Waterman Florida Blue (Waterman Serenity) - Wielki test atramentów - 23 kolory w 21 dni

[ArielN]

Waterman Florida Blue do atrament, którego nie trzeba przedstawiać. Zna go prawie każdy miłośnik piór wiecznych. Dlaczego? Ze względu na właściwości.

Waterman Florida Blue jest jak Toyota Hilux. Niby brzydka, ale kiedy byś nie wsiadł to zawsze pojedziesz. Podobnie z Floridą – kolor jest do bólu nudny, ale atrament zawsze się sprawdza.

Waterman Florida Blue (Waterman Serenity)

Waterman Florida Blue (Waterman Serenity)

Waterman Florida Blue, sądząc na podstawie nazwy, pretenduje do członkostwa w rodzinie kolorów niebieskich. Nie do końca mu się to udaje z uwagi na obecność fioletu. W przypadku tego atramentu najważniejsze są jednak właściwości.

Waterman Florida Blue to rozwiązanie na problemy z przepływem. Jest chyba najczęściej polecanym atramentem (obok PR Tanzanite) osobom, które narzekają na pióra o opóźnionym starcie lub suche stalówki.

Zady i walety atramentu Waterman Florida Blue:

- bardzo dobry przepływ

- skuteczny środek na walkę z piórami o problemach z podawaniem atramentu

- wygodna butelka ułatwiająca napełnianie pióra pomimo niewielkiej ilości atramentu

Cena atramentu to około 18 PLN za 50 ml (0,36 PLN za ml).

W IV kwartale ubiegłego roku Waterman wprowadził zmiany wizerunkowe w swojej linii atramentów. Dotychczasowe kolory zmieniły nazwy i opakowania. Rozmawialiśmy na ten temat kilka dni wcześniej:

Nowe atramenty Waterman? Nie do końca

Na wszelki wypadek jeszcze raz zamieszczam tabelę z nowymi nazwami:

Atrament Waterman – nowe nazwy

[Pan_Q]

Ariel, dzięki za kolejną ciekawą recenzję

[Gość]

Cały cykl jest bardzo bardzo bardzo ciekawy, z przyjemnością czytam kolejne odsłony. Brawo:D

[ArielN]

Cała przyjemność po mojej stronie. Jutro kolejny test

[Ocerraveth]

Niebieski? Błeee

Ale recenzja ciekawa.

[ArielN]

Niebieski? Błeee

To i tak nie jest najgorszy niebieski jaki można sobie wyobrazić. W wielkim teście będzie jeszcze gorszy

[ceteigrek]

Waterman Florida Blue to rozwiązanie na problemy z przepływem. Jest chyba najczęściej polecanym atramentem (obok PR Tanzanite) osobom, które narzekają na pióra o opóźnionym starcie lub suche stalówki.

No proszę, u mnie ten ink stoi cichutko w szafce i się nie wychyla.. ale chyba będę musiał się z nim przeprosić i zalać zamiast fioletu do mojego IM..

może znów polubię to pióro?

[staszek A]

A ja tam lubię go Zwłaszcza że po dłuższym czasie stania w butelce troszkę pociemniał.

[vit]

Waterman Florida Blue jest jak Toyota Hilux. Niby brzydka, ale kiedy byś nie wsiadł to zawsze pojedziesz. Podobnie z Floridą – kolor jest do bólu nudny, ale atrament zawsze się sprawdza.

Waterman Florida Blue, sądząc na podstawie nazwy, pretenduje do członkostwa w rodzinie kolorów niebieskich. Nie do końca mu się to udaje z uwagi na obecność fioletu. W przypadku tego atramentu najważniejsze są jednak właściwości.

Spróbuję się nie zgodzić z pewnymi drobiazgami.

Toyota Hilox jest i może funkcjonalnym autem, ale czy zaproponujesz go dostojnej starszej pani? Bo WM Florida Blue jak najbardziej. Nie spotkałem pióra do którego by nie pasował. Dlatego, gdy zaczęły mi się kończyć zapasy i został tylko jeden pełny kałamarz tego atramentu, od razu zamówiłem kolejny.

Fioletu w odcieniu nie zauważyłem.

I chciałem dodać: kolor może i jest do bólu nudny, ale do podstawowego pióra pracowego IDEALNY.

[Pingwin]

WM Florida Blue jest nudny?! Fioletowy?! Ani jedno, ani drugie! Jest świetny, polecam.

[Thay]

Chyba nigdy nie zdarzyło mi się pisać tym atramentem. Czas naprawić błąd.

[kerad]

gdyby nie było Parkera Blue bylby moim podstawowym niebieskim. Lubie go.

[Dziaduuu]

WM Florida Blue to tzw. must have dla większości osób piszących piórem.

Już jestem ciekawy, czy będzie Havana z tej same stajni?

[Proserpine]

doskonałe porównania, podobają mi się te recenzje pozdrawiam!

[an-j]

Mój ulubiony atrament na co dzień i do testowania piór Jeśli w jakimś nie działa to zazwyczaj problem jest z piórem a nie atramentem

[inkyzen]

Używam Serenity w mojej Carene. Nie podzielam opinii, ze jesto to kolor "blee", przeciwnie - wg mnie jest to bardzo klasyczny, elegancki i miły dla oka kolor, stosowny do celów pracowych, w tym oficjalnych dokumentów, jak i do listów prywatnych itp. Większość dawnych listów, jakie zachowały się w mojej rodzinie, pisanych było podobnym odcieniem niebieskiego. Przepływ oceniam dobrze, podobnie czas schnięcia. Natomiast ostatnio odkryłam jedną bardzo poważną wadę tego atramentu. Otóż pod wpływem przypadkowego zalania wodą dokumentu nim pisanego, cały atrament spłynął dosłownie bezśladowo, po prostu jakby go nigdy tam nie było. Nie uwierzyłabym, gdyby nie fakt, ze sama ów dokument popełniłam, Zostały jedynie pieczątki (i sami rozumiecie jakie to pole do potencjalnych nadużyć). W tej sytuacji muszę zmienić ten atrament na inny, tzn.bardziej trwały.

[Akszugor]

Mam, używam, bardzo lubię

[Mike]

Bardzo lubię ten atrament