Skocz do zawartości

Pierwsze pióro wieczne na lata do 100zł


Polecane posty

Widzę, że Szanowni Przedmówcy mnie lekko wyprzedzili, ale też dołożę swoje trzy grosze.

 

1. Jeśli chodzi o Sheaffer'a, to skoro masz duże dłonie, to GC 100 będzie za mały (plus koszmarna, niklowana sekcja - dla mnie niewygodna). GC 300 to już kawał pióra, a stalkę ma identyczną, co 100. Mi najwygodniej pisało się bez skuwki założonej na korpus. Wszystkie Sheaffer'y mają konwerter w zestawie, co ważne, bo Sheaffer ma swój standard nabojów i bez konwertera skazany byłbyś wyłącznie na ich atramenty (dość kiepskie, w mojej ocenie). Ogólnie, warto dołożyć i wziąć 300-kę. VFM sobie odpuść - macałem na żywo i oprócz tego, że jest mały, jak dla mnie nie sprawia wrażenia solidnego. Taki tani skrobak na oko...

 

2. Parkery w cenach oscylujących w okolicach 100 zł to dramat. Wszystkie produkowane w Chinach, zero powtarzalności i kontroli jakości (albo pisze dobrze, albo pisze wg swego "widzimisię", albo w ogóle). Skuwki w takim np. "IM" mają wewnątrz plastikową tuleję, która pęka nawet przy upadku z niewielkiej wysokości, co czyni pióro praktycznie bezużytecznym (ostatnio dystrybutorzy sprzedają SAME skuwki - to świadczy o ilości zdarzeń tego typu i sugeruje, że gwarancja nie obejmuje naprawy skuwki - uszkodzenie mechaniczne).

 

3. Pilota MR nie posiadam, ale noszę się z zamiarem zakupu. Pióro jest bardzo solidnie wykonane i po prostu ładne. Macałem ostatnio i muszę powiedzieć, że robi bardzo dobre wrażenie na żywo. Stalówka - jak to w Pilocie - gładko pisząca i bezproblemowa. Do tego, można ją swobodnie wymieniać pomiędzy modelami Plumix/Prera/MR.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za te liczne opinie/porady/mini recenzje pamiętając o moich potrzebach. ostatecznie zdecydowałem się na kupno Faber-Castell Basic Metal (mat). tylko mam jeszcze kilka pytań:

1) jaki najlepszy, ale za rozsądną cenę, długi czarny wkład?

2) czy stalówka F będzie w porządku? Bo czytałem że zaleca się M, tylko nie mogłem znaleźć czemu.

3) i czy od stalowki zależy wybór tuszu?

5!

Edytowano przez bizon023
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuszu nie wybieraj, skup się na atramentach ;)

rozmiar stalówki zależy od preferencji, jeśli masz drobne pismo, to oczywiście lepiej F, natomiast nie ma różnicy w "gładkości pisania", F-C ma dobre stalówki, po prostu dobre.

 

Długie naboje uniwersalne i czarne...? rozsądne są Pelikany, przy cienkiej kresce raczej nie będzie widać, czy jest on czarny bardziej bądź mniej, jeśli mam akurat Basica czystego, to mogę na jutro coś wykombinować i zalać go Pelikanem czarnym, to sam sobie zobaczysz, jak to wygląda ;)

 

 

wyedytowany przecinek.

Edytowano przez Ann
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<grzebie po szufladach, wyrzuca zawartość na ziemię, wyklinając przy tym szpetnie, znajduje Basica i sprawdza>

 

O patrz, znalazłam go, czysty i suchy, zabieram jakiś nabój i w pracy go zaleję czarnym Pelikanem, wprawdzie z flaszki, ale to chyba jeden czort będzie. Sprawdziłam przy okazji konwertery do niego, standardowe od Jinhao pasują pięknie, Kaweco też, jedynie ten dołączany do atramentu Camel Camlin Royal Blue niekoniecznie, nie chce się wsadzić, o ten dokładnie. pośrodku, z niebieskim suwakiem

2014-09-20%252022.34.11.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za porównanie Ann! Mówiąc szczerze to nawet odpowiada mi taka eFka, to grubość ~ 0.7mm czy cieńsza?

Mówiąc:

Zalany, na początku trochę grymasił

Masz na myśli tylko fazę początkową po wymianie atramentu, czy też po krótkich pauzach podczas pisania?

Kupuje razem z piórem długie, czarne wkłady Pelikana 4001.

Dobry wybór?

Edytowano przez bizon023
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku po zalaniu chyba jeszcze splywak miał za mało atramentu, bo najpierw pisał ok, chwilę poleżał i miał czkawkę, potem go wytrzeslo w autobusie i zmarzł, teraz leży w ciepłym i już chyba przepływ mu się ułożył :) nie pamiętam, żeby na jakimkolwiek atramencie miał problemy. Napiszę jutro wieczorem, czy po dobie leżenia wszystko z nim ok.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja moze troche z innej beczki - Wality 69 lub 71 - eyedroper. Pióra duze, dobrze wyważone, stalowki są cienkie i mokre - w sam raz do szybkiego notowania, plus są trochę sprezyste.

Solidna budowa, gruby plastik, brak części ruchomych, pojemność atramentu jest przytłaczająca;) Mam swoje od jakiś dwóch lat i w tym piorze nie ma się co popsuc. Bylo źle traktowane, a cały czas wygląda przyzwoicie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, a może mi ktoś jeszcze powiedzieć czy ten Graduate jest warty uwagi za tą cenę? I czy można w nim używać wkładów uniwersalnych, np. Długie Pelikana 4001?

Jest wart uwagi, chociaż mogą być na nim widoczne ślady palców, jeśli nie masz alergii na tym punkcie - bierz śmiało! 

 

co do naboi, sprawdzę, ale z ostrożności napiszę Ci, że lepiej sprawdzają się długie Watermanowe, ponieważ odrobinkę zwężają się ku końcowi, przez co można dokręcić korpus na sekcji i mieć pewność, że niczego za mocno nie ściśniesz. Sprawdzę jutro, ale w tym momencie mam 99% pewności ;) mam Graduate i F-C Basic, z czego Graduate jest lżejszy i wygodniejszy, cena blisko 100 zł za to pióro jest wygórowana, ale jeśli znalazłeś je za 60 zł, to spokojna jestem o to, że będziesz zadowolony.

 

Testy naboi jutro - obiecuję! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym polecał Lamy Safari, tyle że tłoczek trzeba osobno dokupić no i atrament, jeśli odpada kwestia używania nabojów(więc stówę się przekroczy). No i jeszcze jest Regal - dostałem w 2012 roku na "odejście" z pracy jako prezent, prezentuje się świetnie, pasują naboje długie Pelikana no i stalówka jak na mnie pisze może nie tak "maśanie" jak Lamy, ale pozłacana. Kwestia atramentu Sheaffera - zamówiłem dwie buteleczki do GC 100 i naprawdę mi się ten atrament podoba, mimo że piórko w reklamacji....W Lamy Safari ten atrament też super wygląda, ale to już kwestia mojego gustu, pozdrawiam :)

Edytowano przez jarko82
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie, po prostu poleżał z Pelikanem trochę dłużej. Problem z pierwszą linijką tekstu, potem się rozpisał, winić można stopień odparowania atramentu, ale być może Pelikan jest jednak za gęsty dla niego. Jak już spłynął, to pisał jak marzenie, więc kwestia płynu... koniecznie czarny musisz mieć? Może lepiej Aurora albo Visconti...? nie sprawdzałam testu Akszugora (mam zaległości na forum ostatnio...), widziałam jednak R&K czarny, ogólnie ja jestem fanką tych atramentów, a przy cienkiej stalówce to czy na prawdę będzie widać te drobne różnice nasycenia...?  :rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytać posty na forum proszę

Spoko z czasem się wczytam :D

W takim razie czekam na swoją pierwszą perełke - "Waterman Graduate" :D

(nie)stety pojawi się u mnie dopiero pod choinką, dzięki wszystkim za pomoc i bardzo cenne opinie/recenzje!

Spodziewajcie się w okolicach nowego roku recenzji :D

5!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...