Usuwanie mikro zarysowań

[Mariusz G]

Dzień dobry,

Czy poleciłby ktoś z Państwa sprawdzony i skuteczny sposób na polerowanie mikro zarysowań na starych piórach?

Chodzi mi o delikatne zarysowania będące wynikiem zwykłej eksploatacji. Nie są to głębokie rysy tylko bardzo delikatne, powodujące lekkie zmatowienie powierzchni. Konkretnie na piórach Pelikan z lat 50-tyc i 60-tych, modele 140, 400, 400n, 400nn, 500nn, głównie na elementach czarnych i brązowych (skuwki, pokrętła tłoczków, uchwyty sekcji). Chcę je doprowadzić do stanu bliskiego takiemu jakie miały gdy były nowe, tak by miały połysk.

Mam tez kilka pelikanów 100, 100n, 101n, które też chciałbym w ten sposób odświeżyć. W tym przypadku wydaje się to nieco trudniejsze ze względu na różnorodność materiałów. Nie chcę eksperymentować na ładnie zachowanych piórach a elementów, które mógłbym na takie eksperymenty poświęcić niestety nie posiadam. Jeśli, ktoś z Państwa ma doświadczenie w tej materii i zechce się podzielić będę wdzięczny.

Pozdrawiam

[Topaz]

Ja stosuję delikatną polerkę pastą do zębów Denivit naniesioną na wacik, jest lekko ścierna i się sprawdza. Oczywiście trzeba postępować delikatnie, lepiej kilka razy delikatnie niż raz za mocno.

Edytowano Marzec 5, 2019 przez Topaz

[Trevor]

Kiedyś używałem takiej pasty, spełniła swoje zadanie w 100%  ..... polecam.

 

 

 

[derywat]

Dopiszę tylko, że lepiej unikać past ściernych i polerskich z woskiem. Pozostawiają powłokę, którą później ciężko usunąć, a niektóre nawet bardziej działają na zasadzie wypełniania rys niż spolerowania. Szczególnie nie polecam żadnych przeznaczonych do polerowania samochodów lub ich części.

Niektóre pasty polerskie, np. do szkiełek zegarkowych z plexi (hesalitowych) mają w składzie substancje lekko rozpuszczające powierzchnię tworzywa. W zegarkach to się dość dobrze sprawdza, ale z piórami chyba bym nie ryzykował bez wcześniejszych prób z takim samym materiałem.

[MarcinEck]

Dnia 5.03.2019 o 18:13, Trevor napisał:

Kiedyś używałem takiej pasty, spełniła swoje zadanie w 100%  ..... polecam.

 

 

 

Gdzieś w PL się to da kupić?

[felipe]

Marcin, 30 sekund szukania! Na alledrogo jest za 34PLN. 

[MarcinEck]

22 godziny temu, felipe napisał:

Marcin, 30 sekund szukania! Na alledrogo jest za 34PLN. 

dzięki

w międzyczasie kolega @topaz (zamiast pracowicie liczyć stoperem czas szukania) był tak miły i podesłał mi link 😉

Między innymi taka jest różnica pomiędzy userem mającym blisko 800 postów, a tym, który ich ma około100 razy mniej 😉

Dziękuję tak i owak obu Panom

I zapytuję uprzejmie czy ktoś z Forum używał do piór takiej pasty?

(skądinąd też proponowanej na allegro) :

https://allegro.pl/oferta/koncentrat-do-polerowania-lamp-pasta-odnawiajaca-7717249824

[Gość]

Używam tej pasty od blisko roku, pasta dedykowana jest głównie do plastiku ale świetnie radzi sobie też z metalami szlachetnymi. Jest delikatna, świeżo otwarta ma konsystencje kremu, z czasem przesycha, tworzy się na powierzchni taka twardsza "skorupka" coś ala zmoczony a potem wysuszony talk. Pasta świetnie kamufluje rysy na plastiku, nie przebarwia go, nie zostawia smug, itp. Nabłyszcza plastik, jest taki jakby natłuszczony ale po umyciu w ciepłej wodzie z mydłem znika to natłuszczenie. Ogólnie dobra pasta, łatwo zmywalna, po umyciu zostaje efekt wygładzenia, wypolerowania ale bez przesadnego połysku(wyświecenia) plastiku jak przy pastach "Auto" czy z woskami. Przy bardzo cienkiej pozłocie trzeba uważać, delikatniej przecierać i nabierać mniejszą ilość pasty. Złoto, srebro itp.równie dobrze poleruję, tu można trzeć bez obaw. Jeszcze taka uwaga, metalom szlachetnym nadaje ciemniejszą barwę, nie rozjaśnia, połysk jest taki głęboki, ciemniejszy.

[MarcinEck]

świetnie.

dziękuję

Wobec takiej rekomendacji chyba zaryzykuje ryzyko inwestycji 4 pln na te pastę 😉

Pozdrawiam z Krakowa (dziś smog wawelski malutki !! (malućki jako rénkawicka,...) ;-))

[felipe]

Cytat

Między innymi taka jest różnica pomiędzy userem mającym blisko 800 postów, a tym, który ich ma około100 razy mniej

Absolutnie masz rację w tej kwestii. Różnica jest ogromna  
Taka wada fabryczna, że mając zły dzień równam wszystkich do osób, które wpłynęły na ten zły dzień. Nie czuj urazy - nic osobistego - tylko mój błąd w doborze pory pisania komentarza. 

A co do pasty, to ta z czerwonej - używałem sporo do osłon/szybek wyświetlaczy. A i top skuwki Lamy też na wysoki połysk wyszedł - polerując paluchem. 

 

[MarcinEck]

Nie czuję bynajmniej urazy. Tylko na tym Forum lubię przebywać również i dlatego, że tu panuje niepisana zasada, że nie wyładowujemy frustracji na bliźnich. Podobne zasady panowały w moim domu rodzinnym, więc się z tym dobrze tutaj czuję.... Ale zamknijmy już ten temat.

Wracając do past do polerowania piór - ja używam K2 Turbo (dawniej Tempo). I w zasadzie mnie zadowalała, a piórka bardzo przystojniały po jej użyciu. Trochę się zaniepokoiłem jak wyczytałem tutaj, ze nie zaleca się past woskowych, a K2 jest właśnie woskowa i zawiera nanocząsteczki, cokolwiek chcieli przez to powiedzieć ;-). Wobec tego zacząłem się dopytywać o inne środki...

Pozdrawiam z Krakowa, gdzie dziś Smog wawelski malutki jakiś jest i nieagresywny, z pewnością dzięki dosyć silnym podmuchom wiatru;-)

[Gorz]

A nie używacie  micromesh o różnych gradacjach i płynu micro glos? Można kupić zestaw. Micromesh mają gradacje od 3600 do 12000.

12000 używam też do dopieszczenia stalówek. Bardzo się sprawdza. Polerowałem też rysy i z całkiem niezłym efektem ale to dość pracochłonne.

https://micro4.pl/pl/p/Zestaw-midi-dla-milosnikow-pior-wiecznych-/148

 

 

 

[Bukowski]

ohhh

dobry patent. 

spróbuję.