Skocz do zawartości

TWSBI Diamond 580 Clear


rbit9n

Polecane posty

  • Odpowiedzi 122
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

pilota mówisz? bo przeglądając forum, zapałałem rządzą do watermana concord i mam teraz dylemat, czy tego, czy tego. a co mi tam. kupię oba.

Jeszcze jest czas na terapię. Ja także obiecywałem sobie 2, maks. 4 pióra. KUp coś co jest powtarzalne, jeżeli chodzi o ślad i stalówkę. Może faktycznie jakiś tani japończyk.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rbit, recenzja Szlachta!

Pozdrawiam AT'istę!

cześć i czołem! gwoli ścisłości eks-ATeistę.

Jeszcze jest czas na terapię. Ja także obiecywałem sobie 2, maks. 4 pióra. KUp coś co jest powtarzalne, jeżeli chodzi o ślad i stalówkę. Może faktycznie jakiś tani japończyk.

spoko, spoko. jak na razie czekam na pilota 78G, na tyle było mnie stać po regeneracji turbiny, wymianie tulei wahaczy przednich, wymianie półosi i zakupie nowych opon. :D

co do stylistyki, to tak jak pisałem, gdyby to pióro było z nieprzejrzystego plastiku, wyglądałoby całkiem, no nie wiem, pospolicie? pospolicie może nie, ale byłoby o wiele bardziej strawne. widać to właśnie po wspomnianym diamondzie mini.

a poza tym co? w końcu znalazłem czas na wkręcenie stuba 1,5mm i oto efekty: (UWAGA! straszne kobyły po kliknięciu)

stub15.jpg

brunabsolu.jpg

wybaczcie to kaleczenie kaligrafii, ale poważnie to są moje pierwsze próby, bez ściemy.

i jeszcze zdjęcia pióra z atramentem WM brun absolu:

p1060869v.jpg

p1060871zz.jpg

p1060873n.jpg

pisze ładnie, ale wygląda brzydko w piórze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żartujesz z tymi pierwszymi próbami, prawda...? bo jak dla mnie to wyszło Ci to pięknie.

lubię brąz WM, odkąd uszlachetniłam je odrobinką czerni ;)

nie, nie żartuję. mówię całkowicie poważnie. to mój pierwszy przyrząd piśmienniczy, który się nadaje do takich prób.

z jakim czarnym mieszasz? masz może próbki? chętnie bym zerknął, bo wydaje mnie się, że on podczas schnięcia, robi się lekko czerwony.

jest dobrze.

ten brązowy nie wygląda tak dobrze w piórze jak niebieski, ale nie jest tragicznie, nie rzuca się w oczy ;)

na żywo widoczne są takie jakby gluty, bo ten brązowy nie zwilża tak dobrze plastiku jak błękitny.

a teraz kilka odczuć. piszę się stalówką dość gładko. start natychmiastowy. przepływ dobry, ale WM raczej rzadkie są i problemów nie stwarzają. to znaczy stwarzają takie, że zostaje za dużo atramentu na końcu ruchu. ale możliwe, że ja coś robię źle. tak czy siak myślę, że lepiej kryjący atrament byłby jeszcze lepszy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

próbkę wrzuciłam w temacie założonym przez @kerada http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/2886-co-dzisiaj-namieszales/

nie robi się czerwony, używam zwykłego tłoczka do Parkera, jest w nim taka metalowa kulka, dość spora i na wysokość kulki dodałam czarnego Parkera Quinka. tak właściwie odrobinka wystarczyła, ale też ten atrament to stara seria i trochę mógł się zagęścić. jutro wrzucę zdjęcie poglądowe zrobione przy ładniejszym słońcu :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a, faktycznie jest! dzięki!

aha, zapomniałem napisać, że podczas zmiany sekcji (bo stalówka przychodzi razem ze spływakiem i sekcją), nie ma potrzeby spuszczania atramentu, bowiem między zbiorniczkiem, a sekcją jest jeszcze dodatkowy zaworek. jest on zresztą wykorzystywany podczas napełniania pióra z dedykowanego kałamarza. znaczy ten zaworek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tamta mieszanka mi się wypisała, robię wszystko strzykawką w tłoczek od razu, dzisiejsze zdjęcia, robione telefonem, dlatego dwa, bo jakieś tam sceny mu ustawiłam ;) czarnego znowu na wysokość kulki, wystarczy jak na moje :)

20130423125954.jpg

20130423125909.jpg

a próby serio eleganckie, nie widać niewprawionej ręki ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie za bardzo czaję tej kulki. miałem co prawda dawno temu w trawie konwerter parkera, taki a la strzykawka, ale zatarł mnie się on i przerzuciłem się na konwertery kręcone. ale będę próbował, tak mi dopomóż Boug! tylko muszę jakiś normalny czarny kupić, bo na ile poznałem WM, to oni do czarnego, też leją zielony. i turkusowy.

tymczasem chyba napiszę recenzję jakąś, bo tak się wkręciłem w kaligrafię gotycką, że zaraz napiszę biblię diabła. ręka coraz lepiej wprawiona, tylko brakuje mi pulpitu, wtedy pisanie szłoby jak po maśle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

między zbiorniczkiem, a sekcją jest jeszcze dodatkowy zaworek.

W całym tym piórze najbardziej podobają mi się te małe patenty... zaworki, kluczyk, dodatkowe uszczelki...

tylko brakuje mi pulpitu, wtedy pisanie szłoby jak po maśle.

też myślę o pulpicie coraz częściej :hmm1:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... w sumie mam w piwnicy kawałek płyty ocb, która mi została jak wycinałem dziurę na zlew w mokrym stole, trzeba by jakie nóżki dorobić i hajda fruzia na Józia!

aha. przedwczoraj chyba listonosz dostarczył zamówione piloty 78g ze stalówkami F, dziś porównałem pismo i powiem Wam, że eFka pilota jest cieńsza od EeFki twsbi, nieznacznie, ale jest. w sumie ciężko mi stwierdzić, czy rzeczywiście stalówka jest cieńsza, czy przepływ mniejszy, ale... aha! bym zapomniał. stalówka twsbi jest elastyczna, więc podczas pisania można rozszerzyć lekko ślad, natomiast pilot to niemalże gwóźdź, także tego...

tak czy siak. EF napisane twsbi, kóło zrobione pilotem:

pilotb.jpg

Edytowano przez rbit9n
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ja też. Zastanawiam się jedynie, czy TWSBI ma jakąkolwiek konkurencję? Głównie myślę w tej chwili o piórach przyjaznych w rozbieraniu na części pierwsze i z takimi fantastycznymi akcesoriami do tankowania atramentu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 580 w wersji Saphire ze stalówką F oraz w wersji Smoke ze stalówką EF, kupione stacjonarnie w Taipei. Te pióra są fantastyczne, a zabawa w rozkręcanie na czynniki pierwsze jest pouczająca i niesamowicie wciąga. Jedyny drobny mankament 580 to fakt, że niezbyt wygodnie pisze się z założoną na plecy skuwką. Ale to jedyny minus. Ogromny plus natomiast stanowi duża pojemność. Pióra na żywo prezentują się ładnie i solidnie, lepiej niż na zdjęciach.

Noszę się z zamiarem zakupu modelu Vac (ze względu na ciekawy system napełniania) oraz Mini Classic. Długo zastanawiałam się nad Micartą,odstręczała cena (100$), ale wygląda na to, że zaprzestano produkcji Micarty, zresztą od początku mówiono o tym piórze jako o limitowance.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W chwili obecnej jest rzeczywiście tylko Clear. W styczniu albo lutym dostępne były wersje Sapphire, Smoke i Amber. Nie było wówczas wersji Clear dla odmiany. W każdym razie tak było w sklepach stacjonarnych, bo w sklepie netowym TWSBI mogło być inaczej. To chyba nie są jakieś gigantyczne serie, produkty pojawiają się i znikają. Na przyklład notatniki: były, nie było, teraz znowu są.

Edit:

O żesz, ściemniłam. Kwestia kolorów nie dawała mi spokoju, więc poszłam sprawdzić ad fontes, czyli na pudełku. A tam jak wół stoi 540. A dałabym się pokroić że mam 580-tki. Jednak vox populi miał rację.

Edytowano przez inkyzen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...