Parker Sonnet Fountain Pen Cascade Gold

[Gość]

Jak najbardziej, z tego sklepu można kupować, jak tylko cena odpowiada i samo pióro Na dole strony jest po prawej stronie taki przycisk/zakładka Waterman, proponuję też zerknąć na ofertę tej marki, to dzisiaj taka bratnia marka Parkera. Po kliknięciu na te zakładkę otworzy się ten sam sklep z piórami Waterman

[Pawel.]

17 minut temu, Scorpion56 napisał:

A co sądzicie o tym?

To jest już poprawiona wersja Sonneta, więc powinieneś być zadowolony.

[Gość]

Pawle Sonnet nie wymagał poprawy, to było i jest od zawsze dobre pióro. Utarło się powiedzenie że prawdziwy Parker zaczyna się właśnie od Sonneta. Po prostu w 2016r.wszystkie modele piór Parkera przeszły lifting, zostały odświeżone. To właściwie nic specjalnego u Parkera, średnio co 10 lat odświeża całą serię swoich piór. Te tanie mogą na tym zyskać i w gruncie rzeczy tak też się stało, te drogie mogą zyskać na wyglądzie bo ogólnie są dobre 

[Pawel.]

Może i tak, ale na zagranicznych forach wersja poprawiona jest polecana, jako ta lepiej pisząca.

[Gość]

Na forach różnie piszą i tak jest wszędzie, pewnie że każda nowsza wersja wnosi coś nowego nie tylko w wyglądzie, po to te całe liftingi. Też zauważyłem że Parker zaczyna jakby odbudowywać swoją pozycję bo tak na prawdę Parker to się skończył po 2000r.w chwili przejęcia przez koncern Gillette. Jak się nie mylę czytając różne posty chyba zadałeś pytanie w jednym czy Parker w ogóle był kiedyś dobry, czy jakoś tak. Parker kiedyś rządził, jestem fanem starych piór Parkera i mam do nich słabość bo to były pióra bardzo dobre a nie tylko dobre. Wszystko zaczęło się sypać po 2000 i teraz chyba próbują odbudowywać na nowo pozycję. Z nowej serii miałem możliwość sprawdzenia te najtańsze pióra, do Sonneta i wyżej nie doszedłem. Mam 2 szt. Sonneta rocznik 2007 i to jest dla mnie pióro wyjściowe, może nie wzorzec ale pióro które chętnie wykorzystuje jako "obiekt porównawczy". Sonnet to taka klasa średnia-wyższa porównując do samochodów Dodam że ja go tak traktuję bo po prostu lubię. To pióro może się opatrzyć, to praktycznie nie zmieniona forma od początku produkcji i tylko to może działać na jego nie korzyść. Podobnie jak Waterman Hemisphere, to przecież taki "przyszywany" kuzyn Sonneta, pióro popularne bo dobre i częściej wybierane bo tańsze

Edytowano Listopad 12, 2018 przez Gość

[Pawel.]

Ja miałem tylko styczność z seriami poniżej Sonneta i chyba to mnie do Parkera zraziło, bo ich atramenty lubię. Stalówki szybko wysychały, był problem z rozpisaniem i przerywaniem przy pisaniu. Ostatnio podobno wiele się poprawiło, więc może rzeczywiście chcą odbudować swoją pozycję. Lubię ich długopisy, ale wkłady zazwyczaj stosuję już innych firm, bo oryginalne są dość słabe (nie dotyczy żelowych). Mam wrażenie, że dobre wkłady Parkera do długopisów, to tylko te produkowane w USA, ale niestety u nas są praktycznie nie do dostania.

[Gość]

Tak Pawle to główna przyczyna spadku zaufania, te wszystkie opinie które już przylgnęły do Parkera. Dla mnie też Parker to taki cień tej starej firmy która wprowadzała coś nowego a nie tylko zmieniała wygląd. Gdzie te czasy gdy wprowadzali po 13-18 różnych odmian tych samych modeli, gdzie po 2-3 latach wypuszczali coś nowego, innego. Było, minęło Taka ciekawostka na koniec opowieści o Parkerze. Od czego zaczynała swoją działalność firma Lamy, pan.Lamy był dystrybutorem piór Parker na Niemcy, czerpał garściami rozwiązania jakie były stosowane w tych piórach. Przykład Lamy 2000, forma stalówki w Safari. Parker miał to rozwiązanie w 1960r.trochę był inny spływak ale reszta ta sama

[Scorpion56]

Nie spodziewałem się, że mój pierwszy wątek będzie miał tyle odpowiedzi w tak krótkim czasie. Dziękuję Wam! :)) 

 

Pióro biorę na pewno, jeszcze przeglądam.

 

A moglibyście przy okazji rzucić okiem na tę aukcję, długopisu: https://m.olx.pl/oferta/parker-dlugopis-duofold-CID767-IDuZ3Rr.html/#position=3&page=3

To raczej tak z ciekawości, wolę jednak pióra, ale ten długopis także mi się podoba. Myślicie, że jest okej? 

[Pawel.]

Nie wiem jak u innych, ale u mnie wyskakuje, że nie znaleziono strony. Zastanów się, nad długopisem z serii Sonnet pasującej do pióra. Będzie się to ładnie komponowało.

[Gość]

18 godzin temu, Pawel. napisał:

Nie wiem jak u innych, ale u mnie wyskakuje, że nie znaleziono strony. Zastanów się, nad długopisem z serii Sonnet pasującej do pióra. Będzie się to ładnie komponowało.

@Pawel wyskakuje Ci ten komunikat, bo kolega podał adres strony internetowej mobilnej z literą"m" na początku. Żeby otworzyć stronę na laptopie musisz tę literę pominąć.

 

[Scorpion56]

Byłbym wdzięczny, gdybyście spojrzeli, czy aukcja wygląda okej.

[Gość]

Edytowano Listopad 15, 2018 przez Gość

[Gość]

Wygląda dobrze. Ale zdjęcia są słabej jakości, nie można powiększyć. Cenowo też ok, bo nowy ok. 800 zł. Powyżej masz elementy, na które trzeba zwrócić uwagę, poproś sprzedawcę żeby Ci dosłał zdjęcia uwzględniające te elementy. I spytaj czy jest możliwość odbioru osobistego.

 

Edytowano Listopad 15, 2018 przez Gość

[Pawel.]

4 godziny temu, Franek napisał:

@Pawel wyskakuje Ci ten komunikat, bo kolega podał adres strony internetowej mobilnej z literą"m" na początku.

Bez m też mi nie działa, sprawdzałem wcześniej

 

[Gość]

Tu masz link ok. (kolega troszkę zamieszał   : https://www.olx.pl/oferta/parker-dlugopis-duofold-CID767-IDuZ3Rr.html

Edytowano Listopad 15, 2018 przez Gość
literówka

[Pawel.]

IMHO kupa pieniędzy jak na obudowę wkładu za 5 zł, ale mniejsza już o cenę, bo sam długopis wydaje mi się brzydki, gdzie pióro z tej samej serii jest z kolei bardzo ładne.

[Gość]

Przed chwilą, Pawel. napisał:

IMHO kupa pieniędzy jak na obudowę wkładu za 5 zł, ale mniejsza już o cenę, bo sam długopis wydaje mi się brzydki, gdzie pióro z tej samej serii jest z kolei bardzo ładne.

No weź przestań  @Scorpion56 prosił o sprawdzenie co i jak z aukcją. Jak ma luźne 500 zł i podobają mu się takie pisadła, to czemu ma nie kupić. W sklepie to pisadło kosztuje ok. 800 zł. To jest dopiero cena !  

[Pawel.]

Ja na pewno bym nie kupił wysyłkowo, bez pomacania lepiej darować sobie kupno (chyba, że sprzedający ma jakiś dowód zakupu).

[Gość]

Przed chwilą, Pawel. napisał:

Ja na pewno bym nie kupił wysyłkowo, bez pomacania lepiej darować sobie kupno (chyba, że sprzedający ma jakiś dowód zakupu).

No właśnie dlatego mu radziłem spytać czy jest możliwość odbioru osobistego. Są dwa rodzaje tych pisadeł - jedno ten model co kolega chce zakupić drugi jakby nowszy (mnie się ten nowszy podoba, pomijając fakt, że długopisami w ogóle nie piszę  ). Zaraz poszukam to wkleję fotkę tego nowszego modelu. Ale licho wie, czy chińczyk nie podrobił tego długopisu. Pamiętasz tu poprzednio ktoś chciał kupić podrobionego Sonneta, ale go nawróciliśmy, nawet Admin się włączył do akcji.  

 

[Gość]

Podobny, ale inny model: 

[Pawel.]

Niestety podróbki wszystkiego, to teraz plaga. Kiedyś odróżnić podróbkę zegarków Casio od oryginału, jest bardzo ciężko, nawet pudełka i instrukcje są identyczne. Niestety, bez wzięcia przedmiotu w rękę, często jesteśmy na straconej pozycji.

[Gość]

8 minut temu, Pawel. napisał:

podróbkę zegarków 

Właśnie u "regularnego" zegarmistrza kupiłem tego lata na prezent Casio. W domu zobaczyłem, że Made in China...

[Pawel.]

Ale to nie znaczy, że nie jest oryginalny, akurat Casio ma tam fabryki

[Gość]

5 minut temu, Pawel. napisał:

Ale to nie znaczy, że nie jest oryginalny, akurat Casio ma tam fabryki

No wiem, ale sam rozumiesz... Wiele lat temu dostałem z kolei ja zegarek (Casio) i mam go do dziś. Napis na kopercie z tyłu: "Made in Japan". Od razu inaczej  

[derywat]

Przed chwilą, Pawel. napisał:

Ale to nie znaczy, że nie jest oryginalny, akurat Casio ma tam fabryki

Tak właśnie. Seiko też produkuje głównie poza Japonią. U siebie robią wyższe modele i niektóre linie - np Presage.