Skocz do zawartości

TWSBI Go + stalówka FPR Ultra Flex 5.5 = 😊


akavel

Polecane posty

1hg7dw3d5ht31.jpg

Nie będzie to pełna i rozbudowana recenzja, nie mam też warunków do robienia pięknych zdjęć, więc nie ośmieliłem się wrzucać tej notki do działu "Recenzje"... ale bardzo chciałem się z Wami podzielić moim eksperymentem!

Pióro TWSBI Go przezroczyste kupiłem w Polsce. Oryginalnie ze stalówką "M"... z której byłem okrutnie niezadowolony. W moim odczuciu bardzo nieprzyjemnie szurała/skrobała po papierze. Dla odniesienia: mam pióra Platinum, których stalówki ("F") niezwykle lubię; trudno mi konkretnie nazwać wrażenia z pisania nimi, może trochę kojarzą się z ołówkiem. W porównaniu z tym, TWSBI było po prostu nieprzyjemne. Test "lekkiego pióra" (czyli oparcie pióra na otwartej dłoni i sunięcie stalówką po papierze) dawał brak kreski. Na dokładkę pióro notorycznie przerywało. Próbowałem powalczyć ze stalówką na tekturowych kilkuetapowych pilnikach do paznokci z drogerii. Trochę jakby pomogło, ale musiałbym jeszcze do tego wrócić i dalej poszlifować. A nie przepadam za tym, zawsze się stresuję, że zepsuję.

Gdyby nie stalówka, reszta pióra dla mnie bardzo w porządku. Pojemność wydaje się spora (na tym mi zależało do użytku w pracy; konwertery zbyt szybko się kończyły), dobrze też widać ile atramentu zostało. Skuwka wsuwana, z kliknięciem; da się też założyć na korpus (te dwie cechy są dla mnie ważne; nie przepadam za gwintowanymi). Mechanizm tankowania działa bez problemu. Owszem, jakieś sensowne oparcie dla palców trzymających korpus przy ściskaniu sprężyny by się przydało (może usprawnią w "przyszłej wersji"?), ale jak najbardziej da się żyć bez tego. Nawet się dotąd jakoś nie umazałem atramentem, mimo że za żadnym razem nie uniknąłem dotknięcia szyjki butelki. Co do wyglądu... TWSBI Go jakie jest każdy widzi. De gustibus non est disputandum. Jednym się spodoba lub przynajmniej zaakceptują, inni pewnie nie. Dla mnie w porządku. Konkursów piękności nie wygra. Moim zdaniem wzbudza zaintrygowanie "technologicznym" wyglądem. Pieszczotliwie nazywam je "strzykawką". Użyty plastik wydaje się wyglądać lepiej niż w demonstratorach Kaweco Sport lub Noodler's Konrad. Trochę szkoda, że nie ma klipsa na skuwce. Jakoś tak dziwnie bez niego. Da się i jest ok, ale... lekkie odczucie pustki w sercu. Próbowałem wcisnąć klips z Kaweco. Podobno jest to wykonalne; ja miałem kilka podejść, napinałem się i natężałem — ale nie dałem rady. Może trzeba jakiś trik, wziąć ich sposobem?...

Stalówkę FPR Ultra Flex 5.5 nabyłem u producenta. Trochę zaszalałem; przy zakupie jednej stalówki w USA, przesyłka podniosła koszt x2... no cóż, hobby nienajtańsze... Na pocieszenie nie dostałem cła ani VATu (które mogłyby potencjalnie dołożyć kolejne ~30% ceny stalówki, przynajmniej tak było gdy kiedyś sprowadzałem pióro), znalazłem też kod promocyjny w internecie zmniejszający cenę (stalówki tylko) o -15%. (Dostaje się go potem w przesyłce jako podziękowanie za zakup.) W zasadzie ostatecznie popchnęła mnie do tego zakupu porażka z oryginalną stalówką. Gdyby nie to, raczej nie zaryzykowałbym. Więc finalnie cieszę się, że oryginalna stalówka TWSBI była tak beznadziejna ;)

Instalacja stalówki FPR przebiegła banalnie łatwo. Po dawnych walkach z JinHao x750 + Zebra G szykowałem się na wielkie zmagania, dużo siły i walki z materią. Tymczasem stalówka i spływak TWSBI wyszły przy pierwszym pociągnięciu (złapałem przez szmatkę, po bokach, żeby nie pognieść spływaka). Trochę niepotrzebnie się mocowałem instalując z powrotem spływak z nową stalówką FPR — chyba dużo łatwiej by poszło, gdybym po prostu wsunął spływak, a na niego nasunął stalówkę. W JinHao to było nie do pomyślenia. Po ukończeniu procedury zaniepokoił mnie nieco odstęp między spływakiem a stalówką — na szczęście nie próbowałem z nim walczyć, bo nie wydaje się sprawiać problemów w praktyce.

Pisze mi się tą stalówką bardzo sympatycznie. Bywa troszeczkę kapryśna: np. pierwsze kreski po nocy czasem nie startują od razu; ale to zdarza mi się też w innych piórach. Może to nawet być zwyczajnie związane z atramentem, którym zatankowałem, tzn. KWZ niebieskim galusowym #3. Po pierwszych doświadczeniach mam wrażenie, że galusowe KWZ są trochę suche. Ale jak się już rozpędzi, to czasem tak ładnie podaje atrament, że aż się zapatrzę w to, co napisałem, jak się błyszczy i schnie. Przy czym czasem pisanie daje grubszą i mokrzejszą kreskę, czasem cieńszą i jaśniejszą — na obszarze jednego wyrazu lub nawet literki. Nie wykluczam, że to po prostu skutek "miękkości" stalówki. Podobne wariacje obserwuję pisząc starym Pelikanem 400N (czy tam NN, myli mi się to). Czy fleksuje? Moim zdaniem tak. Wielcy Znawcy pewnie by powiedzieli, że nie. Nie zamierzam się kłócić. Nie jestem wielkim kaligrafem, nie umiem pisać bardzo ładnie, nie znam się. Gdy chcę coś zrobić grubiej, stalówka mi na to pozwala, tego od niej chciałem. Czy robi "dziury" (railroading) przy fleksowaniu, spływak nie nadąża z podawaniem atramentu? Teoretycznie tak — np. gdy robiłem kartkę pokazową do zdjęcia powyżej. Praktycznie — nie zawsze fleksuję; jak fleksuję, to nie zawsze robi dziury; nawet gdy czasem zrobi, absolutnie mi to nie przeszkadza. Jako bonus, przy pisaniu doznaję dodatkowo nieznanego wcześniej przyjemnego odczucia "miękkości". Jest też dla mnie w sam raz "gładka" w pisaniu. Lubię!

Podsumowując, osobiście jestem bardzo zadowolony. Trochę żal tylko ceny i ryzyka (bazowałem na opiniach z forum Reddit dot. instalacji FPR w TWSBI... Eco, bo tylko takie znalazłem, a ponoć stalówki w Go i Eco są wymienne — i opinie są podzielone: jednym się udało, innym nie). Gdyby ktoś w Polsce sprowadzał stalówki FPR... i to jeszcze w rozsądnej cenie... (wiem, wiem: kapitalizm, marża, z czegoś trzeba żyć)...to by mi było trochę łatwiej zaryzykować. Ale koniec końców, po kilku dniach testowania, póki co bardzo się cieszę z zakupu. W sam raz do użytku w pracy, ma wszystko czego chciałem (pojemność, okienko, skuwka nasuwana, przyjemnie piszące, z "fleksem"), przy cenie (jak na pióro) dla mnie do przełknięcia.

Powiedziałbym, że polecam... ale jest ryzyko. Więc muszę dodać: na własną odpowiedzialność...! Reklamacji nie przyjmuję :P

Edytowano przez akavel
korekta stylistyczna - czwarte czytanie
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać jesteś oczytany ale twoja wiedza jest czysto teoretyczna, oparta nie na praktycznych próbach a na tym co ktoś próbował zrobić samemu i opisał swoje wrażenia na forum, podobnie to wygląda u Ciebie, czysto subiektywne wrażenia. Pierwszy krok za tobą i fajnie że to co udało Ci się uzyskać zaspakaja twoje potrzeby. Nie ma sensu porównywać,  jak coś powinno działać, wyglądać, czy dzisiejszy "flex" to flex czy tylko flexible, ważne że tobie odpowiada to co udało się samemu "stworzyć". Fajny, ciekawy opis własnych doświadczeń :thumbup:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwalam sobie nie zgodzić się z przedmówcą, jak najbardziej oparta na praktycznych próbach :) — czyż nie świadczą o tym tryby czasowników: "kupiłem, złapałem, zrobiłem, porównałem"? Bez poparcia praktyką to bym w ogóle nie widział sensu brać się za pisanie tu czegoś. No ale w ogóle dziwnie mi czytać komentarz, w którym w pierwszym zdaniu pojawia się sformułowanie "wiedza czysto teoretyczna", a w ostatnim "opis własnych doświadczeń"... coś mi się tu nie zgadza. Niemniej wrażenia owszem, zgodzę się, subiektywne — wszak czyż istnieją inne? :) pozdrawiam!

Edytowano przez akavel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syrius nie jest dziwny tylko stary i pewne rzeczy wydają mu się oczywiste a czymże jest przełożenie stalówki w piórze. Brak słów, czasami przesadzacie lub sami nie rozumiecie to co piszecie, lub czytacie. "Czy fleksuje? Moim zdaniem tak. Wielcy Znawcy pewnie by powiedzieli, że nie. Nie zamierzam się kłócić. Nie jestem wielkim kaligrafem, nie umiem pisać bardzo ładnie, nie znam się. Gdy chcę coś zrobić grubiej, stalówka mi na to pozwala, tego od niej chciałem. Czy robi "dziury" (railroading) przy fleksowaniu, spływak nie nadąża z podawaniem atramentu? Teoretycznie tak — np. gdy robiłem kartkę pokazową do zdjęcia powyżej. Praktycznie — nie zawsze fleksuję; jak fleksuję, to nie zawsze robi dziury; nawet gdy czasem zrobi, absolutnie mi to nie przeszkadza. Jako bonus, przy pisaniu doznaję dodatkowo nieznanego wcześniej przyjemnego odczucia "miękkości"" Jak zinterpretować tego typu opis, niby jest dobrze ale nie do końca dobrze ale mi wystarczy. Mniejsza z tym, większość opinii jest subiektywna ale mało który próbuje chociaż obiektywnie podsumować niektóre swoje opisy. "Udało mi się coś zrobić, wystarcza mi, choć nie do końca to działa jak powinno działać, można zrobić lepiej." Wszystko na ten temat, subiektywne odczucia i zarazem obiektywizm. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.10.2019 o 08:54, syrius napisał:

Brak słów, czasami przesadzacie lub sami nie rozumiecie to co piszecie, lub czytacie

Wszyscy zatem z całego Forum dziękujemy za pouczenie "starego" Forumowicza. Obiecujemy, że będziemy czytać ze zrozumieniem, nawet między wierszami, a szczególnie posty @syrius , bo on wie, bo jest "stary". 

O tempora, o mores!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.10.2019 o 21:05, ink diver napisał:

Kolego Listonosz poczytaj sobie posty Syriusa, ile zrozumiesz tyle Twoje, ile nie zrozumiesz zostaw sobie na później ale póki co nie wypowiadaj się, proszę,  w swoim ósmym bodaj poście w imieniu całego Forum.

Jedno co trafnie napisałeś to: o tempora, o mores!

@ink diver Widzisz, najechałeś na mnie, a nie znałeś faktów. Ująłem się za @akavel, bo mi się go szkoda zrobiło. Zrobił recenzję jak umiał. Być może dla niego ta wymiana stalówki to była ważna sprawa. Tymczasem jak widać @syrius już zakończył karierę na PWF, mimo, że tyle postów napisał - nie potrafił wznieść się na odpowiedni poziom merytoryczny. Przeczytaj poniżej jak mi nawrzucał na priv, to może w przyszłości zanim będziesz taki solidarny, trochę wcześniej sięgniesz po obiektywizm. Nie dziwmy się później, że na tzw. "Brązowym" podśmiewają się z niektórych wątków dyskusyjnych jakie u nas mają miejsce. Wiem coś o tym, bo wiele lat przyglądałem się temu co kto tu napisał, zanim sam zdecydowałem się cokolwiek napisać. Tak, że może warto nie brać tak bardzo pod uwagę ile kto tu napisał, tylko jakie miał intencje. A teraz cytat z wypowiedzi byłego forumowicza:

 

"Proponuje panie doskonały zacząć od siebie i nie strasz mnie banami bo na szczęście nie ty decydujesz kto na nie zasłużył....Zwróciłem uwagę na parę szczegółów żeby trochę obiektywnie podchodzić do tego co się pisze na co akavel się oburzył. Oburzył bo ktoś odważył się na lekką krytykę, to samo robisz Ty panie doskonały, syrius jest dziwny, stary w sensie ma doświadczenie z piórami bo zajmuje się nimi 30 lat a nie że jest stary. Przełożyć stalówkę z innego pióra, lub inną podobną i pisanie jak to się wzięło byka za rogi. Pisanie o pierdołach wyczytanych z forum, pisanie o czymś czego się nie rozumie a lekka uwaga i zaczyna się toczenie piany. To jest OK i wg.Ciebie należy się poklask. Napisałeś człowieku 6 postów i chcesz wszystkich ustawiać na forum. A co do "brązowego" forum poczytaj dokładnie jakie przemądrzałki piszą i jakie jest kolesiostwo, forum dla wybranych, kasta pen doctorów i innych fanatyków i jeden mądrzejszy od drugiego. Widać odpowiada taka forma to skup się na tamtym forum jak w niebieskim ludzie ci nie odpowiadają, lub są dziwni. Już podsumowali Cie pod swoimi uwagami, świadectwo wystawione.... no pewnie jak się ma wielkie ego, uraziłem dumę wielkiego pana. Dzieciak jesteś i tyle, głaskać tylko po główce i przytakiwać żeby ego nie rozerwało "pana". Tyle w temacie, piej dalej na forum przyjdzie czas na ciebie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Klerk napisał:

....tak się nie robi :(....

To znaczy, że na  p2p można pisać co tylko klawiatura przeniesie? Bo inni nie zobaczą? Wydaje mi się, że tak nie działa żadne forum. Są jakieś zasady. Przytoczyłem fragment (pierwszego priva od "S" nie zacytowałem, bo się nawet nie nadawał do cytowania). Jak sam widzisz z wiadomych powodów konto "S" zostało zlikwidowane. Widocznie ktoś tak postanowił, trudno. Nie wiem czy na prośbę zainteresowanego, czy też z racji interwencji Adminów. Ale być może warto się zastanowić czy będziemy wspierać w przyszłości ludzi przychodzących tu z nadzieją i entuzjazmem, chcących pokazać jakiś kawałek swojego skromnego dorobku, czy też robić dobrą minę do złej gry i wspierać delikatnie mówiąc "uszczypliwych" i "nietolerancyjnych" - przepraszam za wyrażenie "zgredów". Moją winą było to, że się odezwałem i napisałem "dziwny". To nie jest obraźliwe. 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, listonosz napisał:

Moją winą było to, że się odezwałem i napisałem "dziwny". To nie jest obraźliwe. 

@listonosz Moim zdaniem, powyższe mogło zostać odebrane jako obraźliwe. Syrius oczywiście postąpił niewłaściwie, ale Twoje napawanie się zemstą i wykazywanie własnej racji, a nawet wyższości, jest obrzydliwe. Pozwolę sobie ignorować Twoje posty w przyszłości i unikać wszelkiego kontaktu z Tobą.

Edytowano przez derywat
interpunkcja
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@listonosz Nazwanie kogoś publicznie "dziwnym" jest obraźliwe, wypowiadanie się w imieniu innych forumowiczów nie jest w porządku (i liczba postów ma tu znaczenie), a upublicznianie prywatnych wiadomości na Forum jest niezgodne z zasadami, których przestrzegania się domagałeś. Ale nie potępiam Cię jakoś przesadnie, mam natomiast propozycję, żeby już te rozmowy zakończyć albo przenieść do stosownego wątku, bo ten jest poświęcony stalówkom FPR.

PS. Mam nadzieję, że Syrius nie zniknął na dobre, bo zawdzięczam Mu parę naprawdę przydatnych porad.

Edytowano przez tom_ek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.11.2019 o 09:25, tom_ek napisał:

Nazwanie kogoś publicznie "dziwnym" jest obraźliwe,

No to jak już tak osądzasz to osądź wszystkich na Forum, którzy użyli tego słowa. Tylko nie mów, że to zależy od kontekstu.

Patrz na post @jwrzask

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...