Skocz do zawartości

montblanc william faulkner 2007


Prooonek

Polecane posty

Witam wszystkich, ostatnio przez przypadek zostałem posiadaczem pióra montblanc william faulkner 2007 bez żadnego pudełka. Pióra chyba używane, ponieważ posiada ślady atramentu na stalówce, lecz stalówka nie wygląda na zniszczoną. Dołączam pare zdjęć pióra. Może ktoś byłby nim zainteresowany lub pomógłby mi określić jego wartość. :)pior.thumb.jpg.c607e2552fc6415329468fecffe258a3.jpgpiora.thumb.jpg.a1556a33d7a73b2eee94a83c557a3de0.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wartość około 1 pln + paragraf za rozpowszechnianie podrabianych znaków towarowych 😉

Poniżej podstawa prawna :

Komentarz do art. 305 P.w.p. (podrabianie znaków towarowych)

Autor: adwokat Paweł Wrześniewski

Spis treści

Art. 305. 1. Kto, w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca przestępstwa określonego w ust. 1 podlega grzywnie.

3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo dopuszcza się tego przestępstwa w stosunku do towaru o znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.

Edytowano przez MarcinEck
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, MarcinEck said:

wartość około 1 pln + paragraf za rozpowszechnianie podrabianych znaków towarowych 😉

Poniżej podstawa prawna :

Komentarz do art. 305 P.w.p. (podrabianie znaków towarowych)

Autor: adwokat Paweł Wrześniewski

Spis treści

Art. 305. 1. Kto, w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca przestępstwa określonego w ust. 1 podlega grzywnie.

3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo dopuszcza się tego przestępstwa w stosunku do towaru o znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.

Nie zawracałbym sobie tym głowy w sytuacji gdy Sąd Najwyższy nie jest w stanie obronić się w Polsce. Wziąłbym do spółki kogoś z PISu i ściągnąłbym tego kontener z Chin.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najłtawiej będzie ci sprawdzić czy top oryginał czy podróbka napełniając pióro. Jeśli robisz to kręcąc zakończeniem korpusu, jest sznasa, że to oryginał. Jeśli twoje pióro jest zasilane na nabój / konwerter jest to podróbka. Jeśli to podróbka nie jest warta ani grosza. Po zdjęciach słabej jakości ciężko osądzić. Jeśli to oryginał, jego wartość wuznaczy rynek. W tej chwili na eBayu jest egzemplarz za 1000$, ale wisi już parę miesięcy a chętnego ani widu ani słychu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dodam tylko pióro osiąga maksymalnie cenę 1700 dolarów, średnia cena jest na poziomie 1000 dol. lub 999 funtów, wszystko zależy od miejsca sprzedaży. Pióro tłokowe, obudowa z żywicy, ozdobne metalowe elementy platerowane platyną, podobnie jak stalówka, złota 18k platerowana platyną

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Prooonek napisał:

Otwieram kręcąc zakończeniem korpusu.

Tak dla pewności, otwierasz? Znaczy odkręcasz skuwkę? Czy napełniasz (pobierasz atrament), kręcąc tą częścią z tyłu korpusu? Pytam z czystej ciekawości, ponieważ to naprawdę istotne. Visvamitra ma rację twierdząc, że to najprostszy sposób odróżnienia podróbki od oryginału. A to, że dobrze znasz osobę, od której dostałeś pióro, o niczym nie świadczy. Ta osoba też mogła nie wiedzieć, że ma falsyfikat. A dla mnie (na pierwszy rzut oka) to wygląda na falsyfikat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Kleks napisał:

Tak dla pewności, otwierasz? Znaczy odkręcasz skuwkę? Czy napełniasz (pobierasz atrament), kręcąc tą częścią z tyłu korpusu? Pytam z czystej ciekawości, ponieważ to naprawdę istotne. Visvamitra ma rację twierdząc, że to najprostszy sposób odróżnienia podróbki od oryginału. A to, że dobrze znasz osobę, od której dostałeś pióro, o niczym nie świadczy. Ta osoba też mogła nie wiedzieć, że ma falsyfikat. A dla mnie (na pierwszy rzut oka) to wygląda na falsyfikat.

 Nie znam się zbytnio na piórach. Na początku nie wiedziałem jak je napełnić ponieważ kręcąc korpusem nie mogłem go odkręcić do końca. Odkręca sie do pewnego momentu i kręci się z lekkim oporem, lecz nie da się całkowicie odkręcić. 

 

Edytowano przez Prooonek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest to ta krótka część korpusu z tyłu (przeciwny koniec do stalówki), to nie powinna się odkręcić całkowicie. Odkręcasz ją tak daleko jak się da, następnie wkładasz pióro do butelki z atramentem (tak, żeby cała stalówka była zanurzona) i powoli przykręcasz (w prawo oczywiście). Po przykręceniu do końca pióro powinno być napełnione atramentem. Możesz dla pewności (po wyjęciu pióra z butelki i osuszeniu chusteczką higieniczną) znów trochę odkręcić. Jeśli atrament zacznie wtedy wyciekać ze stalówki, to jest wszystko w porządku.

Być może pióro wygląda na falsyfikat (jeśli rzeczywiście nim nie jest), ponieważ jest bardzo zniszczone. Jest też drugi (nieco drastyczny) sposób sprawdzenia oryginalności. Jeśli to MB, ma złotą stalówkę, a ta "srebrna część" to platerowanie platyną. Jeśli to "chińczyk, to stalówka jest stalowa, a "złota część" jest napylona czymś w rodzaju złotej farby. Wystarczy potrzeć micromeshem (tym najgładszym pilniczkiem do polerowania paznokci), a "złoto" zlezie.

Edytowano przez Kleks
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest szansa, że jest to oryginał. Szansa, a nie pewność. Na twoim miejscu pokazałbym to pióro jakiemuś specjaliście, który się zna. Może w sklepie z piórami Montblanc? Niestety ja nie jestem specjalistą, a pióro być może ma jakieś cechy (numer fabryczny, znak firmowy), które umożliwiają jego identyfikację. Mając (potencjalnie) tak drogie pióro, nie polegał bym na domysłach. Można sobie narobić kłopotów. Sprawdziłbym autentyczność, żeby mieć 100% pewności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...