Skocz do zawartości

Pelikan MK10


Polecane posty

Mam takie od 20 lat, akurat wczoraj zatankowałem i popisałem. Nie wiem jak z klasą, chociaż to już piter22 określił, ale pisze się świetnie i mimo intensywnego używania przez ponad dekadę żadnych kruchości nie dostrzegłem. Jest niewielkie pęknięcie na skuwce bo prawdopodobnie kiedyś za mocno "się wcisnęła".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dlaczego Piotr nie poleca, skor sam używa od lat, a druga osoba pisze, że się nim "świetnie pisze"?

Nie wiem też jakie to duże pieniądze ma kosztować to szkolne piórko i do czego ma służyć.

 

Jeśli do użytku to są lepsze Pelikany, jak do kolekcji ptaszorków, to jak najbardziej można brać.

 

Jakiś czas temu widziałem kolekcję Pelikanów szkolnych, które uważałem za nie warte uwagi i kolekcji, a tu zatkało mnie: ilość, konsekwencja zbierania, różnorodność.

Fajnie wyglądały te wszystkie bajkowe, dziecięce piórka, te pstrokate szkolne kolorki. Oczywiście do obejrzenia i zachwytu jednokrotnego dla jakiegoś starego kolekcjonera, ale do kolekcji ptaków przez daną osobę idealna podwalina.

Edytowano przez Akszugor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od sposobu eksploatacji. Może to być po prostu dość kruche pióro jakich wiele ale noszone w etui, zadbane będzie bez problemu sluzyc latami :) natomiast wrzucane luzem do torby po paru dniach by wyzionelo ducha. Tak to juz jest z plastikowymi piorami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje, bywało, wstyd przyznać - w czasach młodości, bujało się kieszeni plecaka bez żadnej ochrony... Chociaż mam chyba genetyczną dbałość o pewne przedmioty ;)

I gdyby był Internet, to nie sprawdzałbym czy "okienko" podglądu stanu atramentu to ma się chować w skuwce czy jednak nie... Boli mnie do dzisiaj, pomimo atłasów na których spoczywało kiedy poziom oleju w głowie osiągnął odpowiedni poziom :/

Fajne piórko, dla mnie po prostu fetysz z dzieciństwa. Kolekcji nie mam, więc raduje mnie niebywale...

Chyba się za bardzo rozpisałem, wybaczcie, ale emocje, wspomnienia... ehhh

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dziś do sprzedania

Pelikan MK 10 - produkowany w drugiej połowie lat 60-tych.

Kolor jak widać - czarny, okienko - niebieskie, przezroczyste.

Napełnianie - tłoczek.

Stalówka - oryginalna Pelikan F.

Stan pióra określam na dobry, nie widać żadnych pęknięć, klips i stalówka lekko starte.

cena 65 zł

Warto?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...