Skocz do zawartości

Rittel uczy się rysować.


Rittel

Polecane posty

  • Odpowiedzi 269
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

To troche niezqiazane z tematem, ale wsparcia mentalnego bede teraz potrzebowal cale mnostwo.

I nie wiem czy dam rade rysowac.

Tyle ludzi zachęciłeś, w tym mnie, że na pewno ktoś się teraz czy później za to również weźmie.

A czego jak czego, ale wsparcia jest na naszym Forum dużo :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oczywiście nic nie narysowałem.

Dziś pewnie też nie.

Na szczęście jest tych parę dni bufora. Lekcja druga, zachodzące na siebie kule. Nowości - cień rzucany przez jeden przedmiot na drugi; wrażenie głębi uzyskane przez przesłanianie przedmiotów i mniejszy rozmiar tych, które są dalej.

igSW9j5.jpg

Lekcja 3. będzie ciekawsza.

A po wsparcie zapraszam raczej na PW. Każde się przyda.

Chyba że chodzi bezpośrednio o rysunek, to wtedy tutaj.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietajcie, że rysowanie to nie talent, to umiejętność, taka jak pisanie, jazda na rowerze czy czytanie nut. Można się nauczyć, wyćwiczyć. W rysowaniu najważniejsze nie jest prowadzenie ołówka, lecz obserwacja. Tu nie ma mitycznej  łaski spływającej na dziecko w kołysce, to mierzenie i ocenianie odległości oraz kątów. Każdy, kto mówi inaczej, zwyczajnie ściemnia. Dlatego, jeśli ktoś twierdzi, że jez beztalenciem, szuka wyłącznie usprawiedliwienia, bądź nie miał szczęścia do nauczycieli. To, że często dzieci malarzy/rysowników stają się też malarzami/rysownikami, jest skutkiem ich wczesnego uczenia się od rodziców. Jednym przychodzi łatwiej innym trudniej, jak wszystko w życiu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to przejściowy etap :)

 

racja. następnym etapem jest swarzyca kruszwicka, a kolejnym ręce boga.

 

 

 

Pamietajcie, że rysowanie to nie talent, to umiejętność, [...] Jednym przychodzi łatwiej innym trudniej, jak wszystko w życiu.

 

hmmm... jakby tu rzec? może prosto z mostu. to jest właśnie talent.

Edytowano przez rbit9n
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rittel - odstaw koniecznie czarne inkausty i zacznij zużywać Helianthusa. Może pomarańczę od Nicponia. Wisz, kolory wpływają trochę na nastrój, u innych bardziej u innych mniej, ale zawsze. 

 

Co do wsparcia mentalnego - chętnie udzielę, ale swoje sprawy trzeba przepracować samemu (tak - wiem, truizm, nie na miejscu itd, itp.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie minęła północ ludzie małej wiary :D

 

Dużo kul. Bardzo dużo kul.

Trochę popsułem odstępy między kulami - zwiększają się wraz z odległością - trudno. Ale ogólnie jest dość OK. Perspektywa zostanie porządnie wprowadzona dopiero za kilka lekcji, więc teraz nie przejmuję się specjalnie tymi nieregularnościami.

 

MsN0Mtg.jpg

 

Do tego bonus challenge, czyli kule różnych rozmiarów, dziurawe i różne inne cuda.

Edytowano przez Rittel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie minęła północ ludzie małej wiary :D

 

Gratuluję, właśnie odwlokłeś nieludzkie męki o kolejną dobę :ph34r: *odnosi główne narzędzie mordu, będące szczoteczką do zębów, z powrotem do łazienki*

 

BTW, nawet teraz rysujesz milion razy lepiej ode mnie. Z tego rysunku umiałbym przerysować słoneczko...  redface

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...