Skocz do zawartości

Temat miesiąca: pióro, którego nie lubisz


ArielN

Polecane posty

  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Ha, do Parkerów mam sentyment... wszak kiedyś, za czasów podstawówki jeszcze o niczym innym co by dobrze pisało zbyt wiele się nie słyszało.

Za to jedno HERO 330 swego czasu nerwów mi trochę zjadło. Aż je pokarało(łem) po kolejnym wylaniu - stalówka się skrzywiła... Do dziś niedoczyściłem skuwki w paru miejscach po wylanym atramencie, a w dodatku jakiś czas temu ukruszyłem stalówkę podczas próby wyprostowania. Pisze dalej - tylko drapie... jak się zaopatrzę w odpowiedni papier to spróbuję coś temu zaradzić, ale dopiero jak wrócą chęci ku temu i będzie trochę wolnego czasu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabijmy go blackiem blue - black podobno do czegoś się jeszcze nadaje :P. Choć akurat ja vectora zniosę to atramenty Parkera mi nie leżą. Black to okropność blue nijaki (może dlatego że konkuruje z viscontim) nie wiem jak inne atramenty.

Ja będę połowicznym członkiem klubu. Lubię pojedyńcze modele ale atrament na ogół kiepski.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje najgorsze to hero 001 360. opis dostępny tu i podsumowanie wpisu :

I'll probably keep it inked at work, as a loaner to people who want to borrow pens.
dosc trafne, z tym że mi nie chce się go nawet zanieść do pracy. wiem ze "czego niby oczekiwać?" itd. ale z długiej chwili, czekając na dziewczyne przegladająca coś kupiłem je za 5.99 w tesco ;) (do teraz załuję ze nie wziąłem jakiejs kolejnej kopii parkera 51 za 3,49)

z "prawdziwych piór", gdyby nie sentyment do jottera jako pierwszego pióra (postanowiłem ze nie kupię za chiny vectora - miałem z 3 szt. kulkowe + kilka długopisów) bylby nim parker jotter.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 3 years later...

Zenith Omega z powodu jakości wykonania.

:zdrowie:  Oj, ta kręcąca się wokół sekcji skuwka.... Masakra!  A jak próbuję nim pisać to zawsze przypomina mi się cytat:"Góźdź! Żelazny! Skąd tu góźdź?"

Z piór bardziej firmowych jakoś nie przypadł mi do gustu Waterman Centurion i chyba będzie, jakby co, pierwszy "do odstrzału".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam,lubię bo wizualnie mi się podoba i jest pamiątką po kimś, ale nie lobię nim pisać. Pelikan Pura. Śliska sekcja, skuwki nie można założyć na dupkę i stalówka nadaje się do kucia w betonie choć sunie po kartce bez fochów. Wystarczyła chwila nieuwagi i przez brak możliwości założenia skuwki na tył pióro się sturlało oczywiście stalówką na dół. Na szczęście dało się metoda młotka, zębów oraz imadła wyprostować i pisze, ale pisanie nie daje przyjemności.  Wyleczyło mnie raz na zawsze z metalowych sekcji i piór, w których nie da się pisać ze skuwką na dupsku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliska sekcja, skuwki nie można założyć na dupkę i stalówka nadaje się do kucia w betonie choć sunie po kartce bez fochów. 

 

Świetna charakterystyka :D Miałam i z przyjemnością sprzedałam. Dla mnie było za ciężkie, niezbyt komfortowo mi się je trzymało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm. Sam nie wiem. Te, których nie lubię znalazły nowy dom. Czy miałem kiedyś ochotę spalić pióro albo potraktować je młotkiem? Chyba tak. Delta ICE. Widzę, że pisząc tę recenzję byłem niebywale łagodny w  ocenie. Zasadniczo pióro to nie było brzydkie, ale stalówka była do kitu i  z czasem pisała coraz gorzej. Po paru miesiącach wyrobił sie kołnierz stalówki i zaczął latać na boki. Na dłuższą metę z próbą czasu lepiej poradziły sobie Jinhao X750 niż ta Delta.

 

Muszę uzupełnić tę recenzję. I pewnie kilka jeszcze, bo postrzeganie piór potrafi zmienić się diametralnie z biegiem czasu :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie bez powodu Stephen Brown w swoich filmikach o piórach, w temacie jakie pióro wybrać na początek wymienia również Jinhao X450 i X750. Przyzwoite instrumenty piśmiennicze w niskiej cenie. Swoją drogą mój ulubiony kanał piórowy na yt. Filmiki są rzeczowe i facet ma dobre poczucie humoru. :)

 

Edytowano przez Admof
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli z jakimś piórem się nie dogaduję, to idzie do ludzi. Jedynym wyjątkiem jest Parker Urban otrzymany jako prezent na 50-te urodziny i trochę głupio go oddać. Nic mi się w nim nie podoba, więc leży na szafce nocnej, gdybym w środku nocy chciał coś zanotować  :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 9 months later...
Gość wiadrowod

Parker IM GT... całkiem niedawno kupiłem drugiego, to był błąd. 

Dawno temu dostałem IM od Rodziców na gwiazdkę, studenciną wówczas będąc ogromnie się ucieszyłem i obrosłem w piórka mając w moim ówczesnym mniemaniu porządne pisadło.

Jako że kończyłem studia pisania miałem jeszcze ogrom, a że nie lubię pisać na komputerze pisałem dużo odręcznie i IM spisywał się... no cóż nawet dobrze, jak już się rozpisał. Po przerwie nocnej zawsze trzeba było nim wstrząsnąć jak termometrem żeby zaskoczył... 

Do puenty. Czemu go nienawidzę? 

Otóż podpisując dokumenty z moimi wykładowcami i babeczką z dziekanatu wyciągnąłem dumnie IM'a i już się brałem za podpisywanie i co? I nic... nawet nie smarknął kleksem na papiery trząsłem cuda robiłem i dalej nic, na co pani z dziekanatu z pogardą podała mi jakąś reklamówkę firmy dostarczającej materiały biurowe mówiąc - "Pan się już nie męczy, proszę ten na pewno działa".

Delikatnie mówiąc upokarzające. 

Nie lubię go, ale spalić i zakopać nie mogę bo mam ogromny sentyment jako że to prezent od rodziców :/ 

Drugiego kupiłem myśląc że może mam jakiś wadliwy egzemplarz... nic bardziej mylnego, nr 2 też ma fochy na cały świat i pisze kiedy mu się podoba.

Nigdy więcej Parkerów !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy post i pewnie zostanę "pojechany". Ale co tam.

  • Parker Vector z tłoczkiem,
  • Parker 45,
  • Parker 45,
  • Parker Jotter,
  • Parker Frontier z efektem latającej skuwki,
  • Parker IM CT.

Traktuję je jako "jakąś reklamówkę firmy dostarczającej materiały biurowe" (@wiadrowod ;-P). W pracy człowieka z IT przydają się w różnych miejscach - a to przy szafie z serwerami, a to przy podpisywaniu kwitów, a to przy notatkach "helpdesku". I jak na razie żaden mnie nie zawiódł, nawet jak leży kilka dni w aucie, w firmie czy kieszeni.

 

Co do Vectorów - zajeżdżam drugiego. Pierwszy służył od 1995 roku do lat końca lat studenckich, gdzie na jednej z imprez przepadł. Ten niebieski ze zdjęcia też ma swoje lata i połamany gwint. Ale jak to mawiają w IT - działa - to po co dotykać ;) Także jakby ktoś miał odbywać karę pisząc Vectorem to możecie przerzucić ją na mnie.

 

A nie lubię?

Tych parkerów, których nie mam (starszych ode mnie) albo mnie na nie nie stać ;D Jak macie jakieś znienawidzone Parkery to ja chętnie przyjmę.

post-4995-0-90966700-1480880280_thumb.jpg

Edytowano przez fascik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...