Co wybrać??

[rafi206]

Zastanawiam się na piórem do pracy. W biurze używam Waterman Carene ale chcę kupić jeszcze jedno bo w ramach pracy jeżdżę dużo na spotkania i narady. Szkoda mi Watermana żeby coś mu się nie stało (prezent od żony) więc chcę drugie. Pióro to musi mieć cienką kreskę, wyglądać klasycznie. Myślę o zakręcanym ale przy szybkich notatkach to niekoniecznie.

Na razie myślę o Platinum Balance, Sheaffer Gift 300, Sheaffer Prelude, Parker Sonet, Kaweco Student. Jak państwo widzicie budżet około 200zl. Co polecacie?

[blamar]

Z powyższych miałem tylko Soneta - nie polecam. Wziąłbym Sheaffer Prelude bo sam przymierzam się do jego zakupu.

[rafi206]

Bardzo dużo dobrych opinii ma też Platinum. Chwalą za stalówki i powtarzalność jeśli chodzi o jakość wykonania.

Najchętniej to bym kupił wszystkie 🙂

[tom_ek]

Platinum to pewnie dobry wybór, ale przeczytaj koniecznie wpisy na s. 3 i 4 wątku "Souvenir z Japonii". Jeśli klasyczne, ładne, zakręcane (ale krótko, jeden obrót), świetnie wyważone - to Italix Parson's Essential; można poprosić o sprawdzenie stalówek (prócz klasycznych mają ogromny wybór rozmiarów i typów stubów i italików). Mam niemal od początku zabawy z piórami, szczerze polecam. Ale troszkę droższe, 50 funtów plus wysyłka. Ten Pan, znany tutaj chyba wszystkim, również: gorąco poleca.

Jeśli nie Italix, to ja brałbym jakąś Lamę, Safari lub Studio (ale one nieklasyczne).

[rafi206]

58 minut temu, tom_ek napisał:

Platinum to pewnie dobry wybór, ale przeczytaj koniecznie wpisy na s. 3 i 4 wątku "Souvenir z Japonii". Jeśli klasyczne, ładne, zakręcane (ale krótko, jeden obrót), świetnie wyważone - to Italix Parson's Essential; można poprosić o sprawdzenie stalówek (prócz klasycznych mają ogromny wybór rozmiarów i typów stubów i italików). Mam niemal od początku zabawy z piórami, szczerze polecam. Ale troszkę droższe, 50 funtów plus wysyłka. Ten Pan, znany tutaj chyba wszystkim, również: gorąco poleca.

Jeśli nie Italix, to ja brałbym jakąś Lamę, Safari lub Studio (ale one nieklasyczne)

Jaką stalówkę mam wybrać jeżeli chce kreskę około 0.30. Fine czy ekstra Fine?

[tom_ek]

F.

[Topaz]

A ja polecę Sheaffer 300, koń, wół roboczy, pióro klasyczne w wyglądzie, kilka kolorów wykończenia, stalówka F cienka i pisząca gładko,  mam to pióro ponad 6 lat, nic się z piórem złego nie dzieje.

 

 

[rafi206]

Z wstępnej analizy zastanawiam się nad Gift 300, Prelude i Platinum Balance. Żadne nie jest zakręcane ale coś z tego muszę wybrać. A wie ktoś jak z powtarzalnością stalówek w Gift 300 i Prelude? To są te same stalówki?

[Topaz]

Stalówki w GIFT 300 i Prelude są identyczne, F'ki sa cienkie, prawie jak japońskie, ale dobrze wykonane. Co do decyzji, to oczywiście warto potrzymać (w moim mieście sklepy z piórami są nadal otwarte), GIFT 300 jest w wyglądzie bardziej męskie w moim odczuciu, mniej obłości, projekt pióra solidnego, czuć ciężar, ale jest doskonale wyważone do długiego pisania, Prelude jest lżejsze, wiecej obłości. Oba jakościowo bardzo dobrze wykonane.

[rafi206]

A jak jest w sheaffer z tymi nabojami? Pasują naboje z Watermana czy nie kombinować i używać tylko tłoczka.

[Topaz]

Tłoczek i naboje Sheaffer'a. Wpychanie na siłę innych grozi uszkodzeniem spływaka. Tłoczek to najlepsze rozwiązanie, z nabojami też nie ma problemu z zakupem, poza tym duuuże są.

[blamar]

Najlepsze rozwiązanie to naboje sheaffer i strzykawka

[rafi206]

Decyzja podjęta......na polskim portalu kupiłem sheaffer Gift 300 za 115zl (nietrafiony prezent) Pani już wysłała a z Japonii zamówiłem Platinum Balance że stalówką F. 

Ps. Choroba piórowa mnie dopadła 😉

[rafi206]

Sheaffer Gift 300 przyszedł i pisze dokładnie tak jak chciałem czyli cienką soczystą kreską. Pióro super wygląda i bardzo dobrze się prezentuje.

 

Na Platinum Balance trochę poczekam bo pióro kupione na portalu zagranicznym.

[rafi206]

Co sądzicie o piórze Conklin Duragrph stalówka F? Warto kupić? 

Obejrzałem kilka recenzji w internecie ale ktoś z Państwa miał doczynienia z tymi piórami?

[tom_ek]

Swoje zamawiałem z niewielką obawą, bo różne o tych stalówkach opinie czytałem, choć i tak pióro kupowałem z zamiarem przeszczepu. Efka oryginalna trafiła mi się przyzwoita, co prawda i tak, zgodnie z zamiarem, wymieniłem ją szybko, ale złego słowa o niej nie powiem. Samo pióro zaś bardzo polecam, mam do dziś - niezawodnie pisze, nic nie cieknie, nie skrzypi, nie rysuje się, dobrze przyjmuje przeszczepy, wygodne.

[Cormac Mac Art]

Wprawdzie mój Duragraph ma stalówkę "EF" ale również złego słowa nie powiem.

[rafi206]

A jak z grubością stalówek. Chciałbym coś grubości F shafera albo Platinum Preepy 0.3.

[Cormac Mac Art]

Niestety nie mam porównania do tych modeli ale to "EF" jest naprawdę cienkie. Daje sobie świetnie radę na każdym, najgorszym papierze.