Powrót do pióra po latach

[adix]

Witam Wszystkich 

Po wielu latach chciałbym powrócić do korzystania z pióra z wielu powodów. Trochę przewertowałem fora dlatego zdecydowałem się napisać temat bo pada masa konkretów i opanować i usystematyzować to ciężko może taka systematyka pod moje konkretne potrzeby będzie lepsza :

1) pióro zakręcane 
2) stalówka rozmiar EF, F ostatecznie "cienkie" M 
3) raczej jedno barwne czarne lub srebrne, albo inne ciemne barwy  
4) raczej z tłoczkiem/pompką jako sposobem uzupełniania atramentu 
5) sposób użytkowania średnio-intensywnie (mile widziane w miarę sucho piszące - szybko schnące)  

Budżet hmm widzę to w dwojaki sposób : 

a) początek coś taniego aby sprawdzić czy pióro nadal jest dla mnie więc 100-200 zł - zdaje sobie sprawę że budżet jest jaki jest więc cudów nie oczkuje raczej coś w miarę na testy aby za jakiś czas zmienić lub nie stresować się że poszło dużo $$ nadaremnie 
b) jeśli po testuje i będzie git to budżet na kolejne pióro do 400-600 zł - z tym że już w tym przedziale do moich potrzeb wyżej zapisanych dojdzie elegancki wygląd i dość dobre wykonanie. 

Z góry dziękuje za pomoc i odpowiedzi  

[Bartosz_T]

Cześć! Ja Ci polecę na początek kupić tanie pióro zamykane na zatrzask, gdyż markowe pióra zakręcane są droższe. Możesz również zakupić zakręcanego chińczyka za 1$ i również będziesz zadowolony. Co do pióra do potestowania to polecę używkę w świetnym stanie Pilot MR, jest za 30zł na znanym portalu ogłoszeniowym (ogłoszenie nie jest oczywiście moje, taka sugesta, gdyż natknąłem się na to pióro wczoraj).

PS. Chińczyki są sprzedawane przeważnie w zestawie z tłoczkiem, do innych piór na naboje tłoczek można dokupić.

[dawid.w]

Cześć!

Za 134 złote masz na naszym bazarku pióro spełniające kilka kryteriów z tych które wymieniłeś (ale nie spełnia wymagania nr 3). Do tego obecny właściciel dorzuca trochę "szpeju" w postaci atramentu, próbek atramentów, jakieś proste etui itd. Widziałeś tą ofertę?

http://www.piorawieczneforum.pl/topic/11730-sprzedam-parker-urban-premium-twsbi-eco/

[p71]

Ja bym zaproponował na próbę czarne Wing Sunga 698 – może nie spełnia całkowicie punktu 3, ale pozostałe jak najbardziej. Kosztuje 15 - 20$. Zwykle dobra stalówka, do wyboru EF lub F. Do dostania na Ebay, Amazonie, Aliexpres itp.

[Gość]

Też zaproponuję chińczyka na start ale aspirującego trochę wyżej, takie dość mocne uderzenie w nieco "szlachetniejsze" materiały z których robione są pióra. Nie wiem czy spełni przyjęte kryteria ale kto wie może spodoba się 

https://www.ebay.pl/itm/Moonman-M100-Acrylic-Fountain-Pen-Iridium-Fine-Nib-Ink-Pens-Converter-Writting/143003425757?hash=item214bab1bdd:g:xhIAAOSwEcxb4YiT:rk:1:pf:0

 

 

 

Edytowano Listopad 26, 2018 przez Gość

[Bartosz_T]

Newralgiczna przesyłka właśnie dziś do mnie dotarła, bez "ceregieli", jednak nie ma na niej chińskich znaków więc była raczej wysłana z innego zakątka świata. 

[dawid.w]

Jeszcze jeden pomysł przyszedł mi do głowy. Masz w swojej okolicy jakiś sklep z artykułami biurowymi? W takich miejscach często można spotkać ekspozytory firmy Lamy, gdzie zazwyczaj jest jeden egzemplarz Lamy Safari, który można na miejscu wypróbować. Sprawdź sobie jak będzie Ci się nim pisało i jeżeli uznasz, że jest to warte tyle ile kosztuje pióro, to będzie łatwiej podjąć decyzję. Dodatkowo masz możliwość wypróbowania, której nie masz przy zakupach z internetu.

[Gość]

Dobry pomysł z Lamy, wahałem się zasugerować wybór tego pióra, nagiąć przyjęte kryteria ale szczerze to byłby dobry wybór na początek. Pióro lekkie, profilowana sekcja nie wszystkim odpowiada ale dla kogoś kto nie ma jeszcze wyrobionych swoich upodobań myślę że jej kształt będzie bez znaczenia. Podobnie bez znaczenia może być ta dzisiejsza niepewność związana ze stalówkami, tym bardziej że pytający nie ma jakiś sztywnych kryteriów związanych z rozmiarem stalówki. Lamy Safari to może być fajny wybór na początek

[dawid.w]

Ja starałem się odciąć od sugerowania Lamy, moim celem jest namówienie kolegi żeby najpierw spróbował pisać piórem bez ponoszenia kosztów, bo są dostępne uczciwe darmowe metody to warto po nie sięgnąć. Można też poszukać piórowych nałogowców / zbieraczy w swojej okolicy i poprosić o demonstrację na żywo.

Z wydźwięku pierwszej wiadomości wnoszę, że autor wątku jeszcze nie wie, czy pisanie piórem to jest to. Dlatego chcę wskazać możliwości wypróbowania.

[Pawel.]

Dnia 26.11.2018 o 11:36, adix napisał:

a) początek coś taniego aby sprawdzić czy pióro nadal jest dla mnie więc 100-200 zł - zdaje sobie sprawę że budżet jest jaki jest więc cudów nie oczkuje raczej coś w miarę na testy aby za jakiś czas zmienić lub nie stresować się że poszło dużo $$ nadaremnie 

Ja nieśmiało zaproponuję Zenith Omega. Pióro bardzo popularne w sklepach papierniczych, można je też kupić w Empiku i kosztuje w granicach 20-30 zł (czasem tyle kosztuje w komplecie z długopisem). Pióro pisze dobrze i śmiało je można polecić na początek przygody z piórami. Jeśli nie podpasuje Ci pisanie piórem, to przynajmniej nie utopisz dużej ilości pieniędzy. Jeżeli jednak pisanie piórem Ci się spodoba, to wiedz, że niekoniecznie pióro 10 razy droższe do tego Zeintha będzie od niego lepiej pisało

[Ice]

Ja zaczynałem od Zenith'a i nie było tak źle, ale to było laaaata temu 😉. Dziś wybrałbym raczej Jinhao 992, które np. na alle można kupić za 15pln, a na ali jeszcze taniej. W wersji czarnej spełnia wszystkie wskazane powyżej kryteria. Mam je w wersji demonstratora i jest naprawdę niezłe, szczególnie za takie pieniądze. 

[empi]

@adixProponuję Kaweco Student czarne. Spełnia wszystkie wymagania łącznie z tymi ujętymi w pkt. 2. Stalówki są wkręcane (łatwe w wymianie) i w razie potrzeby można sobie samemu łatwo wymienić na inną np. kaligraficzną 1,1.

Pozdrawiam

Edytowano Grudzień 1, 2018 przez empi

[Pani Poziomka]

Dnia 26.11.2018 o 11:36, adix napisał:

a) początek coś taniego aby sprawdzić czy pióro nadal jest dla mnie więc 100-200 zł - zdaje sobie sprawę że budżet jest jaki jest więc cudów nie oczkuje raczej coś w miarę na testy aby za jakiś czas zmienić lub nie stresować się że poszło dużo $$ nadaremnie 

 

b) jeśli po testuje i będzie git to budżet na kolejne pióro do 400-600 zł - z tym że już w tym przedziale do moich potrzeb wyżej zapisanych dojdzie elegancki wygląd i dość dobre wykonanie. 
 

za 100 czy 200 złotych można już kupić pióro, w którym można się "zakochać" i pozostać wiernym aż nałóg piórowy weźmie górę i zacznie się kupować pióra już wcale nie z praktycznych pobudek. Wprawdzie Zenitha omegę kupiłam, ale jeszcze nie mam konwertera, żeby zalać pióro atramentem, który sobie dla nie niego upatrzyłam, więc nie mogę się ustosunkować z doświadczenia do  propozycji @Pawel.Może jakiś faber castell basic albo loom (nie wiem czy taniej w tej marce, bo mam writink i chyba bym nie poleciła) wprawdzie nie są zbyt suche, ale dobre. Pewnie padło już Lamy Safari albo logo (stalówka ta sama, ale wygląd klasyczny). Mam i lubię TWSBI eco - suche cienkie, może nie takie klasyczne, ale pamiętam, że jak napisałam tu pierwszy raz też szukałam pióra o klasycznym kształcie, a teraz jakoś coraz bardziej moje oko przyciągają nietuzinkowe kolory i kształty. Są jeszcze pióra chińskie, ale to chyba mieć szczęście, które chyba mi dopisuje, bo narazie jestem zachwycona moim stadkiem bohaterów różnej maści.