Gość Napisano Marzec 5, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 5, 2018 Witam, mam taki dylemat. Przymierzam się od jakiegoś czasu do tego pióra. Czytałem tu u Kleksa i nie tylko, że ten piston ma dobre rekomendacje itd... Ale nie mam wiedzy odnośnie stalówki. Standardowo występuje w nim złocona F - ka i Chińczyk woła z nie ok. 16 - 18 $. Natomiast za ponad 50 $ wyposażone jest w złota stalówkę 14k również F - kę. I teraz pytanie bardzo poważne. Co wybrać? Chodzi mi głównie o komfort pisania. Miękkość itd... Pozdr. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TopikSH Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 Kup obie wersje napisz recenzję porównawczą Po co się dręczyć pytaniami? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 15 minut temu, TopikSH napisał: Kup obie wersje napisz recenzję porównawczą Po co się dręczyć pytaniami? Jest to jakaś koncepcja Niemniej pytam, bo jest tu wiele osób co pisują złotymi stalówkami. Nigdy taką nie pisałem. Chciałem spytać czy oprócz poczucia, że mam stalówkę ze złota, dochodzą jeszcze jakieś korzyści? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 Część. Głównie zyskujesz "poczucie że masz złotą stalówkę" temat delikatny, jedni wyczuwają różnicę inni wręcz odwrotnie. Niewątpliwą zaletą złota jest to że nie koroduję, przynajmniej nie w takim stopniu jak stal i tu przewaga złotej stalówki Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wąsaty Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 Ja nie widzę żadnej różnicy. Może dawniej, kiedy atramenty były dość agresywne chemicznie, ale teraz? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 50 minut temu, promiko napisał: Część. Głównie zyskujesz "poczucie że masz złotą stalówkę" temat delikatny, jedni wyczuwają różnicę inni wręcz odwrotnie. Niewątpliwą zaletą złota jest to że nie koroduję, przynajmniej nie w takim stopniu jak stal i tu przewaga złotej stalówki Dzięki, jak zwykle niezawodny Promiko 👍 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 59 minut temu, Wąsaty napisał: Ja nie widzę żadnej różnicy. Może dawniej, kiedy atramenty były dość agresywne chemicznie, ale teraz? No to 30 $ w kieszeni 👍 Zamawiam ze zwykłą. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robbi Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 Mam obydwa w różnych wykonaniach. Różnice, złota stalówka pisze inaczej, może nie bardziej gładko ale jest jakby bardziej elastyczna i czuje się delikatne tarcia na papierze, ma tez idealny przepływ. Sa to stalówki jakby innych generacji, stalowa jest dokładna kopia (wymiary, itd) stalówek Pilota, a złota wygląda na końcówkę z produkcji sprzed 20 lat. Trudno jest tutaj coś polecać, dla mnie różnica w jakości jest warta 100 złotych różnicy w cenie, ale to jet bardzo indywidualne. Coś innego o tej serii piór, jest bardzo duża różnica pomiędzy piórami z przezroczystego akrylu i tymi z kolorowego materiału. Materiał przezroczysty jest delikatniejszy i podatny na rysy od kolorowego. Te przezroczyste pomimo niezłego wykonania to jednak inna klas od materiału z którego produkowane są TWSBI. Ostatnia uwaga jedna ze stalówek pozłacanych koroduje i już po kilku iesiacach jest do wymiany. Podsumowując pióro przyjemne i jakościowo górna półka produkcji chińskiej. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 Na amerykańskich forach chodzą takie opinie że te stalówki to w ogóle robi Pilot dla chińczyków tylko mniejsza jest kontrola jakości Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 @Robbi Dzięki, za recenzję. Oni piszą, że te pióra (czarne) zrobione są z żywicy. cyt: "Material: Cap & Barrel: Resin Adhesive" - nie wiem czy to potwierdzisz? Co do stalówki i korozji to mnie trochę załamałeś. Można spytać jakim atramentem zalałeś to pióro gdzie Ci skorodowała stalówka? I czy to aby na pewno korozja? Bo jeśli tak to załamka ;( Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
odi Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 Mam tylko ze zwykłą stalówką, więc trudno mi się wypowiedzieć. Bardzo mało widziałem pozytywnych opinii na temat tej złotej stalówki. To jest jednak "leżak" z lat dziewięćdziesiątych. Większość jak już wkłada to stalówki z Pilota Pewnie, że to nie poziom TWSBI 580, ale na pewno jest to udany demonstrator, mnie satysfakcjonuje do tego stopnia, że zamówiłem sobie drugą sztukę. Też bym był ostrożny z tym fiksowaniem nad złotą stalówką - ta która jest też daje przyjemną kreskę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 (edytowany) No dobrze, ostatnie pytanie, bo się tu jeszcze nikt nie wypowiedział. Sprzedawca napisał: cyt: "Material: Cap & Barrel: Resin Adhesive" - jest to prawda? Czy może te czarne Wing Sungi 698 udają tylko pióra zrobione z żywicy? A jest to zwykły plastik? Przy dużym powiększeniu zdjęć skłaniałbym się raczej do opinii, że to jednak żywica. Edytowano Marzec 6, 2018 przez Gość Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 Jeśli chodzi o złote stalówki, to trzeba pamiętać,że chociaż czyste złoto jest metalem miękkim i w ogóle nie sprężystym, to jego stopy (a takie są używane w stalówkach), już takie nie są. Stalówka musi być sprężysta i jeśli nie jest zrobiona z czystego złota, to nie dlatego, że byłaby za droga, ale po prostu była by do luftu. Tak czy inaczej, jeśli chodzi o sprężystość, to oczywiście stalówki stalowe biją złote na głowę. A pozłacane? No cóż... To jest tak, jak z Tequilą. Kiedyś jakiemuś Meksykaninowi, przez pomyłkę, wpadł do Tequili robak, który żeruje w kaktusach używanych do jej produkcji. Jakiś cymbał stwierdził, że to jest właśnie wyznacznik prawdziwej Tequili i plotka się rozeszła. Od tej chwili zdumieni głupotą turystów ze starego kontynentu (i Amerykanów), Meksykanie, zaczęli wrzucać robale do butelek z Tequilą, choć nie miało i nie ma to nic wspólnego z oryginalnością. Ale skoro klienci tego sobie życzą... Klienci również życzą sobie złotych stalówek, albo przynajmniej pozłacanych. Zważywszy, że pozłota jest cienka, jak warstwa pary na lusterku, gdy chuchniemy na niego, złazi dość szybko i wtedy jest narzekanie. No cóż... Ja osobiście, albo wolałbym stalówkę złotą (nie pozłacaną), jeśli zależałoby mi na wyglądzie, albo stalową, jeśli ważniejsze byłyby dla mnie właściwości. Z drugiej strony, uważam że dobra stalówka ze stali (Lamy, Bock, Pelikan, niektóre Parkery, Hero z lat 80) jest lepsza, niż dziadowska złota, zrobiona z tego stopu tylko po to, żeby można było ją drożej sprzedać. Dlatego, jeśli miałbym wybierać między tymi dwoma opcjami, w tanim chińskim piórze, drugiej kategorii, to wybrał bym stalową. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 (edytowany) 12 minut temu, Kleks napisał: Jeśli chodzi o złote stalówki, to trzeba pamiętać,że chociaż czyste złoto jest metalem miękkim i w ogóle nie sprężystym, to jego stopy (a takie są używane w stalówkach), już takie nie są. Stalówka musi być sprężysta i jeśli nie jest zrobiona z czystego złota, to nie dlatego, że byłaby za droga, ale po prostu była by do luftu. Tak czy inaczej, jeśli chodzi o sprężystość, to oczywiście stalówki stalowe biją złote na głowę. A pozłacane? No cóż... To jest tak, jak z Tequilą. Kiedyś jakiemuś Meksykaninowi, przez pomyłkę, wpadł do Tequili robak, który żeruje w kaktusach używanych do jej produkcji. Jakiś cymbał stwierdził, że to jest właśnie wyznacznik prawdziwej Tequili i plotka się rozeszła. Od tej chwili zdumieni głupotą turystów ze starego kontynentu (i Amerykanów), Meksykanie, zaczęli wrzucać robale do butelek z Tequilą, choć nie miało i nie ma to nic wspólnego z oryginalnością. Ale skoro klienci tego sobie życzą... Klienci również życzą sobie złotych stalówek, albo przynajmniej pozłacanych. Zważywszy, że pozłota jest cienka, jak warstwa pary na lusterku, gdy chuchniemy na niego, złazi dość szybko i wtedy jest narzekanie. No cóż... Ja osobiście, albo wolałbym stalówkę złotą (nie pozłacaną), jeśli zależałoby mi na wyglądzie, albo stalową, jeśli ważniejsze byłyby dla mnie właściwości. Z drugiej strony, uważam że dobra stalówka ze stali (Lamy, Bock, Pelikan, niektóre Parkery, Hero z lat 80) jest lepsza, niż dziadowska złota, zrobiona z tego stopu tylko po to, żeby można było ją drożej sprzedać. Dlatego, jeśli miałbym wybierać między tymi dwoma opcjami, w tanim chińskim piórze, drugiej kategorii, to wybrał bym stalową. Dzięki Kleksie za wyczerpujący wykład, jak widzisz powyżej - nawet powołałem się na Twoje spostrzeżenia, bo wiele mądrych myśli zamieszczasz na Forum Może jeszcze masz wiedzę (pewnie tak) czy to pióro jest z żywicy - jak zapewnia sprzedawca? Pozdr. Edytowano Marzec 6, 2018 przez Gość Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 (edytowany) Oooo, pochlebiłeś mi, aż zrobiło mi się ciepło Niestety, nie mam wiedzy na temat materiału, z którego jest zrobione to pióro, bo nie miałem go w rękach, po prostu go nie znam. Wydaje mi się jednak, że skoro Chińczycy starają się zdobyć, a raczej zdominować rynek piór wiecznych, to starają się przede wszystkim skopiować i zastosować w swoich produktach to samo, co oferują inni, tylko że za niższą cenę i może... Zrobione nieco tańszą technologią. A skoro tak, to całkiem możliwe, ze jeśli się chwalą, że ich pióro jest z żywicy, to być może jest. Nieco gorszego gatunku, ale jest. Trzaby sprawdzić. Powiedział bym również, że takie technologie, jak żywica, czy bakelit, to nie są technologie nowoczesne. Takich materiałów dziś już nikt nie używa. Rzecz w tym, że Chińczycy "doganiają" resztę świata i to, co jeszcze niedawno było nowe, a teraz jest już przestarzałe, u nich dopiero "wchodzi". Sęk w tym, że w takich dziedzinach, jak pióra, modelarstwo, sztuka, materiały piśmiennicze, czy diabli wiedzą co jeszcze, te ich przestarzałe technologie stają się modne, a więc paradoksalnie, bardziej pożądane, niż te najnowocześniejsze. To zaś oznacza, że być może, w kwestii oczekiwań rynku, Chińczycy wyprzedzają wszystkich. Cały Swiat... Edytowano Marzec 6, 2018 przez Kleks Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 Pióro w obu wersjach jest plastikowe, właśnie tu tkwi sekret oszczędności chińczyków w porównaniu do droższych piór tego typu, są plastikowe Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wąsaty Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 Dodałbym, że stalówki w Wing Sungach są naprawdę bardzo przyjemne w pisaniu. Mam ich kilka i sobie chwalę Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robbi Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 W odpowiedzi po kolei i nie podzielając opinii w temacie, a nie na temat: 1. Nie wiem czy to jest żywica, ale jest to materiał powyżej przeciętnej, po ok. pół roku intensywnego używania nie ma rys, nie zmatowiał i złocenia się nie wytarły. 2. Równolegle używany akrylowy nie ma takiego odczucia świeżości, gwinty są jakby mniej dokładne, jest troszkę drobnych rysek (noszone w wewnętrznej kieszeni marynarki) 3. Stalówki: Kolega z FPN z Australii, który zna bardzo dobrze rynek chińskich producentów piór, pisał, że Wing Sung kupił stara linę produkcji stalówek od Pilota. Porównując stalówki w Pilotach 78G i 698, to wyglądają identycznie, w używaniu chińskie są przyjemniejsze. Rożnica w materiale spływaka. Natomiast stalówka 14 karatowa jest inna w kształcie, jest węższa i ma węższy pasujący spływak. Tak więc o ile stalówki stalowe (te pozłacane i te chromowane) są całkowicie wymienne z Pilotami to 14 kt już nie są wymienne. 4. A teraz co do samych złotych stalówek. Jakkolwiek jakość stalowych w ostatnich latach bardzo poszła w górę i większość i tak ma takie same irydowe ziarno, to jednak są one inne czuciu od złotych, szczególnie 18 kt. Wpływ ma prawdopodobnie skład stopu, a i chyba metody produkcji (złote to jest produkcja mało seryjna), a gwoli informacji Sailor produkuje seryjnie stalówki 21 karatowe i w specjalnych seriach wyprodukował też nawet 23 karatowe. czy są warte swojej ceny, to jest bardzo subiektywne. Porównując Pelikan M200 i M250 identyczne stalówki jedna stalowa druga 14 kt, subiektywnie złota jest, jak dla mnie przyjemniejsza, ale to jest subiektywne. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robbi Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 A i jeszcze byłbym zapomniał, korozja pokazała się z Diamine Onyx Black, po mniej więcej 4 miesiącach używania. Ostatnio gdzieś znalazłem informację, że 698 jest raczej nie rozwojowy (nie ma go w modelach 2018, a stalówki z produkcji z końca 2017, maja inne logo i wygląd, szczególnie to w rozmiarze M (0,7 mm). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 No Panowie (bo Panie akurat nie brały udziału w tej dyskusji) rozmowa z Wami i czytanie Waszych uwag i rad to dla mnie zaszczyt, dziękuję uprzejmie - czuję się doinformowany. Zamówiłem pióro na Ebay'u - oczywiście z tą stalówką stalową Jak tylko przyjdzie, a trochę to potrwa to obiecuję się pochwalić, zrobić testy, zdjęcia i tu zamieścić: Pozdr. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 Chociaż akurat nie pijam piwa. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 1 godzinę temu, Kleks napisał: Chociaż akurat nie pijam piwa. Kleksiu zrób wyjątek i spróbuj. Pozdr. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
odi Napisano Marzec 6, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2018 Na FPN pisali, że właśnie WS 698 już podobno w produkcji nie ma, choć wersja ze stalówka M pojawiła się stosunkowo nie dawno. Na tym blogu, który zlinkowałem autor też tak twierdzi, w następnych miesiącach będą nowe premiery z serii 6xx i WS 601 jest pierwszym piórem z "nowego rozdania" (notabene, czytam, że dość chłodno przyjętym). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mcarto Napisano Marzec 7, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2018 Jeszcze niech ktoś wspomni o tym że i tak w złotej czy inne stalówce trze iryd o papier Mam różne piórka w tym złote ale najgładsze ze wszystkich jest pióro firmy Office i jedna hybryda ze stalówką Jinhao Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolektor Napisano Marzec 8, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2018 (edytowany) Nie chciało mi się czytać całego wątku, więc jeśli kogoś potórzę to potraktujcie to jako kolejną opinię potwierdzającą tezę. Padło pytanie o resin, czyli żywicę. W szkole uczyli, że żywica wydobywa się z drzewa, a z żywicy też powstają bursztyny. To bardzo naturalne i szlachetne. Ale pióra nie są robione z tej żywicy. Pióra są robione z plastiku. Ktoś opatentował wzór chemiczny na konkretny plastik, który nazwano żywixą. Tak eygląda to w uproszczeniu, nie jestem techmologiem, więc fla mnie ważne, że pióro jest plastikowe, sztuczny materiał, a nie piękna żywica z drzewa. Są jednak różne jakości pastiku. Można założyć, że tanie chińskie pióra długo nie przetrwają, jeśli będą regularnie używane. A te droższe tak. Głównie chodzi o gwinty (takie moje doświadczenie). Co do stalówki złota vs stalowa. Obie mogą pisać przyjemnie. Co kto woli. Ja czuję różnicę. Są miększe w odczuciu im więcej złota. Ale też im więcej złota tym sztywniejsze. Wiadomo, że jest różnica, bo złoto ma inną strukturę niż stal i inaczej będzie rozkładać siłę, która wraca z kartki do nas (szok, trzecia zasada dynamiki Newtona). I też zależy to od kształtu, wielkości i grubości stalówki. Nie ma różnicy w gładkości między tymi stalówkami, bo materiał, który dotyka papieru to stop twardego metalu przyspawany do stalówki czy to tej ze złota czy stali. Generalnie chyba jest w każdej stalówce taki sam. Więc gładkość zależy od wyszlifowania. Odpowiadając na pytanie można stwierdzić, że nie ma dobrego rozwiązania, co wybrać. Zawsze będzie czegoś brakowało i coś się będzie goniło. To pióroza. Ps. Po używaniu kilku piór zgadzam się z Richardem Binderem, że 14 K złota to najfjniesze stalówki. Najlepszy kompromis miękkości i sprężystości. Edytowano Marzec 8, 2018 przez Kolektor Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.