Pan_Q Napisano Styczeń 27, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 27, 2012 .... Szczerze to Parkera wybrałem, bo jednak napawał mnie wówczas niedoświadczonego użytkownika obawami ten system napełniania.... Bardzo ciekawe wyznanie. .... Nie po to kupujemy pióro, żeby się z nim siłować jak z długopisem.... A z jakim to długopisem tak się siłowałeś, naprawdę jestem ciekawy. ... Każde pióro ma jakieś pomniejsze wady. Często je tak bezgranicznie wychwalamy, jak właściciele swoich samochodów. Ale jak się coś zepsuje to płacz i płać.... Z mojego, niezbyt dużego zapewne, doświadczenia, wynika coś całkowicie innego, jeśli sam czegoś nie spartaczę (jeden raz, ale się zdarzyło), to pióro pisze i pisze i pisze i.... Zarówno MB, Waterman, Sheaffer czy też inny wynalazek. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Styczeń 27, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 27, 2012 Zgadzam się. Pisze i pisze... Zarówno Montblanc, jak i Montblanc... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Styczeń 27, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 27, 2012 Zgadzam się. Pisze i pisze... Zarówno Montblanc, jak i Montblanc... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz Napisano Styczeń 27, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 27, 2012 (edytowany) Trzeba też zakładać sytuację, że to tylko przedmiot i jak wszystko się zużywa. A co z elementami, które przywierają do ścianek korpusu, dzięki którym zaciąganie atramentu jest możliwe? Zapewne są gumowe, a jak wiadomo guma czasem sparcieje. A czy wszystkie elementy mechanizmu są metalowe? Przecież też mogą się wyjeździć lub zaciąć. Poniżej zamieszam zdjęcie tego pióra, w wersji demonstrator, na którym widać wszelkie bebechy: http://www.image-sha...load/226/26.jpg Jeśli chodzi o długopisy może źle się wyraziłem, ale komfort pisania jest gorszy i trzeba bardziej dociskać niż w przypadku pióra. Edytowano Styczeń 27, 2012 przez Łukasz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Styczeń 27, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 27, 2012 Trzeba też zakładać sytuację, że to tylko przedmiot i jak wszystko się zużywa. A co z elementami, które przywierają do ścianek korpusu, dzięki którym zaciąganie atramentu jest możliwe? Zapewne są gumowe, a jak wiadomo guma czasem sparcieje..... I tu sam przeżyłem niezłe zaskoczenie, jak po wielu latach wziąłem swoje stare Hero 100 wstawiłem do kałamarza, zaciągnąłem atrament i pisze rewelacyjnie, pióro, którym nie pisałem od........ lat. Tu powinienem wstawić tekst w rodzaju "za moich czasów to dopiero robili gumki." Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Styczeń 27, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 27, 2012 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Styczeń 27, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 27, 2012 Ale to fakt Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thay Napisano Styczeń 27, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 27, 2012 Pewnie! Weźmy taki Stomil... W piórach chińskich "od zawsze" dodawano kauczuku do gumek. No, nie do zajechania, po prostu... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kerad Napisano Styczeń 27, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 27, 2012 (edytowany) . Tu powinienem wstawić tekst w rodzaju "za moich czasów to dopiero robili gumki." A ile dzieci się narodz..... metryk urodzeń się piorami też z gumkami wypisało Edytowano Styczeń 27, 2012 przez kerad Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz Napisano Styczeń 28, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 28, 2012 Znalazłem w necie filmik. Bo omawiać tak na sucho tym bardziej pióro nie wypada. http://www.youtube.com/watch?v=ZoEdNDijoOg&feature=related Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Styczeń 28, 2012 Zgłoś Share Napisano Styczeń 28, 2012 Pewnie! Weźmy taki Stomil... W piórach chińskich "od zawsze" dodawano kauczuku do gumek. No, nie do zajechania, po prostu... Fakt, nie do zajechania A ile dzieci się narodz..... metryk urodzeń się piorami też z gumkami wypisało Łukasz, yea, zdradzić Parkera, yea, dla, yea, Pelikana, ale wszystko w porządku, yea, będzie YEA, MB w przyszłości, jak Pani Sprzedająca mu doradzi - w sumie fajnie sie oglądało Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MBRafał Napisano Styczeń 11, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 11, 2016 Piękny... Chcę go mieć Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.