Skocz do zawartości

Jaki atrament do Cross Botanica?


Iwanna

Polecane posty

Mam od przed chwilą Botanicę, kupiłam ją zachęcona miękkim i  pewnym pisaniem synowskim Crossem Townsend. 

Dałam atrament Lamy turkusowy i buba. 

Pióro czasem zasycha i nie podaje tuszu, niektóre początki liter muszę pisać po kilka razy. 

Mam nadzieję, że to po prostu niedopasowanie Lamy i Crossa, a nie problem ze stalówką. 

Macie coś sprawdzonego do Crossa? 

Poza samym Crossem, mamy jakiś granatowy od nich, ale chciałam potestować 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest wina turkusowego Lamy. To atrament o dobrym "przepływie". Wina raczej leży w mechanizmie podającym atrament. Stawiam na nieprzepłukany spływak. Pióra nowe, prosto z fabryki warto poddać zabiegom przygotowawczym. Polega to na kilku / kilkunastogodzinnej kąpieli w wodzie z dodatkiem kilku kropel płynu do zmywania. Dosyć często się zdarza, że w kanalikach spływaka pozostają zanieczyszczenia i trzeba je usunąć. Zamocz pióro na noc w szklance ciepłej wody z dodatkiem kropelki płynu. Oczywiście wcześniej wyjmij nabój / konwerter. Następnie wysusz, zatankuj i daj znać. Powinno pomóc. Jak nie pomoże będziemy myśleć dalej.

Edytowano przez Gość
literka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, alrun napisał:

polecam Ci Monteverde Caribbean Blue

Cześć @alrun ! Podpisuję się pod tym, to świetny atrament. Od siebie dodam, że jest jeszcze taki tani atrament o super przepływie - nazywa się Camel. Można go kupić na Allegro. Tani jak czapka śliwek, za to każde pióro można nim przetestować i przy okazji przepłukać spływak. To taki WD-40 w świecie atramentów. Pozdrawiam.

camel.jpg

Edytowano przez Gość
literówka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, już mi było smutno, że pióro nie pisze. 

Jutro sprawdzę po nocy w wodzie, tylko mam jeszcze pytanie. 

Całe to pióro bez konwertera moczyć? A moje wzorki?

😉

PS. Przemyślałam, jakie wzorki, co ja piszę... Moczy się tylko to czarne ze stalówką, wzorki są bezpieczne 😂😂

 

Edytowano przez Iwanna
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crossy, to bardzo dobre pióra.  Świetnie nadają się na tzw. konia roboczego. Po wymoczeniu 'zespołu stalówki'  (sekcja+spływak+stalówka) dobrze byłoby przepłukać kilka razy sekcję pod ciśnieniem ciut większym niż bieżąca woda, najlepiej przy użyciu gumowej gruszki albo strzykawki. Jeżeli lubisz turkusy, to godny polecenia jest też atrament Sheaffer, niedrogi i ma bardzo dobre właściwości w tym przepływ.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam po płukaniu i nie jest idealnie, choć lepiej. 

Jest szansa że się rozpisze? 

Ciągle jest nierówny przeplyw, początki liter nie nadążają z kolorem. 

Lamy turkusowa nie podoba mi się, jest zbyt jasna i fluorescencyjna. Patrzyłam na kwz galusowy niebieski, fiolet i ten morski zielony. Ale cztery atramenty na raz to przesada... Chyba? 😉

Tak przy okazji, jak domyć ręce z atramentu? Czarny cross na mydło nie reaguje wcale. Na płyn micelarny trochę. Czytałam wątek o czyszczeniu rąk i widzę, że zmywarka psuje mi szyki 😉

No nic, kleksik na palcu potraktuję jako ozdobę 😎

Edytowano przez Iwanna
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekałem na tą wiadomość. Zapewnianie że Crossy to bardzo dobre pióra, dzisiaj jest trochę naciąganiem rzeczywistości, to były bardzo dobre pióra, dzisiaj to są takie same pióra jak każde inne w tym przedziale cenowym. Można się spodziewać po nich wszystkiego, taka sama losowość. Mniejsza z zapewnieniami, tu chyba kolega Franek będzie przydatny, zaczął temat więc nie będę się wciskał na siłę, przydatne będą kolejne wskazówki które wcześniej przygotował jednej z koleżanek i dość precyzyjnie opisał co można dalej zrobić. Także nie zniechęcaj się, pewnie niedługo otrzymasz kolejne wskazówki :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest szansa, że się rozpisze. Historia notuje takie przypadki. Jeżeli nie jesteś zadowolona z tego jak pióro pisze, a jest ono na gwarancji, to sugerowałbym kontakt z serwisem. Zdarzyło mi się raz skorzystać z serwisu piór marki Cross (uszkodzenie powstało akurat z mojej winy gdyż upuściłem pióro zamknięte na podłogę) w firmie "Inahon Sp. z o.o.". Najpierw zadzwoniłem zapytać czy takie rzeczy naprawiają. Opisałem wszystko w liście, spakowałem i wysłałem. Moje osobiste wrażenia są takie, że fachowość i obsługa jest tam bardzo dobra. Inną opcją jest usługa pendoctora. To już od Twojego wyboru zależy co zdecydujesz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Michał76 napisał:

tu chyba kolega Franek będzie przydatny

Zanim doktor poprawi stalówkę, możesz jeszcze zrobic to co opisałem w punktach w tym wątku:

Tam masz krok po kroku jak delikatnie stalówkę poprawić. Ale niestety nie wiem, jak w Twoim Cross'ie wykręca się stalówkę (i czy w ogóle jest na gwint). Niech się tu ktoś wypowie, co wie. Reszta czynności (z kliszą) powinna się zgadzać. Zepsuć nic nie zepsujesz, a przepływ powinien wrócić do normy.

Edytowano przez Gość
literka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, ale to nowe pióro! Nie chcę rozkręcać i szlifowac, bo się na tym nie znam. Najwyżej mogę reklamować. Tylko chciałam mieć coś do pisania na już i dlatego brałam pióro z polskiego sklepu... 

Sami zobaczcie, czy to się kwalifikuje do rozpisania czy oddania, załączam zdjęcie sprzed 5 minut. 

P_20181102_162832_vHDR_On_1_20181102163816264_20181102163844490.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Iwanna napisał:

Nie chcę rozkręcać i szlifowac

Nikt Ci tu szlifowania nie poleca. Co najwyżej delikatne rozsunięcie skrzydełek. Zrobisz jak uważasz. Skoro zadajesz pytanie na forum, to nie dziw się, że najpierw proponuje się proste czynności, które pomogły setkom piór, z podobnymi problemami. Jasne, że każdą nawet najprostszą czynność techniczną można zlecić fachowcom. Powodzenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Franku, dziękuję i doceniam fachową wiedzę, ale ja się za naprawianie nie wezmę, bo się boję że popsuję. Zresztą nie po to kupuję pióro, żeby zamiast pisać zastanawiać się co z nim zrobić. Zalanie wodą na noc jeszcze mieściło się w moim pojęciu w zakresie dbałości o przedmiot. Ale więcej czynności nie robię. Niech się sklep wypowie, wysyłam im zdjęcie i prośbę o podanie procedury. Naprawa czy zwrot, znowu muszę siąść do szukania... 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź tę kartę do serwisu wraz z piórem. Uważam, że spokojnie możesz je reklamować.  Mój Townsend "od zawsze" pisał świetnie i nie miałem takich problemów, ale gdybym miał to także nie zdecydowałbym się samodzielnie majstrować w nowym piórze na gwarancji. Owszem zdarzyło mi się trochę popracować ze stalówkami w różnych piórach (szlifowanie, poszerzanie, a nawet prostowanie), ale w tym konkretnym przypadku chyba najrozsądniej będzie skorzystać z serwisu z uwagi na gwarancję.

Edytowano przez endoor
poprawka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Iwanna napisał:

Naprawa czy zwrot,

Skoro masz gwarancję (bo nie wiedziałem, że to pióro jest całkiem nowe) to jasne, że reklamuj. W końcu z nieba nie spadło, trochę mońków kosztowało. Walcz zatem i napisz jak poszło. Powodzenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...