sheaffery triumphowe są dość proste, niestety jest tam kilka pułapek, m.in. krótki gwint, na którym siedzi stalówka. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień okazał się nieco służszy niż przewidywałem. :)

Oto i pacjent:

wxSTzTQ.jpg

xhRGCud.jpg

0TLYKHK.jpg

6as6qaE.jpg

PodQKkm.jpg

Dla jasności: On się nie posypał. On się zatkał na amen i przeszedł kurację przeczyszczającą, która z czasem zaowocowała całkowitą rozbiórką.

Taka sytuacja.

 

Ja teraz chcę go złożyć i wierzę w cudowne ozdrowienie przez dotyk. :thumbup:

Nie wiem tylko czym powinienem przykleić stalówkę do tego przeźroczystego plastiku.

Trudno mi uwierzyć że użyty na takiej małej powierzchni szelak, utrzyma taką kozę wielką.

Edytowano przez _ded_
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okiej.

Tutaj mamy nieco inne rozwiązanie. Stalówka siedzi na kołnierzu na wcisk, a nie, jak sądziłem, na gwincie.

 

Opcje są dwie.

 

I.

Robisz to na szelak - gęsty. Ew. rozcieńczonym smarujesz kołnierz raz, drugi, może i trzeci a kiedy warstwa jest już niemal twarda, "na chama" wciskasz stalówkę. Wszystkie powierzchnie przejedź wcześniej jakimś alkoholem.

Kiedy odtrąbisz sukces nałożenia stalówki, bierzesz szelak bardziej rozwodniony (lepiej - rozalkoholowany) i w smarujesz miejsce łączenia. Niech wejdzie w mikroszpary i je wypełni.

Całość niech czeka do następnego dnia.

Następnie, nadmiar szelaku ścierasz wacikiem, pałeczką kosmetyczną, nasączoną alkoholem.

Możesz też sobie tego alkoholu golnąć, mniej się ręce trzęsą ;)

 

II. Klej epoksy..... Nieodwaracalny, ale trzyma "na amen".

 

------------- nie wiem która opcja jest lepsza.  Jeśli stalówka  nachodzi na kołnierz dość ciasno, atakuj szelakiem.

 

Kiedy już to wszystko zrobisz i zakrzykniesz: I DID IT!!!!! wsuń spływak od d.... strony.

I tu mamy punkt newralgiczny. Nie nadwyrężaj stalówki i jej łączenia. Może strzelić i wszystko będziesz musiał robić od nowa.  Chwytaj za gwint.

 

Kiedy już wyjdziesz na balkon i będziesz krzyczał: I DID IT AGAIN!!!!! WHOOOOA!!!!! weź wacik z alkoholem i dokładnie wyczyść gwint korpusu. Przyjrzyj się mu bardzo dokładnie bo musi być czyściusieńki.

 

Następnie całe to ustrojstwo wsadzasz do pióra, wcześniej smarując gwint  np silikonem, choć ja używam tzw. klajstru (mieszanina wosku, kalafonii, oleju rycynowego i parafiny).

 

Dalej musisz uważać, aby nie nadwyrężyć tego mocowania. Polecam taką metodę: całość chwytasz tak jak klucz, którym otwierasz drzwi. Stalówka na plecy (spływakiem do góry), tak aby imprinty znajdowały się na boku Twojego palca wskazującego. Spływak dociskasz kciukiem.

 

Całość wkręcasz w korpus lub trzymasz nieruchomo i kręcisz korpusem.

 

 

I to tyle.......

 

Jak to Ci się uda, nawet boję się pomyśleć, co będzie działo się na osiedlu ;)

 

Czimom kciuki!

Edytowano przez stickyfinger
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się uda, wyczyszczę własny korpus alkocholem, potem wszystkie napotkane na osiedlu korpusy! :D

Bardzo dziękuję. Wszystko zrozumiałem po pierwszym czytaniu!

Wspaniała instrukcja. Czy wykonanie będzie równie wspaniałe, dam znać.

Kłaniam się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważaj, bo zdaje mi się, że trudno będzie włożyć spływak po wklejeniu stalówki.

 

 

No nie bardzo. Oczywiście wszystko się da.

 

Montaż kolejno: stalówka, spływak od tyłu, daje tę przewagę, że nie wypowiada się następujących wyrażeń: "Cholera, za głęboko", "Szlag za płytko". Cytowałem sam siebie ;)

 

Dodam, iż mimo wszystko istnieje ryzyko, że stalówka zostanie wypchnięta. Dlatego radzę unikania naprężeń miejsca klejenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno. W tej chwili  nie mam takiego pióra na warsztacie lub na cmentarzu.

 

Mam tylko triumphy z gwintowanym fragmentem, który u Ciebie jest gładki. Te stalówki ciutkę się różnią.

 

Moją metodę spróbuj na sucho. Jeśli nie da rady, spróbuj od przodu.

 

Możesz też zastosować wersję pośrednią, tj. wpychasz spływak bez stalówki (pozycjonujesz), potem kleisz to i owo, a następnie nakładasz stalówkę.

 

 

Sam na pewno zobaczysz, która wersja jest najbardziej życiowa.

 

 

Szerokości ;)

Edytowano przez stickyfinger
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...