Pióro wieczne (dla przyjemności pisania) ;)

[emdzi]

Witam Koleżanki i Kolegów,

Sprowadza mnie tu odwieczne pytanie - jakie pióro kupić?

Może na początek czego szukam i co miałem...
Szukam pióra:

- piszącego "aksamitnie", gładko, bez skrobania, szorowania itp
- dającego przyjemność w pisaniu
- pisanie -> linie cienkie
- do użytku codziennego i szybkiego pisania
- nowoczesny design

Wcześniej miałem WM Hemisphere - w moim odczuciu pióro zwyczajnie poprawne. Niby nie można się czepnąć niczego ale w niczym tez nie porywa. Miałem szlifowaną stalówke w nim (wawa koło Nowego Światu) było lepiej jednak dalej to tylko pióro robione na ilość. Pióro niestety się zgubiło. WM pisał tez troszkę za grubo.

Rozważałem najpierw piór do 250 PLN
- Lamy AL
- z rozsądku bo pióro "poprawne" Hemisphere - tu się zastanawiałem na wersji matowej z chromem (bo złote wykończenia schodzą)

no i jest jeszcze jedno piórko które jest ponad budżet ale zawsze mi się podobało
- WM Perspective CT/GT - tutaj słysze różne opinie od rdzy po zachwyty... jaka jest Wasza opinia - warto dopłacać do 400-450PLN? jak z złoceniem? schodzi? Jak się nim pisze?
 

[Szymon]

Zastanów się nad TWSBI.

Rozważ też Platinum Vicoh

[emdzi]

Niestety, ani jedno, ani drugie nie wygląda dla mnie ciekawie. 

[depeszka]

Watermana Perspective nie posiadam, kształt sekcji mi nie pasuje, ale posiadam Watermany Expert i muszę przyznać, że piszą gładko i dają przyjemność w pisaniu

Lamy Ale Star też posiadam, od niedawna i jeden delikatnie szumi a drugi pisze jak marzenie, więc chyba to trochę zależy od szczęścia na jaką stalówkę się trafi.

[Gość]

Cześć. Też dorzucę swoje trzy grosze. Kwota jaką chcesz przeznaczyć daje już spory wybór, jeżeli odpowiada Ci Waterman Hemisphere to czemu nie np.w wersji CT. Kolejne propozycje to Conklin Victory, Monteverde Impressa lub ciekawe w formie Pelikan Pura ze stalówkami w rozmiarach od EF do M

[Ziemniaczek]

Jaką stalówkę miałeś w Hemisphere? F czy M? Prawdopodobnie F, ale eMki nie wykluczam.

Stalówki EF w ofercie Lamy już nie zobaczysz, bo wyszły z produkcji. Poza tym najlepsze nie były (akurat EF,,,wyżej" jest elegancko).

Ja bym celował w TWSBI. TWBSI 580 lub Eco. Absolutnie świetne stalówki.

Możesz rozważyć też te Lamy Alstar lub Safari. 

[Inkyfingers]

2 godziny temu, emdzi napisał:

Niestety, ani jedno, ani drugie nie wygląda dla mnie ciekawie. 

Może Platinum Cool? Mam to piórko i jest naprawdę zacne. Wygląd też nowoczesny, ale to kwestia gustu. Zawsze za nowoczesne miałem TWSBI, ale jak mówisz, że Ci nie odpowiadają to nie ma co proponować na siłę.

[emdzi]

1 godzinę temu, promiko napisał:

Cześć. Też dorzucę swoje trzy grosze. Kwota jaką chcesz przeznaczyć daje już spory wybór, jeżeli odpowiada Ci Waterman Hemisphere to czemu nie np.w wersji CT. Kolejne propozycje to Conklin Victory, Monteverde Impressa lub ciekawe w formie Pelikan Pura ze stalówkami w rozmiarach od EF do M

Hemisphere nie chce bo to pióro jest takie jakieś bez osobowe... Jest poprawne...ale nie ma chemii. Stalówke miałem w nim F. 

 

Z wyżej proponowanych piór zobaczę jeszcze Pelikan Pura.

Przezroczyste pióra odpadają. Muszą mieć prostą, nowoczesną linie, ale muszę być troche eleganckie też. Przezroczyste pióra kojarzą mi się ze studentami czy też osobami do 30 roku życia... I bez urazy ale są według mnie mało eleganckie. Wizualnie ppodoba mi się Waterman  Perspective ale zastanawiam się nad uchwytem czy przy dłuższym pisaniu nie będzie męczył oraz jak się nimi pisze... (mam dostępny 1.szt ale czuć że stalówka już się nauczyła ręki właściciela a nie mojej) 

[olaf]

Z Pelikanem Pura bywają problemy. Bardzo szybko wyrabia się skuwka i mam wrażenie, że nie do końca się domyka. Ponadto, z racji na materiał z jakiego zrobiony jest korpus błyskawicznie tworzą się na nim ryski, przez co traci mocno na wyglądzie. Z drugiej strony stalówka nie sprawia żadnych problemów i bardzo przyjemnie się nią pisze (przynajmniej f-ką, którą posiadam).

[Inkyfingers]

Hmm... nieprzeźroczyste i nowoczesne...

-Platinum Balance (to nieprzeźroczysty brat cool)

-Conklin ma też ciekawe pióra w przystępnych cenach, choć nie wiem czy są nowoczene...

-Lamy może jakieś?

[emdzi]

Tak myślę że może zacznę od Lamy Lx albo Al-Star... Popisze i zobaczę czego mi brakuje... Wówczas będę upgradował na lepsze/droższe pióro. 

[Ziemniaczek]

Hmm, a Faber Castell odpada?

Niezmiernie eleganckie jest chociażby Faber Castell Ambition. EFki mają świetne. Po 200zł jest (np. piszesz.pl). Patrzyłeś?

[emdzi]

A co sądzicie o Sheaffer?  Sagaris?

Dzisiaj miałem okazję zobaczyć matowe

- Parkera Sonata,

- Shaffer Sagaris (nie jestem pewien modelu ale mam foto) obstawiam na Sagaris

-WM Hemisphere

Shaffer wyglądał najciekawiej i najlepiej leżał w. Ręku l, ale nie wiem jak z ich jakością? Jak piszą? Jaka linia? Czy zlocenia nie schodzą? Czy nadają się do, szybkiego pisania? 

Pominmi temat cen na fotce... Nie jestem pewien który to model Shaffera

Edytowano Marzec 21, 2018 przez emdzi

[Pawel.]

3 godziny temu, emdzi napisał:

Tak myślę że może zacznę od Lamy Lx albo Al-Star... Popisze i zobaczę czego mi brakuje... Wówczas będę upgradował na lepsze/droższe pióro. 

To chyba lepiej zacząć od Safari, taniej wyniesie taka próba.

[Ziemniaczek]

Też tak sądzę

Naprawdę, nie pożałujesz tego zakupu.

No chyba, że bardzo przeszkadza Ci profil sekcji, wtedy to nie...

[Nikaa]

Miałam kiedyś Sagarisa, i to było naprawdę świetne pioro. Wyglądało elegancko, miało Dobrą  wagę, rozmiar i świetną stalowke. F. Wtedy dla mnie za chuda, ale dziś chętnie sięgam po chudziny i to nawet chudsze niż wspomniany Sagaris. Po szersze stalowki też sięgam

Z perspektywy czasu żałuję sprzedaży, bo było naprawdę fajne. Ja osobiście typowych demonstratorów  nie lubię również, wyjątkiem są takie mniej przezroczyste, kolorowe wariacje jak np Pelikany m205 (nie każdy kolor mi się podoba), albo Omasowe Ogivy.

Ale zbaczam z tematu.

Nie jestem też zwolenniczką TWSBI, moim zdaniem szału nie ma, mnie te stalowki nie podchodzą, i w ogóle pióra. Miałam i już nie mam. Czasami mnie kusi jakaś nowa wersja kolorystyczna, ale szybko mi przechodzi

Conkliny maja jeszcze gorsze stalowki. Moim zdaniem. Są też duże.

Lamy jest w porządku, ale ma charakterystyczny design, są lekkie (dla mnie za lekkie, zwłaszcza Safari) i mają specyficzna sekcje (też nie dla mnie). Co nie przeszkadza mi mieć i używać Al-Stara i okazjonalnie Safari  a! Mam też Aion. Ha! Nie lubię Lamy a mam trzy, paradoks jakiś  Ale to pokazuje, że niemieckie pióra są solidne, a stalowki w Lamy naprawdę fajne (używam ef w aion, f w Safari, 1.1/ m w al star)

Watermanów nie używam.

ja Ci mogę polecić z czystym sumieniem Sagarisa, cienka kreska będzie z Fki, ale nie anemiczna. I to naprawdę dobrze zrobione pioro, proste, eleganckie.

Faber-Castell też są fajne, choć nie mam z nimi za dużego doświadczenia.

A może jakiś Vintage'owy Pelikan?  

Japończyki wykluczyłeś zupełnie? Bo to czy ich stalowki drapią zależy też od specyfiki nachylenia Twojej ręki podczas pisania. Serio. 

 

Ps. @Ziemniaczek słyszałam o tym wycofaniu EF w Lamy, ale tylko na rynek amerykański. Nie wydaje mi się, by dotyczyło to też europejskiego. Ale nie mam pewności. Skąd masz to info?

Edytowano Marzec 21, 2018 przez Nikaa

[Martixx]

A może Lamy Studio? Tylko żadna Lama raczej nie będzie pisać cieniej od Hemisphere. Mam Watermana Expert i moja Lamy z eFkami piszą grubiej. Jak zależy ci na tak cienkiej stalówce, to powinieneś szukać w azjatyckich piórach.

[-Mateusz-]

20 minut temu, Nikaa napisał:

Ps. @Ziemniaczek słyszałam o tym wycofaniu EF w Lamy, ale tylko na rynek amerykański. Nie wydaje mi się, by dotyczyło to też europejskiego. Ale nie mam pewności. Skąd masz to info?

Ja próbowałem dostać kilka miesięcy temu - okropna lipa. Rozmawiałem w f-pen i podobno jakoś są niedostępne, albo były... przynajmniej czarne- taką potrzebowałem

[Nikaa]

A to dziwne. Aion wypuszczali z EF, taką sobie kupilam. 

Jeśli faktycznie zrezygnowali z EF, to trzeba przyznać, dość głupi ruch  

[Turbo061199]

Dużo ponad budżet ale Diplomat Aero jest ciekawy. Z moich ostatnich doświadczeń polecam kupić raz a porządnie niż błądzić

[emdzi]

A czy pióro na zdjęciu to właśnie Sapphire Sagaris? Czy ten Shaffer spełni moje wymagania podane na początku dotyczące pisania itd? Fajnie mi leżał w dłoni ale nie wiem jak pisze. 

 

A jak w. Waszej opinii wypada Parker? Nie przepadam za ich piórami bo co im dałem szansę to kończyły w pudełku... 

Co do stalówki EF to w papiernozyce maja od ręki. 

Obecnie w mojej ocenie na placu boju zostają:

Shaffer, Lamy AL... no i nieśmiertelne Hemisphere... (jest jeszcze model WM z serii nad Hemisphere... Nie pamiętam nazwy i nie miałem okazji go sprawdzić) 

[emdzi]

Na fotce jest Shaffer Sagaris Czy Prelude

[Pawel.]

33 minuty temu, emdzi napisał:

A jak w. Waszej opinii wypada Parker? Nie przepadam za ich piórami bo co im dałem szansę to kończyły w pudełku... 

Zależy o jakiego Pakera pytasz. Jeśli to ma być jakiś tani Parker, to lepiej w jego cenie kupić 5 chińczyków i wybrać z tego 2 lub 3 najlepiej piszące. Obecnie piszę piórem Duke 209, IMHO lepsze od tanich Parkerów typu Vector, Jotter, czy IM.

[emdzi]

1 minutę temu, Pawel. napisał:

Zależy o jakiego Pakera pytasz. Jeśli to ma być jakiś tani Parker, to lepiej w jego cenie kupić 5 chińczyków i wybrać z tego 2 lub 3 najlepiej piszące. Obecnie piszę piórem Duke 209, IMHO lepsze od tanich Parkerów typu Vector, Jotter, czy IM.

Parker Sonata.. To miałem na mysli

[Pawel.]

Raczej Sonnet, niestety z tym nie miałem styczności, więc się nie wypowiem