Skocz do zawartości

Długopis lepszy niż pióro?


Thay

Polecane posty

a wiecie co? niedawno dałam moje pióro komuś do podpisania się. odwrócił je spływakiem do góry :blink:

i powiedział, że dwa razy w zyciu pióro miał w ręku...

dla równowagi, niedawno odwiedził mnie elektryk celem naprawy gniazdka w łazience. Prosty chłop. zobaczył pióro u mnie w ręku i normalnie się rozczulił ;) "ooo, pióro wieczne.. ze dwadzieścia lat nie widziałem...". aż mu dałam potrzymać z radości :)

Są ludzie, którzy tak dziko trzymają pióra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 202
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

A ja jako świeżo upieczony student, rozglądam się w prawo, w lewo i ze dwie osoby może przyłapałem z Vectorem w ręku. A jak zobaczyli moje Hero612 - "jaki dziwny długopis", także u mnie raczej mało kto piórem pisze. Dziekan ma Watermana experta, ale i to raczej od święta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wbrew pozorom na uczelniach mało kto pisze piórem i nawet przez niektórych profesorów pióro wieczne uchodzi za "relikt przeszłości którego nie warto używać bo dużo z tym zachodu a jeszcze pobrudzić potrafi np przy napełnianiu" (praktycznie cytat który usłyszałem właśnie od jednego z profesorów).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest niestety właśnie to myślenie osób posługujących się x lat temu słabymi piórami, które robiły więcej szkody niż pożytku. Swoją drogą sama kiedyś wpadłam na pomysł aby kupić tanie pióro z marketu - wylało przy pierwszej lepszej okazji zalewając mi wszystko dookoła co było w torebce, gdyby to było moje pierwsze pióro, też bym powiedziała nigdy więcej. Ludzie myślą, że pióro, to pióro - tak samo jak to jest w przypadku długopisów i w tym też często jest problem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że ostatnimi czasy w pracy używam długopisu (muszę!)... Tego mikrusa z zestawu Kaweco. 

Pióra używałam, głównie do wypełniania dokumentów, i wiecie, że poprosili mnie o używanie długopisu... :blink:  bądź (uwaga!) ołówka :huh:

Dali mi nawet 4 jakieś pisadła, ale w ciągu tygodnia wszystkie eksplodowały... No to jak już muszę to chociaż niech będzie fajny, i jest Mikrus.

 

 

p.s.

Niestety do tej pory nie potrafią mi wyjaśnić co złego jest w wypełnianiu dokumentów piórem :angry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym pisał Salixem :D

 

A wiesz, że napomknęłam o tym, że posiadam atrament, który im nawet po powodzi z kartki nie zniknie... 

No ten tego.

Jakby mi ktoś powiedział, że mam długopisem pisać bo mu się atrament nie podoba, to miałby przez miesiąc papiery wypisywane jakimś różowym czy innym żółtym 65.gif

Nie mam pisadeł w tych kolorach, tylko atramenty.... :lol:  

Chociaż czekam na pisadło Herbina, pisadło na naboje  :hmm1: Podsunąłeś mi pomysł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, długopis jest lepszy od pióra. Z wielu powodów.

Jest tańszy. Przyzwoite długopisy zaczynają się od  5-10zł, przyzwoite pióra 50-100zł

Jest bezobsługowy. Kałamarze? Konwertery? Chusteczka do wycierania po napełnienu? Kę?

Jest prostszy w obsłudze. Biorę, piszę, odkładam. 

Jest tańszy w użytkowaniu. Wypisze się wkład to kupuje kolejny, zakładam i zapominam o serwisowaniu, płukaniu i tym podobnych dyrdymałach.

Jest łatwiejszy w użytkowaniu. Jak nie chwycę tak pisze. Kąt pisania, ułożenie stalówki? Kę?

Jest trwalszy krótko- i średnioterminowo. Blaknie dopiero po +5 latach.

Jest trudniejszy w usuwaniu. Woda? Ktoś widział długopis nie-wodoodporny?

Jest mniej stresujący. Zgubił się, spadł z biurka? Problem? Biorę następny!

Jest bardziej społeczny. Potrzebujesz długopis? Łap! ktoś jeszcze potrzebuje? Puść w obieg!

Jest praktyczniejszy. Pisze po wszystkim, łącznie z folią, drewnem i laminatem. Skuwka? To taka część co być musi i się gubi? To stalówka cały czas na wierzchu i się nie chowa? Bleeee...

Jest bardziej hecny. Da się strzelać ze sprężynki i "strzelać" włącznikiem!

 

Obiektywnie więc patrząc długopis jest lepszy od pióra. jest tylko jeden mały, malutki minusik. Długopis to jak hamburger w McDonaldzie - wszędzie wygląda tak samo, smakuje tak samo, płacisz, dostajesz i o nic więcej się nie martwisz. Pióro to jak domowy obiad. Niby trzeba się więcej napracować, potem dużo zmywania - ale przez to jest gorsze od maszynowego żarcia? 

 

Nope.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, długopis jest lepszy od pióra. Z wielu powodów.

Jest tańszy. Przyzwoite długopisy zaczynają się od  5-10zł, przyzwoite pióra 50-100zł

Jest bezobsługowy. Kałamarze? Konwertery? Chusteczka do wycierania po napełnienu? Kę?

Jest prostszy w obsłudze. Biorę, piszę, odkładam. 

Jest tańszy w użytkowaniu. Wypisze się wkład to kupuje kolejny, zakładam i zapominam o serwisowaniu, płukaniu i tym podobnych dyrdymałach.

Jest łatwiejszy w użytkowaniu. Jak nie chwycę tak pisze. Kąt pisania, ułożenie stalówki? Kę?

Jest trwalszy krótko- i średnioterminowo. Blaknie dopiero po +5 latach.

Jest trudniejszy w usuwaniu. Woda? Ktoś widział długopis nie-wodoodporny?

Jest mniej stresujący. Zgubił się, spadł z biurka? Problem? Biorę następny!

Jest bardziej społeczny. Potrzebujesz długopis? Łap! ktoś jeszcze potrzebuje? Puść w obieg!

Jest praktyczniejszy. Pisze po wszystkim, łącznie z folią, drewnem i laminatem. Skuwka? To taka część co być musi i się gubi? To stalówka cały czas na wierzchu i się nie chowa? Bleeee...

Jest bardziej hecny. Da się strzelać ze sprężynki i "strzelać" włącznikiem!

 

Obiektywnie więc patrząc długopis jest lepszy od pióra. jest tylko jeden mały, malutki minusik. Długopis to jak hamburger w McDonaldzie - wszędzie wygląda tak samo, smakuje tak samo, płacisz, dostajesz i o nic więcej się nie martwisz. Pióro to jak domowy obiad. Niby trzeba się więcej napracować, potem dużo zmywania - ale przez to jest gorsze od maszynowego żarcia? 

 

Nope.

Fajny tekst :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmechu - to co napisałeś jest oczywiste ale prawdziwe. Tyle że dziś większość wybiera rozwiązania proste i wygodne, które nie zawsze oznaczają lepsze...

 

Tu już wchodzimy na grząskie tematy filozofii, ergonomii, konsumpcjonizmu i dążenia do wygody. ja bym zaryzykował stwierdzenie, że rozwiązania proste i wygodne zazwyczaj oznaczają lepsze. Nie przełączamy kanałów przyciskiem a z pilota. W samochodach coraz częściej są automaty w miejsce skrzyń ręcznych. Microsoft serwuje nam coraz ładniejsze okienka po to by nikt już nie klepał poleceń w DOSie. Każdy ma cyfrówkę i gigabajty zdjęć, bo to szybsze, lepsze i prostsze niż wywoływanie filmów i robienie odbitek z kliszy. Przykłady można mnożyć. Podobnie jest z piórami. Po co korzystać z drogich, trudnych i drogich w eksploatacji piór, w dodatku zawodnych i o ograniczonej funkcjonalności. Rynek odpowiedział jasno: długopisy. Stąd też powszechna ich dostępność i taniocha. Powiem więcej - czy jest jakieś polskie forum o długopisach? Raczej nie, bo nie ma o czym mówić. Kupuje i używam, wielka mi filozofia! A nasze forum? Normalnie same problemy, prawie sto tysięcy postów i w sumie dalej nie wiadomo jakie pióro wybrać, jaki dobrać do tego atrament i jeszcze uważać bo na niektórych papierach przebija :-) To tak jak zachęcać ludzi do nieużywania pilotów do TV i ręcznego przełączania kanałów - bo to nie zużywa baterii, człowiek więcej się rusza, nie skacze jak zombie po kanałach itp. Wiadomo że nie przejdzie bo... pilot jest wygodniejszy, prostszy i lepszy.

 

Ale nawet wówczas znajdzie się grupka ludzi którzy wolą używać piór, nawet ze świadomością mankamentów tego rozwiązania. Bo pióra są bardziej eleganckie, bo bardziej osobiste, bo cenniejsze finansowo i emocjonalnie. Są inne niż wszystko wokoło. I to jest warunek zupełny i wystarczający, by przyćmić wszystkie zalety popularnych środków piszących.

 

Tym niemniej jestem na 100% pewny, że gdyby cały świat używał piór, to powstałoby dlugopisyforum.pl gdzie dyskutowalibyśmy jakie długopisy są cool i eleganckie w porównaniu do tych paskudnych, powszechnych i głupich stalówek :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years later...

■ Długopis czytelnie pisze na każdym rodzaju papieru - na drukach samokopiujących, kiepskiej 
jakości papierze (np.na którym sa krzyżówki) czy przy adresowaniu przesyłek
■ Pióro przebija na drugą stronę
■ O pióra trzeba dbać znacznie bardziej niż o długopisy
■ Pióra się rozlewają
■ Długopisem szybciej się pisze
Powyższe opinie do weryfikacji.

Edytowano przez Harding
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Harding napisał:

■ Długopis czytelnie pisze na każdym rodzaju papieru - na drukach samokopiujących, kiepskiej 
jakości papierze (np.na którym sa krzyżówki) czy przy adresowaniu przesyłek
■ Pióro przebija na drugą stronę
■ O pióra trzeba dbać znacznie bardziej niż o długopisy
■ Pióra się rozlewają
■ Długopisem szybciej się pisze
Powyższe opinie do weryfikacji.

Ależ oczywiście masz rację! Pióra w dodatku:

  • są bardziej upierdliwe w obsłudze
  • zazwyczaj duuużo droższe
  • trochę trudniej się nimi pisze (nie są "plug'n'play")
  • wymagają serwisowania, regularnego uzupełniania płynów, drogie w eksploatacji
  • dużo bardziej wrażliwe na uszkodzenia
  • ... i pewnie jeszcze z 10 wad by się znalazło

Ale to podobnie jak w dyskusji - po co pić piwo z lokalnego browaru Ursa Maior (16zł), patrząc na Bieszczady (dojazd: 100zł) w Ustrzykach Górnych (nocleg 150zł plus opłata klimatyczna), po zejściu ze szlaku (8zł bilet), skoro można klapnąć sobie w domu na kanapie z piwem z Biedronki (1,6zł/puszka) przed telewizorem i obejrzeć Familiadę 🙂

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długopis pod wieloma względami jest lepszy od pióra ale... Nie daje tyle przyjemności co pisanie piórem, nie pozwala obserwować jak mokry atrament w trakcie pisania zasycha na papierze i cieniuje, nie zostawia zróżnicowanej grubości linii,  nie powoduje, że szuka się okazji do napisania czegokolwiek żeby choć przez chwilę mieć możliwość obcowania z atramentem i stalówką, nie wyróżnia z otoczenia, nie pozwala eksperymentować z niezliczoną ilością barw i właściwości atramentu, nie wymaga uwagi i konserwacji co powoduje, że nie przywiązujemy się tak do niego, jesteśmy bardziej obojętni w przypadku zniszczenia czy utraty...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.10.2014 o 22:17, zmechu napisał:

Powiem więcej - czy jest jakieś polskie forum o długopisach? Raczej nie, bo nie ma o czym mówić. (...)

@zmechu, znalazłem w sieci 2. tematy o długopisach:
1. temat: LINK #1 (strona tymczasowo niedostępna)
2. temat: LINK #2

Edytowano przez Harding
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dorosłym życiu, o ile nie jesteś artystą lub biznesmenem
długopis jest lepszy wszędzie tam gdzie jesteś po za domem,
czy to magazyn, budowa, stacja kosmiczna czy pociąg do Warszawy.

W domu zdecydowanie lepsze pióro, a także w umiarkowanej podróży (w sensie miejscu-noclegowym).  

Edytowano przez Janmax
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

W takich czasach żyjemy, pisanie piórem postrzegane jest przez otoczenie tak jak, na przykład, palenie fajki.  Taka "fanaberia" ludzi "trochę innych". Ale nie dajmy się zepchnąć na margines, można jedno i drugie😃😄😂. Poczytajcie tak na wesoło:

https://www.piorawieczneforum.pl/topic/12159-pióra-inaczej-pióra-w-podwójnej-roli/?do=findComment&comment=184249

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...