Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?

[visvamitra]

Ostro, nie wiedziałem, że kazeina jest aż tak wrażliwa

[Wąsaty]

Ostro, nie wiedziałem, że kazeina jest aż tak wrażliwa

To wsadź pióro z kazeiny na całą noc do wody Przekonasz się. Mój conway był prawie jak plastelina. Mało zawału nie dostałem. Ale jak wysechł, jest ok.

[Morlok]

   Zanabyłem sobie sympatycznego Sheaffera Prelude Gunmetal GT, model 365. Elementy wykończenia pozłacane 23k, stalówka F-y, dwukolorowa. Produkcja jeszcze hamerykańska. I żeby było mało to piórkiem pisze się całkiem sympatycznie. Jeszcze jak nauczę się litery stawiać to może nawet jakiś list kogoś napiszę  

[mery]

Żółciutka Aurora Ipsilon

 

[visvamitra]

Gdyby miała srebrne wykonczenie, bralbym

[Nikaa]

Ale złote chyba bardziej do żółtego pasuje... Fajnie się prezentuje. I jaki bohater drugiego planu.. no no

[mery]

@visvamitra: Mnie również bardziej podobają się srebrne wykończenia, ale jak się nie ma co się lubi... Bardzo radosny, pozytywny kolor. 

 

@Nikaa: Bohater lub bohaterka - na wybiegu była cała żyrafia rodzina

Edytowano Maj 8, 2016 przez mery

[Nikaa]

Faktycznie, widać du... przepraszam, cztery litery drugiej/drugiego

[Shiro Aka]

Może nie kupiłem, dostałem od brata. U Niego leżało 10 lat i jest nówka nieśmigana

Mnie to wygląda na Sheffera Prelude Gold.

Na pierścieniu skuwki ma napis Sheaffers U.S.A.

Stalówka z napisem także Shefaers (bez określania jaka)

 

Popatrz na sekcję od strony spływaka. Też mam Prelude i oznaczenie stalówki jest na spodzie sekcji (patrząc od góry na stalówkę).

[brzozowisko]

Mery, druga A. Ipsilon? Będzie następna? Skrzywienie Pewnie srebrne wykończenie też byłoby ładne, ale złote ładniejsze!

[mery]

Przeszło mi to przez myśl... Kolekcja Ipsilonów. No ale kto wie co będzie . Tak, to drugi Ipsilon.

[premislaus]

Popatrz na sekcję od strony spływaka. Też mam Prelude i oznaczenie stalówki jest na spodzie sekcji (patrząc od góry na stalówkę).

 

Wiem, już to odkryłem   a piórko teraz czeka na odpowiedni atrament

[Nikaa]

a ja czekam na mojego pierwszego Pelikana... chyba jutro już będzie

[ddntp]

Żółciutka Aurora Ipsilon

 

Żółty Ipsilon ładny, kiedyś zastanawiałem się nad pomarańczowym z posrebrzanym wykończeniem. Jaka stalówka?

 

@Nikaa na drugim planie berberys, na trzecim akacjojady

[Nikaa]

ddntp.... dobrze wiedzieć ja się tam nie znam na florze...

Edytowano Maj 8, 2016 przez Nikaa

[brzozowisko]

Od przeszło roku trzymam się limitu siedmiu codziennych piór. Pozostałe sprzedałem, rozdałem lub popsułem, próbując naprawić   Kilka dni temu, w trakcie wiosennych porządków, znalazłem starego Swana, który zapodział się przeszło czternaście miesięcy temu. Niby stary, ale nowy, a ponieważ od miesięcy niczego nowego nie kupiłem (poza Pilotem V-Pen i kilkoma Blackbirdami do projektu), pozwalam sobie przemycić zgubę jako nowy zakup

Swan Leverless L245B/60 (wersja bez klipsa), połowa lat 30.

 

Ma kilka wad, ale przynajmniej prezentuje się ładnie i pisze

Uwielbiam czarne pióra, ale model można znaleźć w wielu przepięknych kolorach.

Edytowano Maj 8, 2016 przez birchtine

[mery]

Żółty Ipsilon ładny, kiedyś zastanawiałem się nad pomarańczowym z posrebrzanym wykończeniem. Jaka stalówka?

@Nikaa na drugim planie berberys, na trzecim akacjojady

Klasycznie... F-ka. Tylko taka była dostępna i jest dość cienka jak na Aurorę, ale pisze przyjemnie gładko i dość mokro.

[Kalixt]

Naprawdę śliczna ta żółta Aurorka, gratuluję Mery!!!

[mery]

Dziękuję

[Mavok]

Dzisiaj doszło do mnie pióro Wing Sung 659.Dzięki pomocy kolegi Wąsaty.Jeszcze raz dziękuję  za pomoc w zakupie tego pióra.

[Wąsaty]

Proszę bardzo Cieszę sie, że mogłem pomóc

[Nikaa]

Pierwszy Pelikan przyfrunął....

 

Stalóweczka sunie gładko, maślana, elastyczna. Jest moc

 

Jestem oczarowana

[Nikaa]

Od przeszło roku trzymam się limitu siedmiu codziennych piór. Pozostałe sprzedałem, rozdałem lub popsułem, próbując naprawić   Kilka dni temu, w trakcie wiosennych porządków, znalazłem starego Swana, który zapodział się przeszło czternaście miesięcy temu. Niby stary, ale nowy, a ponieważ od miesięcy niczego nowego nie kupiłem (poza Pilotem V-Pen i kilkoma Blackbirdami do projektu), pozwalam sobie przemycić zgubę jako nowy zakup

Swan Leverless L245B/60 (wersja bez klipsa), połowa lat 30.

 

 

Takie znalezisko na wagę złota....  ciekawe co tam jeszcze masz

A Swan, jak to Swan, piękny jest, nawet jeśli trzeba by nad nim troszkę popracować

 

Jeśli Ci ten Swan robi nadmiar limitu codziennych piór, to wiesz... pamiętaj o mnie

[brzozowisko]

Pierwszy Pelikan przyfrunął....

Jestem oczarowana

Nie wątpię Jak się ma do innych Twoich piór?

Dzięki, Swanem się zaopiekuję Na Ciebie czeka inny ciężar

[Nikaa]

Hehehe  

Wiem, czasem jestem zachłanna

 

Jutro strzelę jakąś porządną fotę moim zieleńcom  

Chyba najbardziej maślana stalówka, jaka dotychczas pisałam, i jaką mam w swoich zbiorach. 

Edytowano Maj 9, 2016 przez Nikaa