alexInes Zgłoś post Napisano 3 Maj Hej, hej! Poszukuje pióra do codziennego pisania, również notatek na uczelni. Najlepiej do 300zł, stalówka w rozmiarze F. Chętnie przyjmę sugestie dotyczące papieru i atramentu do niego. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hatszepsut01 Zgłoś post Napisano 3 Maj Pióro dla dużo piszących to moim zdaniem pióro z tłokowym systemem napełniania. Używam co dzień kilku piór, ale gdy mam z jakiegoś powodu wziąć jedno (np. konferencje, albo całodzienne wykłady na których muszę zrobić mnóstwo notatek) biorą mojego Pelikana M200 lub TWSBI ECO. Nie grozi mi sytuacja w której atrament się kończy. W Pelikanach mam stalówki EF i F piszę się nimi bardzo przyjemnie. Jedno z nich odkupiłam za 300zł (nietrafiony prezent, można kupić w tej cenie). Z TWSBI mam stuba, więc o cienkich stalówkach nie mam zdania (z własnego doświadczenia). Co do atramentu to polecam noodlersa black - wodoodporny, jeżeli znalejesz notatki nadal będziesz mógł je odczytać. Papier - mam Rhodię (notatnik A4) ale preferuję notes w kropki z Katecom. Moim zdaniem rewelacja szczególnie w przypadku cienkich stalówek. Takiego notesu szukałam całe życie - o Rhodii pomyślałam, że fajny papier... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
opiotr Zgłoś post Napisano 3 Maj Równie dobrze sprawdzą się pióra napełniane konwerter/nabój, bo albo pakujesz dwa naboje do pióra i masz jedno w zapasie albo używasz konwertera i w razie czego nabój w pogotowiu. Noodler's fajny i tani ale ja już się wyleczyłem z wodoodpornych atramentów - chyba, że ktoś ma cierpliwość do czyszczenia piór... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hubertus Zgłoś post Napisano 3 Maj Waterman Hémisphère, w miarę tanie, niezawodne i pancerne, choć może się wydać piórem pospolitym. Bardzo dobre gładkie stalówki. Pisałem nim długie lata, nigdy mnie nie zawiodło. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TopikSH Zgłoś post Napisano 4 Maj Lamy Safari z tłoczkiem. Wspomniane TWSBI ECO też wydaje się kuszące. Nie wiem jak z trwałością, moje leży w szufladzie i nie jest narażone na wstrząsy i uderzenia. Lamy na pewno dużo wytrzyma. Atramenty : Pilot Blue-Black, Noodler's Black, Hero Blue-Black. Pierwszy dostępny tylko na eBay ale warto. Wszystkie wodoodporne. Jeśli piszesz naprawdę dużo to cena Hero robi różnicę a atrament mimo, że tani naprawdę fajny. Szybko schnie i wyróżnia się od szkolnych kolorów i długopisów. Tylko jakiś taki depresyjny Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
drEvil Zgłoś post Napisano 4 Maj Przewrotnie zaproponuję indyjskie pióro z ebonitu potraktowane jako eyedropper (zakraplacz)- poszukaj na FPR. Wcześniej miałem tak potraktowanego Kaweco Sporta, ale żaden nie wytrzymał- korpus łapał włosowate pęknięcia i nadawał się już tylko do nabojów (inna sprawa, że warunki pracy były cieżkie). Przy regularnym, długim notowania piórem trzeba pamiętać, że atrament ma skłonność do kończenia się w najmniej odpowiedniej chwili- rozwiązanie: dwa zatankowane pióra przy sobie. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
endoor Zgłoś post Napisano 5 Maj Oprócz wcześniejszych propozycji kolegów, mnie także pomysł @drEvil wydaje się rozsądny. Używam także piór indyjskich typu eyedropper "Airmail" o pojemności na poziomie 6 ml. Pisałem nim przez kilka lat na uczelni. Dwa takie pióra i masz 'hektary pisania'. Tutaj jest taki fajny blog, poczytaj, poszukaj może akurat coś ci się spodoba. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gadzinisko Zgłoś post Napisano 5 Maj Jak napisał @drEvil— nieważne na co się zdecydujesz polecam oprócz głównego pióra mieć jako zapasówkę chińczyka Jinhao. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ljasinskipl Zgłoś post Napisano 5 Maj 8 godzin temu, Gadzinisko napisał: Jak napisał @drEvil— nieważne na co się zdecydujesz polecam oprócz głównego pióra mieć jako zapasówkę chińczyka Jinhao. Albo 2 I tak się hoduje piórozę Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
derywat Zgłoś post Napisano 6 Maj 9 godzin temu, ljasinskipl napisał: Albo 2 I tak się hoduje piórozę I jeszcze co najmniej jedno Hero Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano 6 Maj @derywat Coś w tym jest najpierw jedno pióro, potem drugie, trzecie i leci... Hero-sów u mnie naliczyłem 10szt. a miał być tylko jeden, góra dwa i jeszcze mi mało. Teraz polowanie na stare modele z lat 60-70 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yawn Zgłoś post Napisano 9 Maj Jako prawdziwie zapasowe na pewno powinno być pióro, które nie ma problemów z zasychaniem, gdy długo nie będzie używanie. Inaczej bardziej optymalnym rozwiązaniem mogłyby być dwa, względnie równorzędne, pióra i częstsza zmiana tego piszącego. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano 9 Maj @yawn Słuszna uwaga tylko sprawiająca trochę kłopot początkującym użytkownikom piór czy nawet długo używającym ale nie wnikającym w szczegóły techniczne. Problem zasychania można samemu rozwiązać tanim kosztem. Sam nie pisze codziennie piórem, moje potrzeby z tym związane są już poza marginesem. Pisze okazyjnie kiedy mam taką potrzebę. Rekordzista przeleżał nieużywany ok.pół roku w zapomnieniu i wystartował niemal od pierwszego przyłożenia. Pióro tanie, postrzegane jako Chińska taniocha nie mająca prawa pisać po tygodniu przerwy a jednak... Wszystko zależy od podejścia do tematu, początkujący wybierają, kupują pióra głównie oczami, zależy im na wyglądzie, czy dane pióro jest mniej lub bardziej znanej firmy, czy (ogólnie)dobrze pisze. Z czasem, po minięciu zachwytów, wybieramy pióra które bardziej odpowiadają nam pod względem użyteczności. Zwracamy uwagę na szczegóły które wcześniej w ogóle nie dostrzegaliśmy. Czy pióro ma szczelną skuwkę, czy właśnie ma tendencje do szybkiego zasychania, czy jest lekkie lub przeciwnie czy swoje waży, itd. Można kupować konkretne pióra, odpowiednie dla swoich potrzeb lub samemu coś poprawić, ulepszyć i kupować nadal to co jest bez zwracania uwagi na tego typu szczegóły. Dla chcącego nic trudnego Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gadzinisko Zgłoś post Napisano 9 Maj Dnia 5.05.2019 o 23:13, ljasinskipl napisał: Albo 2 I tak się hoduje piórozę Ano. Jeden zapasowy Chińczyk z tym samym atramentem co pióro główne... I drugi z jakimś fajnym kolorem do wyróżnień i podkreśleń... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szymon Zgłoś post Napisano 22 Maj (edytowany) Dnia 5.05.2019 o 23:13, ljasinskipl napisał: Albo 2 I tak się hoduje piórozę Jeśli to jest tylko pióroza to jeszcze pół biedy (chociaż wtedy to może pójść w wieksze ekstrema). Ja już byłem na tym etapie: (miałem więcej niż 4 zestawy) W sumie to muszę powtórkę zrobić z takim zdjęciem. Tylko bez noży będzie bo noze mi przeszły trochę i zredukowałem mocno. Edytowano 22 Maj przez Szymon Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
derywat Zgłoś post Napisano 22 Maj @Szymon Czy tam po lewej to Gerber paraframe? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szymon Zgłoś post Napisano 22 Maj 12 minut temu, derywat napisał: @Szymon Czy tam po lewej to Gerber paraframe? Nie. Dalszy plan od lewej: Sanrenmu 710, CRKT Ikoma Carajas Bliższy plan od lewej: RUI Tactical Tanto, ZT 801 po lekkiej, samodzielnej przeróbce Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
derywat Zgłoś post Napisano 22 Maj @Szymon Napiszesz, co sobie zostawiłeś po redukcji noży i dlaczego akurat te? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szymon Zgłoś post Napisano 22 Maj 1 godzinę temu, derywat napisał: @Szymon Napiszesz, co sobie zostawiłeś po redukcji noży i dlaczego akurat te? To już będzie straszny offtopic. Na PW Ci napiszę. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach