Artykuł w PWM na temat przyszłości marki Sheaffer.

[Kalixt]

https://atcross.sharepoint.com/:b:/g/AMERICAS/Ee6VMSPxM9BOq-1F7_9sda8BRIWu8xt_ES5aB6kDuo9Bpw?e=NnCdXJ

[Gość]

Cześć, a może byś tak streścił  co tam autor chciał powiedzieć? Ten dokument się jakoś topornie otwiera, no i po anglisku (...) 

Edytowano Luty 28, 2018 przez Gość

[_Pióromaniak_]

Corsair,

po lekturze artykułu mam wrażenie, że bardziej przypomina o samym istnieniu marki, niż traktuje o jej przyszłości :). Niezależnie od tego trzymam kciuki za Sheaffera. Mam nadzieję, że będziemy mieli okazję obejrzeć jeszcze niejeden ciekawy projekt. Wyobraźmy sobie reaktywację Imperiala (np. ze stalową stalówką, tak jak jeszcze kilka lat temu, w cenie około 100-200 zł) albo Targi :). To były świetne pióra! Do tej pory noszę ze sobą kupionego na naszym forum Triumpha Imperiala i używam obok TWSBI.

Do przeczytania,
Marcin

[Gość]

@Marcin, dzięki za informację, a tak przy okazji, macie jakieś doświadczenia z firmą japońską Wancher? Napisałem do nich kilka ciepłych zdań po anglisku oczywiście, ale mówiąc językiem żeglarskim - mam wrażenie, że mnie olali słoną wodą (...) Chciałem u nich zakupić toto: https://www.wancher.com/writing/fountain-pen/mahatma-limited-1948-ebonite/black Jeśli masz jakieś zdanie na temat tego pióra, to będzie to dla mnie zaszczyt przeczytać. Podoba mi się ogromnie, chociaż "troszkę" ten napis jest dla mnie pretensjonalny, ale niech tam. A tak poza protokołem to szukam jakiegoś pióra z bakelitu w starym stylu, ale robionego współcześnie, które by ucieszyło moje stare oczy  No i przy okazji nie zrobiło dziury w moim budżecie
Pozdr. 

[odi]

38 minut temu, Corsair napisał:

@Marcin, dzięki za informację, a tak przy okazji, macie jakieś doświadczenia z firmą japońską Wancher? Napisałem do nich kilka ciepłych zdań po anglisku oczywiście, ale mówiąc językiem żeglarskim - mam wrażenie, że mnie olali słoną wodą (...) Chciałem u nich zakupić toto: https://www.wancher.com/writing/fountain-pen/mahatma-limited-1948-ebonite/black Jeśli masz jakieś zdanie na temat tego pióra, to będzie to dla mnie zaszczyt przeczytać. Podoba mi się ogromnie, chociaż "troszkę" ten napis jest dla mnie pretensjonalny, ale niech tam. A tak poza protokołem to szukam jakiegoś pióra z bakelitu w starym stylu, ale robionego współcześnie, które by ucieszyło moje stare oczy  No i przy okazji nie zrobiło dziury w moim budżecie
Pozdr. 

Ten Wancher to taki japończyk jak Waterman jest paryski, mnóstwo wątków o tej marce jest na FPN-ie. To jest taka submarka Japończyka od sklepu Engeika (http://www.engeika.com/product/174). Po ofercie (i na stronie też to zaznaczyli) widać, że to są pióra składaki z różnych mniej lub lepszych jakościowo komponentów, ale gros z nich produkują w Chinach czy w Indiach, więc uważałbym z większymi zakupami, bo niektóre modele to po prostu lepiej obrandowane chińczyki czy pióra indyjskiej produkcji. 

[Gość]

9 godzin temu, odi napisał:

Ten Wancher to taki japończyk jak Waterman jest paryski, mnóstwo wątków o tej marce jest na FPN-ie. To jest taka submarka Japończyka od sklepu Engeika (http://www.engeika.com/product/174). Po ofercie (i na stronie też to zaznaczyli) widać, że to są pióra składaki z różnych mniej lub lepszych jakościowo komponentów, ale gros z nich produkują w Chinach czy w Indiach, więc uważałbym z większymi zakupami, bo niektóre modele to po prostu lepiej obrandowane chińczyki czy pióra indyjskiej produkcji.

Dzięki za garść uwag, wezmę je do serca i będę ostrożny.
Pozdr.

[Kalixt]

Tak jak Marcin napisał, autorzy artykułu wiążą duże nadzieje, że marka Sheaffer będąca pod nowym nadzorem właścicielskim (A.T. Cross) znów stanie się "starym", dobrym Sheafferem produkującym instrumenty piśmienne nie tylko o ciekawym wzornictwie, lecz również z nowatorskimi lub znanymi wcześniej systemami napełniania (jak np. Snorkel).

[_Pióromaniak_]

12 godzin temu, Corsair napisał:

@Marcin, dzięki za informację, a tak przy okazji, macie jakieś doświadczenia z firmą japońską Wancher? Napisałem do nich kilka ciepłych zdań po anglisku oczywiście, ale mówiąc językiem żeglarskim - mam wrażenie, że mnie olali słoną wodą (...) Chciałem u nich zakupić toto: https://www.wancher.com/writing/fountain-pen/mahatma-limited-1948-ebonite/black Jeśli masz jakieś zdanie na temat tego pióra, to będzie to dla mnie zaszczyt przeczytać. Podoba mi się ogromnie, chociaż "troszkę" ten napis jest dla mnie pretensjonalny, ale niech tam. A tak poza protokołem to szukam jakiegoś pióra z bakelitu w starym stylu, ale robionego współcześnie, które by ucieszyło moje stare oczy  No i przy okazji nie zrobiło dziury w moim budżecie
Pozdr. 

Hej, Corsair!

Wancher, tak jak pisał Odi, to marka stoworzona kilka ładnych lat temu przez Taizo Okagaki prowadzącego sklep o nazwie Engeika. Nie martwiłbym się brakiem odpowiedzi na wysłaną do niego wiadomość. Potrafi odpisać po tygodniu lub dwóch. Potwierdzam, to co padło wcześniej: pióra Wanchera to najczęściej produkty prosto z Indii z naniesionym tylko logotypem. Bywa różnie z jakością, więc przed zakupem konkretnego modelu proponuję poszukać recenzji (np. na FPN).

Współczesne pióro z bakelitu? Hmm... To nie będzie proste :). Może rozważ pióro na wykonane na zamówienie przez jednego z zagranicznych lub polskich rzemieslników?

21 minut temu, Kalixt napisał:

Tak jak Marcin napisał, autorzy artykułu wiążą duże nadzieje, że marka Sheaffer będąca pod nowym nadzorem właścicielskim (A.T. Cross) znów stanie się "starym", dobrym Sheafferem produkującym instrumenty piśmienne nie tylko o ciekawym wzornictwie, lecz również z nowatorskimi lub znanymi wcześniej systemami napełniania (jak np. Snorkel).

Współczesny "stary" Sheaffer? Byłoby super. Spójrzcie co było dostępne na rynku jeszcze nie tak dawno temu:

Więcej:

Do przeczytania,
Marcin