Zapach atramentu KWZ Azure #5

[Pursat]

Wymieniony w tytule KWZ Azure #5 zachwyca mnie nasyceniem koloru i świetnie spływa, ale ten zapach! Czy ktoś jeszcze doświadczył tego zapierającego zapachu KWZ?

[Ziemniaczek]

Zapierającego w sensie złego czy dech w piersiach - świetnego?

No pachnie apteką nooo...

Ale to fajny zapach. Przy kwiecistych kolorach powoduje, że chciałoby się zjeść atrament

 

Ps. Galusowe nie pachną inaczej niż zwykłe

[Pursat]

Niestety z trudem znoszę ten zapach. Dobrze zrozumiałem, że to jest atrament galusowy? Sklep ani etykieta nic o tym nie wziankują.

[Ziemniaczek]

Nie, nie jest Galusowy

Po prostu informuję na wypadek innych opinii

Chyba nigdy nie wąchałeś Sailorów - to już czasami jest wyzwanie  

[Pursat]

Mam dwie butle Sailorów Jentle ink, ale są ok.

[Ziemniaczek]

Hmmm...

Zielona Herbata śmierdzi jak nie wiem...

Nad Blue-blackiem można nieźle zasnąć od zapachu

[Nicponka]

a co to za partia atramentu?

Zanim KWZ weszły do polskiej regularnej dystrubucji w sklepach, zapach atramentów był zdecydowanie bardziej apteczny, ale od mniej więcej września 2016 zapach wszystkich standardowych atramentów jest bardziej słodkawy i z tego co czytamy po forach to większość użytkowników nawet ten zapach lubi

[Agnieszka]

Przyznam się, że lubię od czasu do czasu powąchać sobie stalówkę pióra, którym piszę i w którym mam Spacer nad Wisłą Taka słabość

[Pursat]

54 minutes ago, Nicponka said:

a co to za partia atramentu?

Nie mam pojęcia, kupiłem ostatnią butelkę z https://www.bureaudirect.co.uk

[Ziemniaczek]

U góry na opanowaniu powinieneś mieć datę.

[Pursat]

Nie ma żadnego opakowania, przysłali flakon owinięty foliami - stretchem i bąbęlkową. Biorę na wiarę, że to uroda trudych początków i muszę zdobyć nowszy wypust, bo przy tym oddychać ciężko. Kolor itp. szalenie mi sie podobają.

[Nicponka]

3 minuty temu, Pursat napisał:

Nie ma żadnego opakowania, przysłali flakon owinięty foliami - stretchem i bąbęlkową. Biorę na wiarę, że to uroda trudych początków i muszę zdobyć nowszy wypust, bo przy tym oddychać ciężko. Kolor itp. szalenie mi sie podobają.

a kto przysłał i jak wygląda butelka i etykieta?

[Nicponka]

@Pursat przepraszam, nie zauważyłam wcześniejszej wypowiedzi. Jeśli mowa o Bureau Direct to faktycznie jest wysoka szansa, że to jeszcze coś ze starszych zapasów, bo z nimi dość dawno zaczęliśmy współpracę, natomiast nie podoba mi się to, że wysłali Ci atrament bez pudełka, bo to dość poważne naruszenie z ich strony   Napisz proszę nam reklamację oficjalną przez formularz kontaktowy na stronie i podaj nam koniecznie datę zamówienia

[depeszka]

Mam ten atrament i zapach jest bardzo fajny, więc to na bank muszą być starsze zapasy.

[Ziemniaczek]

Trochę brak profesjonalizmu jak bez opakowania. 

No co, pies na zjadł?

[Pursat]

To ma to coś wspólnego z tym, że to była ostatnia butelka.

[Aventador13]

Może to jest atrament ze starszej edycji i wtedy nie mieli jeszcze kartoników? Sam nie wiem czy one w tych białych kartonach od samego początku były sprzedawane...

Codo zapachu to oje KWZ pachną raczej pięknie i słodko. Rewelacja.

[Pursat]

Przyszedl dzis do mnie KWZ Baltic memories i jego zapach nie ma nic wspolnego z tym dziwnym odorem opisanego flakonu Azur. Zdaje sie, ze to dopiero jest nowa seria, o ktorej piszecie.
Zatem moge przyjac, ze capiaca flaszka wbrew korespondencji z KWZ pochodzi ze starej, albo stoi za nia jakas niejasna historia, ktorej nikt procz mnie nikt nie jest chetny wyjasnic.
 

[Pursat]

Post scriptum: tym razem mam pudelko i nawet kartke pocztowa z motywem jak na flaszce

[-Mateusz-]

Dnia 20.04.2018 o 21:07, Ziemniaczek napisał:

Chyba nigdy nie wąchałeś Sailorów - to już czasami jest wyzwanie  

Sailorów i ja nie miałem okazji, ale Hero... to dopiero daje 

Dnia 20.04.2018 o 21:27, Nicponka napisał:

[...]od mniej więcej września 2016 zapach wszystkich standardowych atramentów jest bardziej słodkawy i z tego co czytamy po forach to większość użytkowników nawet ten zapach lubi 

Potwierdzę tylko, są intrygujące, ale i przyjemne  Słodko-apteczne, a i z jeden ma w sobie wanilię  

[Ziemniaczek]

Hero to ujdzie!

Sailor to naprawdę wyzwanie. Blue-black szczególnie

Da się przyzwyczaić za to.

Noodlers Baystate Blue śmierdzi jak opętany farbą malarską do ścian.

I atrament z KZG na ten tydzień również nieźle daje. Znam ten zapach z chemii, jakiś odczynnik tak pachnie. Pytanie który?

[-Mateusz-]

Tegotygodniowy u mnie nie ma prawie zapachu... Te delikatne nutki są wprawdzie porównywalne z jakimś rozpuszczalnikiem garażowym, bądź przychodzi mi na myśl albo jakiś kwas(siarkowy,) bądź perhydrol/30% wersja wody utlenionej, bądź coś z nadmanganianem potasu... nie pomnę jednak co, bo ostatni raz z tymi rzeczami miałem doczynienia na początku dekady...(właśnie do mnie trafiło ile to już czasu upłynęło...) 

[tom_ek]

Mam dwa KWZ: miodowy i bordowy (chyba #1), oba pachną. Nieco aptecznie, nieco czekoladowo, miodowo; słodko. Mnie się podobają - i zapachy, i atramenty.

Edytowano Październik 23, 2018 przez tom_ek