Proszę, pomóżcie mi wybrać pióro

[derywat]

4 minuty temu, Natalia Anna napisał:

Jaki jest waszym zdaniem najlepszy sposób trzymania pióra?

Chyba najlepszy będzie sposób dla Ciebie najwygodniejszy, jeśli będzie zachowany stały, w miarę przyjazny dla pióra kąt pisania. Zwróć też uwagę na postawę całego ciała w czasie pisania oraz czy chwyt nie zasłania Ci za bardzo tego co piszesz.
Warto trochę popisać z takim całkowicie prawidłowym chwytem (jak ten w linku) i poobserwować co Ci przeszkadza. Jeśli będziesz zbyt mocno zaciskać palce na piórze, albo będziesz odczuwać jakieś napięcia mięśni z powodu wymuszonej pozycji, dobrze jest zmodyfikować chwyt dla własnej wygody, w miarę możliwości pozostając jak najbliżej prawidłowego.

W linku podanym przez kolegów są też inne pomocne wskazówki, np o pisaniu całym ramieniem a nie palcami, zredukowaniu nacisku itd. Zastosowanie każdej z tych informacji przyczyni się do zwiększenia efektywności i przyjemności pisania piórem.

[Ice]

@Natalia Anna teorii już masz cały przegląd, to teraz najlepiej jedź do sklepu poproś wszystkie pióra w przedziale cenowym który Ci odpowiada, sprawdź czy stalówki nie drapią, wybierz pióro które najlepiej leże w Twojej dłoni ze względu na wagę, kształt oraz to które najbardzie Ci się podoba. Kup naboje z przyzwoitym atramentem i sama spróbuj jak najlepiej Ci się pisze. Sama teoria na odległość nie wiele pomoże, choćby nie wiem ile osób opisało swoje doświadczenia. Jedno jest pewne, albo pokochasz pisanie piórem, albo nie - tylko pamiętaj, że w przypadku tej pierwszej wersji pióroza jest gwarantowana, szczególnie jak będziesz zaglądać na forum 😉.

Edytowano Październik 28, 2018 przez Ice

[Daniel84]

Dodam swoje propozycje:

- Platinum Plaisir koszt ok 70 pln,

- Wing Sung 698 czarny stalowka M koszt ok 60 pln,

- Duke Carbon Fiber da Vinci ok 60 pln

[Natalia Anna]

@Michał76 Za twoją radą kupiłam Pelikan Stola III i nie drapie jak trzymam po swojemu.

Tylko tusz w naboju mam jakiś badziewny. @Ice Jakie naboje z przyzwoitym czarnym atramentem polecasz i żeby mi pasowały do pióra of course?? 

 

[Pawel.]

21 minut temu, Natalia Anna napisał:

Tylko tusz w naboju mam jakiś badziewny.

Bardzo ważne, to nie tusz, tylko atrament.

21 minut temu, Natalia Anna napisał:

Jakie naboje z przyzwoitym czarnym atramentem polecasz i żeby mi pasowały do pióra of course? 

Do Pelikana wchodzą standardowe naboje international. Polecam atrament Kaweco, dobrze się sprawdza w tym pelikanie, ale naboje są dość drogie. Na próbę polecam naboje Cresco, tanie i całkiem dobrze się sprawdzają. Jeśli chodzi o Pelikana, to nie polecam niebieskoczarnego i czarnego z serii 4001. Niebieski (moim zdaniem wpada w turkus), czerwony i zielony sprawdzają się całkiem nieźle. Z popularnych i ogólnodostępnych dobrze sprawdza się też Waterman i Faber-Castell. Wypróbuj też zwyczajne naboje z marketu, są tanie i potrafią pozytywnie zaskoczyć.

Moje przeboje z atramentami i tym Pelikanem już kiedyś opisywałem

 

 

Edytowano Październik 29, 2018 przez Pawel.

[Ice]

Ja kupowałem Pelikana i sprawowały się dobrze, ale nie mam doświadczenia w atramentach, ponieważ jestem monogamistą w tym temacie i cały czas piszę turkusowym Pelikanem 4001, którym napełniam konwertery we wszystkich swoich piórach - jest niezły i łatwo dostępny, bo kupić go można chyba w każdym sklepie papierniczym, ale przede wszystkim ma niesamowity kolor. Wcześniej kupowałem naboję, ale bardzo dużo piszę, więc naboje znikały w oczach. Łatwiej jest kupić flaszkę atramentu i uzupełniać konwerter. W tym roku zużyłem 4 flaszki turkusowej 4001 i nawet nie chcę wiedziec ile to byłoby naboi. Ten turkusik ma jeszcze jedną fajną właściwość, że niemal codziennie ma inny odcień - raz jest bardzo jasny turkus, a innym razem jest bardzo ciemny niebieski z niewielkimi przebłyskami jaśniejszego, a czasmi wręcz granatowy ze złotawym nalotem  na wierzchu - strasznie mi się to podoba ☺️. Jest tu na forum bardzo dużo maniaków atramentów, którzy używali kilkukrotnie więcej atramentów niż ja widziałem na zdjęciach i napewno Ci pomogą. 

[derywat]

33 minuty temu, Ice napisał:

Ten turkusik ma jeszcze jedną fajną właściwość, że niemal codziennie ma inny odcień - raz jest bardzo jasny turkus, a innym razem jest bardzo ciemny niebieski z niewielkimi przebłyskami jaśniejszego, a czasmi wręcz granatowy ze złotawym nalotem  na wierzchu - strasznie mi się to podoba

To mnie zaciekawiło - flaszka turkusiku czeka od kilku dni, więc od jutra sprawdzam. Możesz napisać coś więcej o tym? Zmienia się w zależności od czegoś konkretnego (światła, papieru, pogody), czy raczej metafizycznie?

[Bartosz_T]

1 godzinę temu, Ice napisał:

Cały czas piszę turkusowym Pelikanem 4001

Również nabiję sobie jutro jedno pióro nim. Przeważnie używałem go do mieszania z innymi atramentami. Kolorek jest świetny, niestety nie mogę sobie pozwolić na jego codzienne użytkowanie; jest zbyt jasny i zbyt "kolorowy"  

[Natalia Anna]

Wiecie co mnie martwi bo strasznie grubo pisze mi ten Pelikan. Porównałam sobie jak pisał u innych i pisze z 2 razy cieniej. Czy to kwestia atramentu (piszę tym który był dołączony do pióra)? 

[Abore]

Just now, Natalia Anna said:

Wiecie co mnie martwi bo strasznie grubo pisze mi ten Pelikan. Porównałam sobie jak pisał u innych i pisze z 2 razy cieniej.

A za każdym razem był to ten sam papier?
Bo to akurat może robić OGROMNĄ różnicę w percepcji grubości linii...

[Ice]

Według mnie w każdym piórze ma inny odcień, ale to chyba normalne, bo każde pióro daje inną ilość na kartkę. Nie mam pojęcia czemu tak jest, szczególnie jak jest już mało w konwerterze to jest ciemniejszy, po napełnieniu znowu jest jaśniejszy. 

Edytowano Październik 29, 2018 przez Ice

[Pawel.]

3 minuty temu, Ice napisał:

Nie mam pojęcia czemu tak jest, szczególnie jak jest już mało w konwerterze to jest coemniejszy, po napełnieniu znowu jest jaśniejszy. 

Z atramentu odparowują części lotne, staje się przez to gęściejszy, a co za tym idzie jest później ciemniejszy na kartce

[derywat]

15 minut temu, Abore napisał:

A za każdym razem był to ten sam papier?
Bo to akurat może robić OGROMNĄ różnicę w percepcji grubości linii...

Zgadzam się w 100%. Na chłonnym papierze linia może być dużo grubsza.

Po wybraniu pióra przychodzi czas na czytanie wątków o papierach

[Gość]

Witaj Natalia. Tu chociaż mi się udało trafić w dobrą propozycję Wspomniałaś że pióro piszę Ci strasznie grubo i że używasz dołączonego naboju. Jak mniemam jest to standardowy Royal Blue Pelikana, niebieski. Jeżeli tak to ten atrament jest bardzo wodnisty, rzadki a Pelikan Stola to takie dość mokre pióro, nie skąpi atramentu i jeszcze gdy dołożymy stalówkę M to ta kreska robi się solidna. Jak wspomniał kolega derywat wkraczamy w świat papierów, atramentów, drzwi otwarły się na oścież Atramenty są różne nie tylko pod względem kolorystycznym, mają różne cechy i podobnie wygląda sprawa z papierem. Chyba trzeba teraz zmienić dział i rozpoczynać nowy temat

[Ice]

Natalia, ale jak z Twoim chwytem, zmieniony czy taki sam jak przy długopisie? 

[Natalia Anna]

@Ice Piórem łatwiej się pisze poprawnie, jest lepiej niż się spodziewałam, ale żeby całkowicie się przestawić muszę trochę poćwiczyć. Stopniowo będę zmieniać, ręka się przyzwyczai. Wiadomo, piszę w zły sposób już kilkanaście lat i zmiana od razu byłaby trudna, pisałabym o wiele wolniej i krzywiej. 

[Ice]

Nie przejmuj się, bo ćwiczenie pisania piórem przechodzi wiele osób. Może nie samego chwytu, ale jednak, bo nie jest to pisanie użytkowe czyli w szkole, pracy itp. Ja np. zapisałem setki kartek od A4 po różne zeszyty i notatniki, żeby nauczyć się jakieś podstawy podstaw kaligrafii, ba nadal ćwiczę i jeszcze wiele setek kartek przede mną 😉. 

[kerad]

Pelikan nie jest wodnisty, to raczej gęstszy atrament. Bardziej wodnisty jest Waterman, Parker czy niebieski Hero. W moich piórach atrament Pelikan i Scheaffer dają cieńszą kreskę od Parkera. Niektóre pióra w ogóle nie chciały pisać Pelikanem czy Scheafferem a Parkerem czy Watermanem pisały normalnie. Oczywiście chodzi mi o niebieskie atramenty.

Może się jednak coś w ostatnim roku pozmieniało. Mam tego tyle, że ostatnio nie kupowałem atramentów.