Skocz do zawartości

Montblanc Winter Glow - atrament niespodzianka


Polecane posty

W tym tygodniu w ramach niespodzianki trafił mi się biały kruk - limitowany Montblanc Winter Glow

tytul.jpg

kleks.jpg

Nie jestem nauczycielem, pisanie przez dłuższy czas czerwonym jest dla mnie dziwne. Ale ten kolor jest... przyjemny - raczej z tych ciemniejszych, bardziej stonowanych. Nie jest to całkiem typowy czerwony. Ma coś takiego, co przyciąga wzrok. Przez ostatni tydzień nie było mnie w domu, atrament miałem ze sobą na wyjeździe i nie miałem jak porównać go z podobnymi, ale mam nadzieję nadrobić to w przyszłym tygodniu - będzie okazja.

Zatrzymajmy się na właściwościach atramentu

Strzępienie: minimalne, na słabych papierach

Prześwitywanie: ponadprzeciętne

Przebijanie: nie

Intensywność: nie bije po oczach, ale jest zdecydowanie wyraźny i czytelny

Przepływ: dobry, czasami pióro nie startowało od razu, ale zakładam że to mógł być tłuszcz z palca na papierze

Cieniowanie: owszem

Wysychanie: w końcu tak, ale traciłem już cierpliwość, 30s na rhodii

Wodoodporność: jakaś jest

Nie zaczytywałem się w inne recenzje, żeby sobie nie zepsuć zabawy, mignęła mi tylko informacja że atrament był limitowany, jest niedostępny i sporo osób tego żałuje. Na dzień dzisiejszy bym tego nie kupił, bo czerwonego używam za mało i jakiś tam mam. Przed świętami, gdyby była możliwość, pewnie miałbym dylemat czy na kartki brać Winter Glow czy J. Herbin Rouge Hematite.

Prezentuje się to tak:

Papier ksero

papier-ksero.jpg

Midori MD Pad

midori.jpg

Tomoe River

tomoe.jpg

Karta testowa na Rhodii

rhodia.jpg

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumcie mnie źle, atrament mi się naprawdę podoba, nie jest jaskrawą czerwienią, wchodzi delikatnie w wiśniowy. Dzisiaj zacznę kartę porównawczą do czerwieni i  porównam z czym tam mam pod ręką: KWZ czerwony #1, KWZ Czerwień złodzieja i Rouge Hematite, ew biorąc szeroko jeszcze Diamine Sunset (jaskrawa pomarańcz do czerwieni zbliżona, prawie jak Vermillion z zeszłorocznego testu). Ciekawie będzie też wyglądało obok Canyon Rust, patrząc po swabie od Gouletów - Winter Glow jest jaśniejszy ale chyba dość podobny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziałem, co miałem pod ręką. Na ciemniejszy napis KWZ #1 nie zwracajcie uwagi, bo za dużo atramentu mi się na szklane pióro nabrało. Patrząc po wymazach red#1 jest bardzo podobny do Montblanca. Dla mnie klasyczną mocną czerwienią jest czerwień złodzieja, ale tak to niestety jest z facetem o kolorach dyskutować.

compare.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...