Ave Forumowicze!

[Stan_Num]

Witam wszystkich uczestników forum. Trafiłem tu trochę przypadkiem za sprawą "klikającego" Diplomata Travellera... on klikać przestał a ja postanowiłem zostać tu ciut dłużej.

To może słów kilka o moich przygodach z piórami:

1. Na początku był Chaos (długopisy Zenith- serce krwawi mimo tylu lat...) a potem: Pióro marki "pióro"- jakość pisania porównywalna ze skrobaniem suchym patykiem po asfalcie, atrament wszędzie tylko nie w stalówce (co ciekawe po 11 latach nadal widać fioletową plamę na dywanie), trauma pozostanie na zawsze, ale chęć pisania czymś porządnym musi się skądś wziąć...

2.Potem były Parkery- modele IM i Vector- pisały wcale nieźle ale miały skłonność do lądowania stalówką na kafelkach/ parkiecie/ czymkolwiek twardym... co skutkowało małym cmentarzyskiem w dolnej szufladzie biurka, w sumie to nie wiem po co je nadal trzymam (nie powiem ile ich tam jest bo wstyd  )- naprawiać się tego nie opłaca, tylko leżą i o ból serca przyprawiają...

3. Aż w końcu pojawia się ON. Diplomat Traveller, stalowy CT. W porównaniu z IM-em cienki jak słomka ale pisze zdecydowanie lepiej, mimo początkowych obaw, że zginie w dłoni. Co ciekawe choruje na pewną przypadłość- klika i skąpi atramentu ale TYLKO podczas notowania wykładów z chemii kwantowej (w sumie to się nic dziwnego... mam tylko nadzieję, że mój wykładowca tego nie przeczyta  )

Teraz nadszedł czas na poszukanie sobie nowego towarzysza niezliczonych godzin spędzonych na notowaniu (od razu mówię- Diplomat nadal żyje!)- i tu pytanie do braci mającej atrament zamiast krwi.... Duke(116/ 961 FP / P06F/ D2F)  czy Conklin (Durograph forest green)?!!

Ciekawi mnie jak się spisują? Pomożecie...?!

[Gość]

11 minut temu, Stan_Num napisał:

 Diplomat Traveller, stalowy CT

Ave Cezarze ! Trzymaj się z dala od Diplomata, bo jego czasy świetności minęły niestety jak nie przymierzając Imperium Rzymskiego. Witamy w świecie wszechogarniającej piórozy.

[Pawel.]

1 minutę temu, Franek napisał:

Trzymaj się z dala od Diplomata, bo jego czasy świetności minęły niestety jak nie przymierzając Imperium Rzymskiego.

Tylko, że właśnie takie pióro autor wątku posiada i jest z niego zadowolony

[Gość]

1 minutę temu, Pawel. napisał:

Tylko, że właśnie takie pióro autor wątku posiada i jest z niego zadowolony

No ale skoro tu przyszedł to pewnie mu coś lepszego polecisz ? Pióroza jest zaraźliwa...

Edytowano Listopad 3, 2018 przez Gość

[Gość]

18 minut temu, Stan_Num napisał:

choruje na pewną przypadłość- klika i skąpi atramentu

A bajdełej to Autor też trochę z nim ma kłopocików

[Pawel.]

Każde pióro ma jakiś feler

[Gość]

4 minuty temu, Pawel. napisał:

Każde pióro ma jakiś feler

Westchnął seler seler 

 

[Pawel.]

11 minut temu, Franek napisał:

No ale skoro tu przyszedł to pewnie mu coś lepszego polecisz ?

Mogę nie być obiektywny, bo piszę głównie chińskimi wynalazkami

[Gość]

Przed chwilą, Pawel. napisał:

Mogę nie być obiektywny, bo piszę głównie chińskimi wynalazkami

Przecież to żarciki niewinne. Pióro jak pióro. Chińczyki tez lubię. A tak po prawdzie, to wszyscy tu piszą chińczykami, tylko pod różnymi markami. Osobiście nie mam złudzeń Pozdrawiam.

 

 

[Ice]

Bo teraz to jest tak, że gdzie byś nie pojechał na wakacje to i tak przywozisz pamiątkę z Chin 😆. 

Witaj @Stan_Num 

[derywat]

8 godzin temu, Ice napisał:

Bo teraz to jest tak, że gdzie byś nie pojechał na wakacje to i tak przywozisz pamiątkę z Chin 😆. 

Się nie zgodzę. Z każdego miejsca oczywiście można przywieźć pamiątkę z Chin, ale jak się człowiek postara to znajdzie coś lokalnego.

[-Mateusz-]

Witaj na forum!

[hatszepsut01]

Cześć,

mam nadzieję, że znajdziesz tu wsparcie w wyborze pióra (pewnie na jednym się nie skończy). 

[empi]

Witam i pozdrawiam

[kerad]

Ahoj