Skocz do zawartości

Pióro możliwie wieczne


THE1

Polecane posty

Uszanowanko znawcy,

proszę o poradę w następującej kwestii: potrzebuję tzw. "lifetime edc workhorse", wiernego kompana do długich, częstych i gęstych sesji piśmienniczych, z dokupieniem możliwie szerokiej gamy stalówek. Oto szczegóły:

 - stalówka - stalowa
 - kreska - mokra
 - skuwka - zakręcana
 - waga - ciężkie
 - napełnianie -...pojemne
 - gwarancja - dożywotnia+serwis PL
 - materiały - poliwęglan (demonstrator) + mosiądz

Najbardziej cieszyłbym się chyba, gdyby okazało się, że jest coś takiego jak TWSBI vac700r Brass/ALgold 3B, chociaż na taką konfigurację pewnie jeszcze sobie poczekam. Jak to w ogóle jest z tym 700r; poliwęglan chyba mocny, a te plastikowe czarne elementy jaką mają wytrzymałość? Pytanie poboczne jeszcze, jaka jest zależność cena-żywotność - to jest - czego mogę oczekiwać po różnych przedziałach cenowych? Proszę o odpowiedzi skrojone "dla laika", nie wszystko jeszcze chwytam merytorycznie.

i pozdrawiam serdecznie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Muszę przyznać że to dość trudne wymagania, a nawet trochę się wykluczające. Przede wszystkim napiszę od razu - obecnie dożywotniej gwarancji raczej się nie daje. Fakt, że TWSBI z tego co słyszałem przysyła dość bezproblemowo zamienniki, ale może się okazać że model zejdzie z taśmy zanim cokolwiek się zepsuje. Jak sam piszesz TWSBI Vaca z mosiądzem nie ma, a pióro jest dość lekkie. Raczej nie ma mokrej stalówki, choć B jest całkiem przyjemna - no ale jak chcesz 3B to raczej bez ingerencji fachowca od szlifowania stalówek się nie obejdzie.

Podsumowując - musisz chyba poszukać czegoś metalowego z tłokiem. Jakiś czas temu było Montblanc miał taką limitkę, ale on ma stalówkę ze złota więc musiałbyś wymienić :)

O, znalazłem:

https://www.amazon.com/Montblanc-Meisterst%C3%BCck-Anniversary-Skeleton-Fountain/dp/B074P8MTQ7?SubscriptionId=AKIAILSHYYTFIVPWUY6Q&tag=duckduckgo-d-20&linkCode=xm2&camp=2025&creative=165953&creativeASIN=B074P8MTQ7

3 godziny temu, THE1 napisał:

Pytanie poboczne jeszcze, jaka jest zależność cena-żywotność - to jest - czego mogę oczekiwać po różnych przedziałach cenowych?

Zależność jest bardzo prosta. Dbasz o pióro - żywotność bardzo długa. Nie dbasz - po roku pióro zamienia się w śmierdziela. Jest tylko niewiele piór których nie da się tutaj wpasować jak na przykład Kaweco AL Sport RAW, który nawet jak jest bardzo porysowany to dodaje mu to uroku.

Myślę że ten VAC to byłoby dobre pióro, ale musisz troszkę zmienić wymagania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam VACa, choć nie mam pojęcia (i chyba nikt go nie ma), czy to pióro na całe życie. Nie zgodzę się z Aventadorem, że to dość lekkie pióro, w moim odczuciu to dość ciężkie pióro (w porównaniu z metalowymi i dużymi Italixami czy częściowo metalowymi Kaigelu 316 wypada "gorzej", tj. lżej, ale swoją wagę jednak ma). Zgadzam się natomiast z opinią o suchości stalówki, swojej efki szybko się pozbyłem i zastąpiłem ją fleksem FPR. I to jest jakieś rozwiązanie, bo FPR oferuje dość duży wybór stalówek. W połączeniu z nią to chyba moje ulubione pióro.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie, poleciłbym też pióra Italix, które spełniają większość kryteriów (prócz tych: nie mają dożywotniej gwarancji, nie są szczególnie pojemne, bo wyposażono je w zwykłe konwertery (do tego kiepskiej jakości, ale można je wymienić na konwertery Pelikanowskie), nie są z poliwęglanu). Są za to solidnie i z dobrych materiałów wykonane, ciężkie, mokre, z największym chyba obecnie na rynku wyborem stalówek.

Edytowano przez tom_ek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. W takim razie rozważam opcję dwóch piór - jednego mosiężnego terenowca, drugiego stacjonarnego demonstratora; tylko chciałbym między nimi stalówki wymieniać (wspólny komplet). Nie jestem pewien czy np konfiguracja Kaweco Brass Sport + TWSBI vac700r mogłaby mieć taki wspólny komplet. Jak taki duet sparować? Czytałem coś o rozmiarach stalówek, ale żółtodziobię w tej kwestii całkowicie.

PS: Poza TWSBI są jakieś pojemniejsze vac'owe, czy ten 700r to rekordzista?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz jeszcze napisać po co dokładnie Ci możliwość zamiany stalówek? Pytam o to dlatego że w przypadku niektórych piór stalówki nie są gwintowane tylko na wcisk i może się okazać że po 100-200 takich "zamianach" pojawią się już luzy. Oprócz tego żeby robić taką przemianę musisz mieć w dwóch piórach taki sam atrament.

Jedyny sensowny duet który przychodzi mi do głowy i dość sensowny sposób spełniał by te oczekiwania to rzeczywiście Kawco Brass Sport i do tego Kaweco Student Demonstrator. Tylko że te stalówki najczęściej wymagają poprawek - nie piszą zbyt dobrze od nowości. Nie jest to jakaś duża wada (odrobina pracy z micromeshem daje przyzwoitą stalówkę), ale warto wziąć to pod uwagę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Aventador13 napisał:

Oprócz tego żeby robić taką przemianę musisz mieć w dwóch piórach taki sam atrament.

Eee..., jeśli przekłada się samą stalówkę, to wystarczy ją opłukać i tyle. Jeśli stalówkę ze spływakiem i tulejką - to samo. Ale też nie rozumiem, po co przekładać z jednego do drugiego. No, ale rozumieć tego nie muszę.

 

2 godziny temu, Aventador13 napisał:

Tylko że te stalówki najczęściej wymagają poprawek - nie piszą zbyt dobrze od nowości.

To się zgadza. Ja bym się od Kaweco z dala trzymał. Nie dość, że wymagają poprawek, to suche bywają, a na to już micromesh nie poradzi. Do tego stalówki Kaweco są dość specyficzne, tj. krótsze niż zazwyczaj stalówki bywają. Między VACem a Sportem nie zamienisz, bo w pierwszym jest #6, w drugim #5.

Edytowano przez tom_ek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, tom_ek napisał:

Eee..., jeśli przekłada się samą stalówkę, to wystarczy ją opłukać i tyle. Jeśli stalówkę ze spływakiem i tulejką - to samo. Ale też nie rozumiem, po co przekładać z jednego do drugiego. No, ale rozumieć tego nie muszę.

W przypadku przełożenia samej stalówki faktycznie mniej więcej tak to wygląda (o ile ma się dostęp do wody - bo nie wiadomo gdzie taka zamiana stalówek by się odbywałą), ale jak jest to cały zespół stalówki to po takim przepłukaniu będzie początkowo efekt pisania wodą". Gdyby był taki sam atrament to przekręcasz stalówki i piszesz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno (przepraszam, że piszę w odcinkach, nie idzie mi o nabicie licznika postów, tylko trochę roztrzepany jestem): z tego, com tu na forum widział, wynika, że grubsze stalówki Kaweco (jakie polecał Marcin) mogą być mokre, ale uważałbym z traktowaniem go jako pióra podróżnego. U mnie w tej roli sprawdza się właśnie VAC (i to z nieoryginalną stalówką), natomiast gdy swojego Sporta (wersję podstawową) zalałem atramentem Kaweco Palm Green, to lało z niego jak z cebra - nie ze stalówki, ciekło z tulejki, i to nie po jakichś szczególnych turbulencjach, wylewało nawet wówczas, gdy sobie spokojnie na biurku spoczywało.

Na marginesie - to jakiś przyczynek do weryfikacji twierdzenia, że pióra danej marki najlepiej tankować atramentami tejże.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem suchą efkę, może to ona blokowała przepływ i atrament znalazł sobie inne ujście ;)

32 minuty temu, Aventador13 napisał:

Ja żadnego z moich pięciu sportów...

O kurczę, aż pięć? Różne wersje materiałowe czy kolory? Ja swojego trzymam z nadzieją na to, że kiedyś uda mi się weń wpasować superfleksa FPR. Nie wiem tylko, czy walczyć z progiem na spływaku, który blokuje głębsze wciśnięcie stalówki, czy też nieoryginalnej stalówce przypiłować "dupkę". Chyba to drugie, ale trzeba mi do tego kogoś z odpowiednimi narzędziami (może złotnik?). To samo chciałbym zrobić z Dią 2, która długo już u mnie bezrobotna leży, choć to piękne pióro, zwłaszcza ze złoconymi wykończeniami.

Kaweco Sport Classic coś w sobie ma, to pewne, ale jakość materiałów, a także wykonania - łoj, stare majstry niemieckie się chyba w grobach przewracają. I jeszcze dodatkowe 20 zł za coś, co nawet nie zasługuje na miano konwertera. Ech, szkoda dalszych słów.

Ale chyba zaśmiecam wątek THE1, przepraszam. Choć akurat to forum i jego moderatorzy nie są szczególnie wrażliwe na dygresje i wątki poboczne, za co bardzo je (i ich) lubię :).

Edytowano przez tom_ek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm. Staram się nadążyć. Zatem, uściśleń ciąg dalszy:

 - Zamiany raczej po 1-2x, niż po 100-200x - tylko w wypadku zużycia stalówki.
Zależy mi po prostu na wliczeniu w zakup potencjalnych części zapasowych.
 - Kluczowy przy wpasowaniu jest rozmiar (#5/#6), czy są jakieś dodatkowe czynniki?
 - Micromesh tylko w sklepach z piórami, czy taki kupny gdziekolwiek?
 - Czy trzymając się grubszych stalówek uniknę suchej kreski?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, tom_ek napisał:

O kurczę, aż pięć? Różne wersje materiałowe czy kolory?

Kolory. Mam Macchiato, szarego Skyline, białego Skyline, Classic Sporta i Sport Cognac. Większość z nich mam kilka lat i kupowałem je właśnie ze względu na łatwość dostępu stalówek italic.

Kiedyś miałem jeszcze Al Sport RAW (cały aluminiowy), ale zaczęły się na nim robić takie nieciekawe plamki i szybko go sprzedałem zanim pióro jeszcze jakoś wyglądało. Było to - jak określił producent - naturalne utlenianie aluminium.

3 minuty temu, THE1 napisał:

 - Zamiany raczej po 1-2x, niż po 100-200x - tylko w wypadku zużycia stalówki.

Po czym będziesz pisal, że stalówka ma się zużyć? Jeśli po papierze to naprawdę miną dłuugie lata zanim to się stanie. Nawet pióra które mają po 50 lat nie cierpią na zużycie stalówki.

4 minuty temu, THE1 napisał:

 - Micromesh tylko w sklepach z piórami, czy taki kupny gdziekolwiek?

Gdziekolwiek.

4 minuty temu, THE1 napisał:

 - Czy trzymając się grubszych stalówek uniknę suchej kreski?

W większości przypadków - tak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Aventador13 napisał:

Kolory.

U mnie jeszcze inny - bordowy. Zmatowiłem go papierem ściernym o granulacji 2500. Jak mawia młodzież, szału nie ma, ale przynajmniej zniknęły irytujące "spoiny" w miejscu klejenia plastiku.

3 godziny temu, THE1 napisał:

- Kluczowy przy wpasowaniu jest rozmiar (#5/#6), czy są jakieś dodatkowe czynniki?

Tak, w tym przypadku rozmiar i tylko on (może jeszcze grubość blaszki) ma znaczenie. Ta numeracja współcześnie odnosi się do odcinka koła stalówki, z czym łączy się także jej wielkość, stąd szóstki są większe; generalnie jednak spływaki piątek mają mniejszą średnicę niż spływaki szóstek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.08.2019 o 17:29, THE1 napisał:

Uszanowanko znawcy,

proszę o poradę w następującej kwestii: potrzebuję tzw. "lifetime edc workhorse", wiernego kompana do długich, częstych i gęstych sesji piśmienniczych, z dokupieniem możliwie szerokiej gamy stalówek. Oto szczegóły:

 - stalówka - stalowa
 - kreska - mokra
 - skuwka - zakręcana
 - waga - ciężkie
 - napełnianie -...pojemne
 - gwarancja - dożywotnia+serwis PL
 - materiały - poliwęglan (demonstrator) + mosiądz

Najbardziej cieszyłbym się chyba, gdyby okazało się, że jest coś takiego jak TWSBI vac700r Brass/ALgold 3B, chociaż na taką konfigurację pewnie jeszcze sobie poczekam. Jak to w ogóle jest z tym 700r; poliwęglan chyba mocny, a te plastikowe czarne elementy jaką mają wytrzymałość? Pytanie poboczne jeszcze, jaka jest zależność cena-żywotność - to jest - czego mogę oczekiwać po różnych przedziałach cenowych? Proszę o odpowiedzi skrojone "dla laika", nie wszystko jeszcze chwytam merytorycznie.

i pozdrawiam serdecznie :)

Wprawdzie nie spełnia wszystkich wymienionych przez Ciebie warunków ale chyba warto wziąć pod uwagę Diplomat Exellence.

stalówka stalowa

kreska mokra

skuwka zatrzaskowa!

ciężkie i dość duże

napełnianie - konwerter lub nabój!

wykonane ze stali i pokryte lakierem

Stalówka jest niezwykle precyzyjnie wykonana i prawdopodobnie fabrycznie przygotowana bo nie wymaga żadnych mikromeshy itp.

Solidne i świetnie piszące pióro.

Ale piszę to ponieważ mam takie nowe na sprzedaż, więc może lepiej żeby inni potwierdzili moje słowa :)

W każdym razie życzę udanego wyboru :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc w takim razie pod uwagę wszystkie odpowiedzi jakie dostałem, jeszcze raz sformułuję preferencje:

Demonstrator do długich sesji piśmienniczych (mobilnie najwyżej jakiś futeralik upatrzę, ale to już nie problem), z opcją dokupienia zamiennych sekcji ze stalówką.
 - stalówka - stalowa, mokra, grruba, #6
 - skuwka - zakręcana
 - napełnianie - pojemność przede wszystkim
 - materiały - cokolwiek trwałego
 - styl - neutralny/minimalistyczny - powyższe propozycje bardzo eleganckie mi się zdają, pióro wolałbym jako narzędzie, niźli dzieło sztuki

Zatem, po takim przeformowaniu oczekiwań, jak wyglądają opcje? Na fpfinder znalazłem różne modele TWSBI, Pelikan M200/205 Demonstrator, Pineider Avatar Clear. Jest coś jeszcze podobnego?

Edytowano przez THE1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pojemność przede wszystkim, to chyba VAC. Mógłby być jakiś tłokowiec, ale całego korpusu nie napełnisz, a w VACu da się to zrobić. Ewentualnie kup jakieś indyjskie pióro ebonitowe typu eyedropper (np. ASA, mają pojemność beczki ;)), tyle że one do końca funkcjonalne nie są, atramentu stale musi w nich być stosunkowo dużo, inaczej ciekną i sadzą kleksy. Do tego, mimo że wielkie, stosunkowo lekkie są.

40 minut temu, THE1 napisał:

pióro wolałbym jako narzędzie, niźli dzieło sztuki

A co to szkodzi, że pióro nie tylko dobrze pisze, ale i dobrze wygląda? Lecz jeśli styl klasyczny nie jest w Twoim guście, to znów polecam VACa.

Jeszcze jedno, zastanów się, czy do długiego pisania ciężkie pióro to na pewno odpowiedni wybór. Ja w takich sytuacjach wybieram mniejsze i lekkie pióra, ręka się mniej męczy.

Edytowano przez tom_ek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.08.2019 o 11:57, tom_ek napisał:

Jeszcze jedno, zastanów się, czy do długiego pisania ciężkie pióro to na pewno odpowiedni wybór. Ja w takich sytuacjach wybieram mniejsze i lekkie pióra, ręka się mniej męczy.

Zgadza się, wykluczyłem opcję - przy sformułowaniu oczekiwań ponownie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak od siebie- jeśli ma być możliwe "wieczne" to raczej unikaj elementów metalowych na korpusie/w miejscach gdzie trzymasz pióro. Lakier lub inne powłoki (chrom) nie wytrzymują niestety dłuższej próby- tak patrząc po moim Pilocie MR i preludzie. Stąd ja narazie postawiłem na lamkę 2k- a niestety większość Japończyków przez to odpadło...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba mam już rozeznanie takie jakie powinienem mieć. Dzięki wielkie za wszelkie info; sporo z tych moich oczekiwań udało się sprowadzić na ziemię - szybciej się zdecyduję, najpewniej dwie sztuki z tego co wymieniliście.

....i powodzenia w kolekcjonowaniu (:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...