ZYCC - Yellow

[Janmax]

 

Witam w teście atramentu: 

ZYCC - Yellow 

ZYCC to chińska marka, każdy kto choć raz szukał atramentów na aliexpress musiał się natknąć na te niepozorne atramenty.
Cenowo atramenty sprowadzane z Chin nie są tak konkurencyjne jak ten popularne europejskie, w zależności od akcji, koloru, kursu dolara koszt z przesyłką oscyluję w okolicach 10zł za 15ml co daje 67gr za ml, czyli 53gr za 1n*

Oczywiście można dorwać taniej, można zamówić więcej etc. jednak w sklepie raczej tego nie kupicie. 

* n = 1 nabój = 0,8ml moja jednostka przeliczeniowa (typowa pojemność naboi europejskich)

dla porównania tanie kolorowe atramenty z europy:
Pelikan 30ml - 10zł // 33gr/ml // 27gr/1n
Rohrer & Klingner 50ml - 20zł // 40gr/1ml // 32gr/1n

 Aktualnie na forum recenzowano następujące atramenty, tej firmy:

ZYCC - Navy Blue
ZYCC - Yellow (ten wątek)
 

Przesyłki atramentu z Chin zazwyczaj idą dość długo, zatem trzeba było uzbroić się w cierpliwość,
po około dwóch miesiącach otrzymałem taki oto plastikowy zbiorniczek wypełniony żółtawym płynem:


To co widzicie jest troszkę przyciemnione za sprawą ubrudzenia pióra, nie dotrzymałem wszelkich formalności z dokładnym czyszczeniem pióra przed użyciem,
nie mniej jednak nie wpłynęło to na kolor na papierze, test był wykonywane czystym piórem.

 

Producent: ZYCC

Seria, kolor: Yellow (żółty)

Pióro: JINHAO X-450 M

Papier: Smart Line Xero(gramatura 80 g / m²)

 

 

Parametry techniczne:

Przepływ: dobry

Lepkość: dobra

Przebijanie: bardzo mocne, na słabym papierze przebija kilka stron

Cieniowanie: zauważalne

Strzępienie: zauważalne

Nasycenie: jasno-żółty dość mało czytelny w słabym świetle

Wysychanie : Standardowe ok. 7s/ na papierze Xero

Na Papierze:


Na ręczniku papierowym:


Próbka pisma:

Papiero ARO A4:



Oxford 5x5 A4 80gsm:



Odporność na wodę:


Porównanie z innymi atramentami:
[Po lewej Rohrer & Klingner - Helianthus, po prawej KWZ INK - Eldorado]


Przebijanie na papierze Xero:


Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa):


Podsumowanie:
Kolor rzeczywiście jest żółty, pod tym względem niema nic do zarzucenia, właściwości jak lepkość, przepływ i wysycanie są standardowe dla podobnych kolorowych atramentów.
Niestety uważam że kolor do pisania się, nie specjalnie nadaje, przez dosyć jednolitą żółć w gorszym oświetleniu nie przeczytasz praktycznie nic. Najlepsze jest jak piszesz coś i nie widzisz co właśnie napisałeś :P. Dodatkowo sprawę pogarsza strzępienie i niesamowite przebijanie, dawno już nie testowałem tak przebijającego atramentu. Wodoodporność niby jakaś jest, bo atrament mocno wsiąka w strukturę papieru, ale podejrzewam że nikt z was nie oczekuje takiej wodoodporności, czyli i tak dość słabo widoczny tekst jeszcze się rozmazuje, i po drugiej stronie widać lepiej niż na stronie na której był pisany. Jakie zastawanie widzę dla tego specyfiku? Myślę że może się nadać do mieszania w palecie CMYK, jak ktoś chce uzyskać zgniłą zieleń, niechaj zmiesza żółć z błękitem ewentualnie z nutą czerwieni w zależności od odcienia pożądanego. 
Testowałem Rohrer & Klingner - Helianthus oraz KWZ INK - Eldorado i moim odczuciu oba kolory są lepsze. Chociaż do pisania dłuższych rzeczy nadaje się co najwyżej ten ostatni. 
Z tego co gdzieś na forum czytałem seria ZYCC jest dość nie równa i każdy kolor może mieć odmienne właściwości zatem testujcie i dzielcie się spostrzeżeniami pióromaniacy! 

Co do samego schematu recenzji, to mam nadzieję że nikt nie ma za złe, wykorzystywanie elementów konwencji: @Akszugor, @visvamitra, @alrun  
Ich recenzje bardzo mi się podobały i się inspirowałem, dodając element autorski.

Dzięki za przeczytanie recenzji, Pozdrawiam!

[Klerk]

To bardzo dobrze, że korzystarz ze wzorów opracowanych na forum. Dzieki temu recenzje są porównywalne i czytelne.

A co się tyczy samego atramentu: jego duża przebijalność (to istotna wada) przypomina właściwości tuszy barwnikowych do drukarek. Czyżby się Chińczykom pomyliło i sprzedają tusze jako atrament? Ja eksperymentuję z kolorami w metodzie CMY(K), kolory piękne ale to nie wszystko, atrament musi mieć dobre własności, nazwijmy to piśmienne, a tu pojawiają się problemy.