Diamine Syrah - ku przestrodze

[tsyrawe]

Z napięciem śledzę.

[rbit9n]

 

z ostatniej chwili: minęło pięć godzin i nic!

[visvamitra]

Z zapartym tchem czekam na to, co wydarzy się dalej.

[Akszugor]

Z zapartym tchem czekam na to, co wydarzy się dalej.

 

Oddychaj! W jodze trzeba oddychać

 

Za to ja czekam na wyniki ekspertyzy eksperta...

 

 

Hmmm - zrobię eksperyment. Zaleję jakies pióro resztką Syrah na dwa tygodnie i sprawdzę, co się dzieje.

[rbit9n]

hmmm... a dlaczego nie ma recenzji wody z Nilu? mam pewno spostrzeżenie, którym chciałbym się podzielić, a tu nie ma gdzie.

 

napiszę więc tutaj. mam ja takie kartki, na których rysuję sobie swastyki każdym atramentem jaki się przewija. jako że pierwszy raz zalałem pióro wodą z Nilu, wziąłem się za swastykowanie i wiecie co? ogólnie to jest taki kolor, jaki ma waterman b-b w pół roku od napisania słów na kartce. podobny jest też do zleżałego callifolio bleu equinoxe6. także tego. 

[Akszugor]

Pokaż!

[endru098]

Mówiąc o zniszczonych piórach ostatnio żona wyprała mi jednego sheafera i to jeszcze w praniu na sucho parą i wysoką temperaturą.  

Efekt?  pióro się trochę skórczyło,  czarny kolor wyblakł ale elementy pozłacane zostały i pióro pisze.

Niestety wizualnie sporo stracił no i niestety to boli... bardzo. 

[endru098]

Powiem tyle,     

 

A ja się swoimi atramentami przejmowałem że trudno zachować odpowiednie właściwości...

Mi mic Twó atrament nie uszkodził Jedynie miejsce gdzie się wżarł to moje ręce, których nawet mydło nie chciało zmyć

[piter22]

Mówiąc o zniszczonych piórach ostatnio żona wyprała mi jednego sheafera i to jeszcze w praniu na sucho parą i wysoką temperaturą.

Efekt? pióro się trochę skórczyło, czarny kolor wyblakł ale elementy pozłacane zostały i pióro pisze.

Niestety wizualnie sporo stracił no i niestety to boli... bardzo.

Brrrr, historia jak z horroru.

[visvamitra]

@Akszugor - dobrze, że mi przypomniałeś. Zapomniałem o złożonej obietnicy.

 

@rbit9n - jak chcesz i możesz zapodaj mi próbkę Eau de Nil (i Orange Diamine jakbyś miał na stanie). Chętnie zrecenzuję

[rbit9n]

@Akszugor - dobrze, że mi przypomniałeś. Zapomniałem o złożonej obietnicy.

 

@rbit9n - jak chcesz i możesz zapodaj mi próbkę Eau de Nil (i Orange Diamine jakbyś miał na stanie). Chętnie zrecenzuję

co prawda wody z Nilu (tego Nilu co przez Kolbuszową przepływa) mam tylko próbkę, ale próbkę z próbki mogę odlać, bo czemu nie?

a z pomarańczy, to mam blaze orange, to nie wiem, czy Ci taki podchodzi.

[visvamitra]

co prawda wody z Nilu (tego Nilu co przez Kolbuszową przepływa) mam tylko próbkę, ale próbkę z próbki mogę odlać, bo czemu nie?

a z pomarańczy, to mam blaze orange, to nie wiem, czy Ci taki podchodzi.

Atramentów nigdy nie odmawiam, ale jak masz próbkę, to może lepiej sam ją przetestuj? Miałbym (bardzo lekkie)wyrzuty sumienia opijając cię z próbki Blaze Orange natomiast zassę z przyjemnością - kolejne zestawienie chcę zrobić z pomarańczowym w roli głównej.

[rbit9n]

spoko, spoko. kumpel kupił duży flakon wody z Nilu, więc jak mnie się skończy, to wtedy ja obsępię kolegę.

[aoirghe]

Sapphire Blue i Rustic Brown w nabojach

Sargasso Sea -- mój ulubiony

Prussian Blue

Eau de Nil

Majestic Blue

Rustic Brown używam od paru tygodni, mam go m.in. w piórze nabiurkowym, którym piszę tylko od czasu do czasu i nie zauwążyłam żadnych złych skłonności.

[KoN`]

Sapphire Blue i Rustic Brown w nabojach

Sargasso Sea -- mój ulubiony

Prussian Blue

Eau de Nil

Majestic Blue

 

Majestic Blue zachowuje się bardzo dobrze w piórze... Na papierze już gorzej...

[visvamitra]

Test rozpoczęty. Napełniłem Baoera 517 Syrah i poczekam dwa tygodnie.

 

NA dzisiaj stalówka wygląda tak:

 

[kasiasemba]

stalówka, stalówka. stalówce nic nie było.

sekcja z czego|?

[visvamitra]

sekcja z plastiku. Wyjmę ja po dwóch tygodniach i sfotografuję.

[Ender]

Co za poświęcenie...

[Akszugor]

Tak Łukaszek, to chłopak o dobrym sercu.

Ja bym potrzymał atrament z miesiąc, przy okazji sprawdził czy startuje po kilkunastu minutach leżenia bez skuwki, a nawet po pół godazinie.

A, co jak test, to test!

[Nicpon]

A ja mam pytanie, ktoś próbował zmyc atrament z sekcji? Nie ludwikiem, ale powiedzmy takim mydlem przemyslowym albo rozcienczonym alkoholem? Głównym problemem Diamine jest to że lubią przyschnac i wypelzac, jak barwnik powchodzil w pory materiału to zwykle odmaczanie potrwa tygodniami.

Jeżeli naprawdę nam zależy aby sprawdzić czy atrament rzeczywiście barwi plastik to trzeba trochę wylac na sekcję i pozwolić mu wyschnac - a następnie zobaczyć czy da się go usunąć.

[rbit9n]

diamine indigo trwale barwi balon w parkerze 51. balon zrobiony jest z poli(chlorku winylu).

[Akszugor]

diamine indigo trwale barwi balon w parkerze 51. balon zrobiony jest z poli(chlorku winylu).

 

Serio? A taki ładny kolor

[aoirghe]

No jak na ładny kolor barwi, to o co tyle krzyku?

[tsyrawe]

+1