Parker rialto

[Kivbsh]

Witam.

Jakiś czas temu dostałem pióro parker rialto, po kilku latach skrobania długopisem stwierdziłem że wrócę do pióra i tu zaczął się problem. Pióro po napełnieniu (w zestawie była pompka) pisze ok natomiast po chwili pisania zaczyna przerywać jak lekko docisnę stalówkę do papieru i zrobię kropkę chwilę pisze dalej ale po kilku słowach lub sekundach przerwy problem się powtarza. Stalówkę rozbierałem, myłem, czyściłem kanaliki pod stalówką itp. wyglada to trochę tak jak by atrament nie napływał z pompki, bo kiedy wcisnę pompką na siłę trochę atramentu pisze dobrze jakiś czas i problem się powtarza. Atramenty testowałem pelikana i parkera.

Czy ktoś spotkał się z czymś takim?

[Gość]

Mowa o takim zestawie fabrycznym?

Trudno przewidzieć dokładnie co dolega staruszkowi, na początek opróżnij pióro, wypłucz dokładnie naciągając pompką wodę i ponownie opróżnij, powtórz parę razy. Ewentualnie rozłóż pióro i wymocz w szklance wody z dodatkiem płynu do mycia naczyń. Zostaw nawet na cały dzień niech wymoczy się pióro, podejrzewam że przy dłuższym leżakowaniu pióra, resztki atramentu które zapewne pozostały wyschły, zalegają w kanalikach utrudniając swobodny przepływ. Wypadałoby wyszczotkować spływak, przetrasować kanaliki ale na początek może wystarczyć dłuższe odmoczenie w wodzie z płynem do mycia naczyń. Po całym zabiegu osusz pióro, złóż i próbuj. Jeżeli będą takie same problemy lub tylko nieznacznie ulegną poprawie to przyczyna leży w stalówce ale o tym później.

 

[Kivbsh]

Podobnym, gwint z stalówce z czarnego plastiku i pompka taka plstikowa zwykła jak w vectorach. Pióro było nowe fabrycznie i od 1 użycia tak ma z tym przerywaniem. Stalówka była myta i czyszczona na chyba wszyskie sposoby z rozbieraniem wlącznie i czyszczeniem tych kanalików w spływaku.

[Gość]

Tu będzie ciężko, prawdopodobnie masz tzw.baby bottom, często występował ten problem w tego typu stalówkach. Nie musi to być typowy przypadek z którym jest ta przypadłość kojarzona, może wyglądać to podobnie ale w nieco mniejszej skali. Stalówka zakończona jest tzw.ziarnem, zapewne orientujesz się o co chodzi nie będę pisał co to dokładnie jest. Czubek czy czoło ziarna może delikatnie rozchodzić się na boki tworząc taką miseczkę, przypomina to, tak samo "pupcie niemowlaka" tylko w mniejszej skali, ta miseczka jest mniejsza. Te stalówki są podatne na skręcanie skrzydełek, ziarno niby proste, ładnie wyszlifowane ale w górnej lub dolnej części połówki ziarna nie tworzą prostej linii tylko przypomina literę V która może dodatkowo rozchodzić się na boki. Atrament dociera do stalówki ale nie rozlewa się na krawędziach ziarna przy kontakcie z papierem, gdy jest nadmiar atramentu pióro jeszcze pisze ale po chwili zaczyna przerywać, przy mocniejszym naciśnięciu skrzydełka rozchylają się, dostarczając przy okazji większą ilość atramentu która wypełnia to wgłębienie(miseczkę) i pióro znowu zaczyna pisać i cykl powtarza się od nowa. Pióro jest dobre tylko wymaga ustawienia stalówki, w skrajnych przypadkach ziarno może wymagać przeszlifowania. Równie dobrze może to być klasyczny przypadek baby bottom z którym też można sobie poradzić tylko tutaj przede wszystkim poprawę daje przeszlifowanie ziarna. Jak masz dobrą lupę, mocną to przyjrzyj się jak wygląda stalówka w szczególności ziarno, porównaj do tego opisu być może będzie to trafna diagnoza.

Edytowano Wrzesień 29, 2019 przez Gość

[Kivbsh]

No faktycznie taka "dupka" jest i jak na moje nie fachowe ok trochę za duża szczelina jest w stalówce. A do tego można jeszcze stalówkę dokupić gdzieś?

[Gość]

Samej stalówki nie kupisz, Parker już w tym modelu sprzedawał kompletne sekcje razem ze stalówką. Te zaś można dostać głównie jako towar z drugiej ręki, wyprzedaże części, uszkodzone czy niekompletne pióra, to tego typu oferty. Możesz przeglądać portale aukcyjne, szukać wpisując Parker 88, Parker Rialto czy Parker "88" Rialto. Pióro jest do poprawienia, ktoś kto wie jak sobie z tym poradzić wyszykuje pióro i te będzie pisało tak jak trzeba.

[Kivbsh]

A czy masz może kontrakt do kogoś takiego?