Masywne, ciężkie pióro - do 300-350 zł

[tomaszzt]

Czołem

Jak w temacie, takimi pisze mi się najlepiej. Pióro dla mnie ma być na tyle ciężkie, żebym mógł je w dłoni poczuć. Co do innych wymagań:

- "cygarowaty" kształt, obły i dość gruby.

- kolor preferowany czarny ze złotym, ale naturalnie otwarty jestem na mało krzykliwe, eleganckie wersje kolorystyczne.

- stalówka "mokra" jak to niektórzy mawiają (jakkolwiek to brzmi ;))

- absolutnie nie przeszkadzają mi nietypowe rozwiązania, jak Pilot Capless - tylko nie wiem, czy akurat ten Pilot jest dostatecznie ciężki?!

Będę wdzięczny za wszelkie propozycje i rady

[tom_ek]

Przy takich preferencjach zawsze polecam dwa pióra Italixa: Captain's Commission i Churchman's Prescriptor (rewelacyjny jest też Parson's Essential, ale dla Ciebie będzie za mały i za lekki). Duże, ciężkie (naprawdę poczujesz, że trzymasz w dłoni piórsko) - bo w większości metalowe, mokre, klasyczne, ładne. Ale nie obłe (obły jest Parsons Essential). Mają olbrzymi wybór stalówek, no i portfela Ci nie zrujnują, mieszczą się w tym przedziale. Moim zdaniem lepszych tego rodzaju piór za tę cenę nie znajdziesz. Same dobre opinie, rzuć okiem choćby na te dwie recenzje:

 

 

PS. Nie oglądaj zdjęć tych piór na stronie producenta, bo są kiepskiej jakości i pióra się na nich dobrze nie prezentują, poszukaj w sieci. A na żywo - gwarantuję - prezentują się jeszcze lepiej.

PS. Nie wystrasz się krótkiej sekcji w Churchman's Prescriptor, trzyma się ja wygodnie.

Edytowano Styczeń 10, 2020 przez tom_ek

[hykasy]

Ja zaproponuje jeszcze faber castell e-motion. Cygarowate, stalówka bardzo dobra, ciężkie i dobrze wyważone. Fajnie działający klips, wygodna sekcja. Osobiście mam stalówkę B i jest naprawdę dość mokra. Jedna uwaga- jest mokra, ale nie elastyczna, czuć feedback- całkiem przyjemny. No i w wersji z wykończeniem drewnianym(troszkę ponad budżet, ale da się upolować na aukcjach) na wszystkich robi wrażenie.

Podstawowa wada tego pióra? Ze stalówką B bardzo szybko kończy się konwerter, ale coś za coś. 😜

Miałem kiedyś fabera w rozmiarze M, ale jej akurat mokrą bym nie nazwał. Sucha też nie była, ot taka w sam raz.

[tomaszzt]

5 godzin temu, tom_ek napisał:

Przy takich preferencjach zawsze polecam dwa pióra Italixa: Captain's Commission i Churchman's Prescriptor (rewelacyjny jest też Parson's Essential, ale dla Ciebie będzie za mały i za lekki). Duże, ciężkie (naprawdę poczujesz, że trzymasz w dłoni piórsko) - bo w większości metalowe, mokre, klasyczne, ładne. Ale nie obłe (obły jest Parsons Essential). Mają olbrzymi wybór stalówek, no i portfela Ci nie zrujnują, mieszczą się w tym przedziale. Moim zdaniem lepszych tego rodzaju piór za tę cenę nie znajdziesz.

Zwróciłem na nie uwagę, faktycznie fajnie wyglądają. Parson Essential najbardziej mi się podoba, faktycznie jest wyraźnie mniejszy? Problem w tym, że na ich stronie nie da się ich kupić?!

[tom_ek]

5 godzin temu, tomaszzt napisał:

Parson Essential najbardziej mi się podoba, faktycznie jest wyraźnie mniejszy?

Nie wiem jak to ująć, bo o PE zawsze myślałem jako o małym, co najwyżej średnim piórze, zaś o CC jak o piórsku, ale jak je przed chwilą przyłożyłem do siebie, to ze zdziwieniem odkryłem, że PE jest tylko parę milimetrów krótszy od CC. W ciężarze natomiast różnica jest już wyraźniejsza.

Nie porównam już z ChP, bo - z ciężkim sercem - jakiś czas temu sprzedałem, rzuć okiem tutaj:

6 godzin temu, tomaszzt napisał:

Problem w tym, że na ich stronie nie da się ich kupić?!

Da się, da, oto bezpośrednie linki:

http://www.mrpen.co.uk/contents/en-uk/d184.html

http://www.mrpen.co.uk/contents/en-uk/d186.html

http://www.mrpen.co.uk/contents/en-uk/d193.html

Z ciężkich i stosunkowo masywnych mogę też z czystym sercem polecić chińskie Kaigelu 316, tyle że: po pierwsze znowuż nie obłe, po drugie ichnie stalówki do mnie nie przemawiały, dość suche, do tego wykonane "po chińsku", tj. warstwa pozłoty nie zgadzała się z grawerowaniem; ponadto wymiana tych stalówek na standardowe szóstki nie jest prosta, wymaga lekkich modyfikacji tulejki, w której osadzony jest spływak. Za tym piórem przemawia jednak cena - trzykrotnie niższa od Twojego budżetu. A kangurek na szczycie skuwki wywoływał u mnie uśmiech. Gdyby nie te nieszczęsne stalówki, całe pióro mógłbym nazwać solidnym i dobrze wykonanym.

[kerad]

Nie wiem czy już kupiłeś pióro ale mogę jeszcze polecić Sheaffer Gift 300. Bardzo solidne dobre ciężkie pióro. Ma w komplecie tłoczek. Naboje wyłącznie firmowe. Klasyczne nie pasują.

[drEvil]

Chyba nie do końca prawda- klasyczne (czyli typu "pelikan") pasują- są mniejszej średnicy niż firmowe a scheafferowski pręt trzyma się pewnie szyjce. Inna sprawa, że prawdopodobnie taki montaż sprawi, że naboje rzeczywiście będą jednorazowe.