Gość Napisano Grudzień 18, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2018 (edytowany) Może ktoś wie jakim lakierem powlekane są pióra? Konkretnie chodzi mi o Delike z mosiądzu. Usiłuję w miarę bezinwazyjnie usunąć tę powłokę. Bez zdzierania mechanicznego. Zainspirował mnie preparat do rozpuszczania spoin powstałych przy klejeniu "Kropelką" - czyli klejem cyanoakryowym. Rozmawiałem nawet z chemikiem powiedział, że praktycznie każdą powłokę można potraktować odpowiednim rozpuszczalnikiem / zmywaczem i powinna się poddać. Pytanie zasadnicze - jaki to może być lakier? Chcę go usunąć, bo trafił mi się egzemlarz Delike, gdzie warstwa lakieru pokrywa mosiądz miejscami zabrudzony, lekko porysowany i wygląda to nieestetycznie. Wolałbym pozbyć się tej powłoki, żeby pióro wyglądało jak Kaweco Brass. Edytowano Grudzień 18, 2018 przez Gość Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 18, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2018 Obstawiam że najpopularniejszy dzisiaj lakier akrylowy, tu raczej nie ma czego się obawiać,metal się nie rozpuści rozpuszczalnik czy benzyna ekstrakcyjna czy coś bardziej wymyślnego tu już wg.uznania. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 18, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2018 O metal się nie obawiam Próbowałem na razie acetonu. Lakier się nie poddał, jednak zauważyłem, że w minimalnym stopniu jakby zmiękł. Ale może to tylko takie wrażenie. Prawdopodobnie możnaby to potraktować rozpuszczalnikiem do klejenia rur w systemie Genova. Są zrobione z PVC. Ale tylko zgaduję. Może ktoś próbował już zdjąć taką powłokę? W sieci jest mnóstwo porad, ale w oparciu o metody mechaniczne. Z pewnych względów wolałbym uniknąć takiej metody. Pióro ma gwint, oraz frez na szczycie skuwki i zabiegi papierem ściernym nie byłyby tam wskazane... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TopikSH Napisano Grudzień 18, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2018 Tutaj człowiek wybrał inną metodę usunięci lakieru i efekt jest całkiem niezły https://imgur.com/a/l3Agv Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 18, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2018 3 minuty temu, TopikSH napisał: Tutaj człowiek wybrał inną metodę usunięci lakieru i efekt jest całkiem niezły https://imgur.com/a/l3Agv Widziałem to już rok temu Na moim piórze nie ma tego kontrowersyjnego napisu: "War and Peace" na szczęście Dlatego nie potrzebuję poddawać pióra obróbce mechanicznej. Ewentualnie po usunięciu lakieru potraktuję je pastą polerską. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 18, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2018 A masz coś bardziej konkretnego? Mam na myśli próbkę ze zwykłym rozpuszczalnikiem nitro takim popularnym do lakierów. Też bym wolał nie skrobać, zdzierać mechanicznie lakieru, jeżeli można sobie na to pozwolić a w tym przypadku można to jak aceton tylko nadgryzł lakier to trzeba użyć "kilera" coś bardziej mocniejszego Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 18, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 18, 2018 49 minut temu, syrius napisał: "kilera" coś bardziej mocniejszego Właśnie tak to widzę. Tylko wiesz, znam się raczej na elektrochemii i powłokach galwanicznych, też nie wszystkich. Natomiast z lakierami współczesnymi to różnie bywa. Ale mnie to nurtuje już od jakiegoś czasu i jak mi się uda to rozpuścić, to dam znać. Trzeba tylko uważać na wnętrze skuwki, bo tam zauważyłem tuleję z tworzywa sztucznego. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyci Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 Najsilniejszym chyba rozpuszczalnikiem organicznym jest MEK (metyloetyloketon) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 32 minuty temu, Tyci napisał: (metyloetyloketon Dzięki, poważnie brzmiąca nazwa. Idę na poszukiwania. Pozdr. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 Witam. Jak masz po drodze jakiś market budowlany lub sklep z chemią gospodarczą to pewnie będą na półkach takie zwykłe rozpuszczalniki nitro, używam od lat, tanie i radzą sobie z niemal każdym lakierem. Śmierdzą okrutnie ale są skuteczne, dostępne w plastikowych(!) butelkach lub szklanych. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 @syrius Cześć, taki rozpuszczalnik to ja mam w piwnicy nawet. Ale nie pomyślałem, że ruszy tę powłokę. Wieczorem sprawdzę i odpiszę. Pozdrawiam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 A widzisz, czasami szukamy, pytamy o jakieś niesamowite specyfiki a często wystarczą zwykłe, podstawowe artykuły z którymi spotykamy się na co dzień. Lata do tyłu robiłem okazyjnie rożnego rodzaju wyroby nazwijmy biżuteryjne tylko z mniej wartościowych metali. Często zabezpieczałem niektóre te wyroby lakierem bezbarwnym ale na prawdę bezbarwnym i do tego celu najlepiej nadają się lakiery akrylowe, szybko schną i dają praktycznie szklaną przezroczystość. Ten rozpuszczalnik szedł u mnie nie kiedy litrami. Ponadto zajmowałem się naprawą rożnego rodzaju elektroniki, m.in.naprawa sterowników w silnikach samochodów. Tym rozpuszczalnikiem myję wszystko, pozbywam się kalafonii, lakierów na płytkach. Dzisiaj przejął stery brat, ja tam sporadycznie jeszcze bawię się przy tego typu pracach, siadły oczy i mam problemy z elektroniką na elementach SMD. Także spróbuj, smaruj delikatnie tym rozpuszczalnikiem i może ruszy ten lakier Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 @syrius ok. dzięki, wieczorem dam znać, bo teraz jestem w terenie Przedświąteczne zawirowania... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 Niestety zwiadamiam, że ani nitro, ani ekstrakcyjny nawet nie ruszyły powłoki. Lakier nietknięty. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 O w mordę, twardy zawodnik, nie mam pomysłu czym zmyć ten lakier Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ice Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 (edytowany) Franek samo przetarcie rozpuszczalnikiem nic nie da. Trzeba to trochę "namoczyć" w tym nitro, co powinno spowodować, że lakier stanie się miękki. Później można go usunąć kawałkiem tworzywa np. plastikowym nożykiem, który nie będzie uszkadzał powierzchni pióra. Są preparaty specjalistyczne do usuwania lakieru, ale przypuszczam, że ich cena będzie zbliżona do ceny tego pióra 😆. Edytowano Grudzień 19, 2018 przez Ice Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 @Ice Właśnie coś mi zaświtało i Ty to napisałeś . Namoczę sekcję w słoiku z nitro, jutro dam znać. Dzięki za radę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ice Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 Ja w taki sposób usunąłem kiedyś lakier z mosiężnego pióra. Po zdjęciu lakier dobrze jest przetrzeć pióro pastą polerską np taką do lakieru samochodowego. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 Przed chwilą, Ice napisał: Ja w taki sposób usunąłem kiedyś lakier z mosiężnego pióra. Po zdjęciu lakier dobrze jest przetrzeć pióro pastą polerską np taką do lakieru samochodowego. A w jakim rozpuszczalniku moczyłeś? Stawiam na nitro. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ice Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 Tak. Nitro jest wystarczające. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 Dzięki @Ice zaczynam działać. Pozdrawiam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ice Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 (edytowany) Lakier powiniem zrobić się taki "gumowaty" i w niektórych miejscach będzie ładnie odchodził, ale w niektórych trzeba będzie mu trochę pomóc najlepiej czymś plastikowym. U mnie tak właśnie to wyglądało. Z gwintów też dobrze usuwało się plastikowym narzędziem. Edytowano Grudzień 19, 2018 przez Ice Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 8 minut temu, Ice napisał: Lakier powiniem zrobić się taki "gumowaty" i w niektórych miejscach będzie ładnie odchodził, ale w niektórych trzeba będzie mu trochę pomóc najlepiej czymś plastikowym. U mnie tak właśnie to wyglądało. Z gwintów też dobrze usuwało się plastikowym narzędziem. Już się moczy. Jest 20.45. Jutro się odezwę jak poszło Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ice Napisano Grudzień 19, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2018 No to życzę powodzenia . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 20, 2018 Zgłoś Share Napisano Grudzień 20, 2018 Minęło 16 godzin moczenia korpusu mosiężnego w rozpuszczalniku nitro. Brak efektu. Lakier nawet w minimalnym stopnu nie zmiękł... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.