Skocz do zawartości

Aurora Kona- fatalne zauroczenie


Polecane posty

Szok - tak opisałbym swoją reakcję, kiedy przeglądając zdjęcia piór wiecznych, natrafiłem na zdjęcie Aurory Kony.

 

wtjl.jpg

 

Szok był podwójny – spowodowany tym, że pióro to istnieje i tym, że tak bardzo mi się podoba. Lubię prostotę i minimalizm. Naprawdę. Czasami jednak mój gust płata mi figla i zwraca się w stronę barokowych rewirów.

 

hvtr.jpg

 

49w1.jpg

 

 

Wprawdzie od dłuższego czasu ostrzyłem sobie zęby na Aurorę, myślałem jednak, że będzie to Aurora 88 albo Aurora Hastil. Kiedy jednak natrafiłem na Konę, wszystkie inne plany zakupowe odłożyłem na bok. Najzwyczajniej w świecie pióro to chodziło za mną, domagało się dania mu szansy.  

 

er2s.jpg

 

Uległem.

 

Historia:

 

Aurora Kona zadebiutowała w 1980 r. Jest owocem współpracy firmy z cenionym projektantem samochodów – Giorgettem Giugiaro. Współpracował on z wieloma znanymi markami, choćby z Apple, Lamborghini, Maseratti i Nikonem. W 1999 r. Giugiaro został  wyróżniony tytułem „Największego projektanta samochodów XX wieku”. Część z jego starszych projektów trąci dzisiaj myszką, jednak niektóre są ponadczasowe, po dziś dzień rozpalają wyobraźnię. Zresztą spójrzcie sami na kilka modelów Maseratti:

 

z1mn.jpg

Adres zdjęcia: http:www.magazynauto.plwiadomoscinowoscinews-nowe-maserati-quattroporte-zdjecia

 

plrp.jpg

Zdjęcie pochodzi stąd: http:www.maserati-alfieri.co.ukghiblighibli-gold-a.jpg

 

Domyślam się, że nie każdego zachwycą, jednak ja z wielką przyjemnością dostałbym pasujące do nich kluczyki i wybrał się na dłuższą przejażdżkę B) 

 

Projekt pióra Aurora Kona był zainspirowany konstrukcją i kształtem kolumny doryckiej, a właściwie odwróconej kolumny doryckiej. Kolumna zwęża się ku górze, pióro zwęża się ku dołowi. Korpus pióra i skuwkę pokrywa dwadzieścia żłobień z ostrymi zakończeniami przywodzącymi na myśl kanelury kolumn doryckich.

 

yz85.jpg    v2zj.jpg

 

jusb.jpg

 

Co ciekawe pióro to nie odniosło sukcesu komercyjnego. Z jednej strony dziwi mnie to, z drugiej trochę to rozumiem. Jego design niektórych zachwyci (jak mnie), innym wyda sięciężkawy, zbyt barokowy albo wręcz obciachowy. Rzecz gustu. 

 

 

 

Wygląd (10/10) – Nie będę obiektywny. Nic na to nie poradzę. Pióro to zachwyca mnie za każdym razem, kiedy biorę je do ręki. Jest eleganckie i gustowne. Pióro zwęża się ku dołowi, utrzymane jest w tytanowo- złotej tonacji. Zsuwając skuwkę odsłaniamy sekcję wykonaną z miłego w dotyku tworzywa sztucznego (niech zgadnę – jest to „precious resin” ;)).

 

A teraz zdjęcia. Dużo zdjęć.

 

2kjv.jpg

 

d15n.jpg

 

91qa.jpg

 

6785.jpg

 

Konstrukcja (10/10) – Pióro wykonano z utwardzonej miedzi, pokryto ją powłokami niklu, chromu i tytanu. Wszystkie elementy są idealnie do siebie dopasowane.

 

Wymiary:

 

Zamknięte: 138 mm

Otwarte: 125 mm

Długość skuwki: 56 mm

Średnica w najszerszym punkcie: 12 mm 

 

Stalówka (8/10) – za design i estetykę dałbym 11/10.Ponieważ jednak pióra służą przede wszystkim do pisania, postaram się ocenić ją całościowo. Stalówka, w którą wyposażono model Kona jest piękna i elegancka. Jest też wyjątkowa. Skrzydełka stalówki są obniżone względem jej centrum, zabieg ten nadaje stalówce aerodynamiki. O ile się orientuję Aurora użyła tej stalówki w jeszcze jednym modelu – w Aurorze Leonardo da Vinci.

 

itp5.jpg

 

zxwn.jpg

 

871r.jpg

 

igz2.jpg

 

mghx.jpg

 

 

Została wykonana z czternastokaratowego złota, pozostawia kreskę wyglądającą na solidne M. 

 

Jak się nią pisze? Dobrze. Dobrze, ale nie idealnie. Jest raczej sztywna i twarda, zgranie się z nią i dobranie siły nacisku zajęło mi chwilę. Byłem przyzwyczajony do „maślanych” stalówek. Minęło mi. Pióra tego używam systematycznie, choć przyznam, że łapię się czasami na myśli, żeby wstawić je do gablotki i podziwiać. Łapię się na absurdalnej myśli, że szkoda go do pisania :headsmack: 

 

System napełniania: Pióro otrzymałem z długim nabojem. Napełniam go strzykawką. Na potrzeby recenzji pióro napełniłem atramentem Diamine PWF Blue Dream (zdjęcdie jest sprzed 3 miesięcy, nabój był wówczas napełniony atramentem Black Swan in Australian Roses marki Noodler's). 

 

u36s.jpg

 

Stosunek ceny do jakości (?/10) – to było fatalne (dla mojego portfela) zauroczenie. Na wiele sposobów tłumaczyłem sobie, że jest to niepotrzebny i nierozsądny wydatek. Że jest to, w gruncie rzeczy, kawałek metalu z niewielką domieszką plastiku. Że to. Że tamto. Najprawdopodobniej dobrałem słabe argumenty i byłem mało przekonujący ;) Pióro z kosztami przesyłki do Polski kosztowało mnie ok. 680 PLN. To dużo. Jest to dla mnie znaczna kwota, do tej pory stanowiła barierę nie do przejścia w wypadku zakupów piórowych. Lubię szukać okazji. Co najlepsze – udaje mi się je znaleźć. Ale nie tym razem. Po dłuższych poszukiwaniach uznałem, że albo sobie Konę odpuszczę, albo przeboleję ten wydatek. Przebolałem. Co więcej po rozpakowaniu paczki i zapoznaniu się z tym piórem nie poczułem najmniejszych wyrzutów sumienia. Cieszę się niego, jak małe dziecko. Niepokoją mnie jedynie pojawiające się w mojej głowie myśli, że trzeba by skompletować jeszcze egzemplarze w kolorach czarnym i czerwonym. 

 

Idę wypełnić kupon Lotka.

 

Zanim to zrobię wrzucę jeszcze skan pisma (atrament to Diamine PWF Blue Dream).

 

yuhz.jpg

cleardot.gif

43l7.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak powiedział Konis, Pelikan The Temple of Artemis. Jeden spośród modeli upamiętniających siedem cudów świata. Chyba jeszcze nie wszystkie wyszły do tej pory. Tu więcej: http://www.nibs.com/PelikanSevenWondersofTheWorldSeriesLE.html Wszystkie są tak piękne, że trudno wybrać faworyta ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, Nie jestem fanem Pelikanów, zaprezentowane modele nie zmieniły moich chłodnych uczuć względem tej marki ;)

 

Co do stalówki - faktycznie jest oryginalna. Aurora użyła jej jeszcze w modelu Leonardo Da Vinci. Pióro całkiem ładne, ale jego cena w ogóle mi się nie podoba (zależnie od wersji między 2 000 a 3 000 dolarów).

 

ly92.jpg

Zdjęcie pochodzi ze strony: http://www.lastilograficamilano.it/it/aurora-leonardo-da-vinci-/822-aurora-leonardo-da-vinci-.html

 

g5i7.jpg

Zdjęcie pochodzi ze strony: https://www.bertramsinkwell.com/Aurora-Leonardo-Da-Vinci-Limited-Edition-Vermeil-Cap-Fountain-Pen.html

Edytowano przez visvamitra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...