Pióro, którego nie zamorduję, ~100zł

[gosienka1976]

5 minut temu, Kleks napisał:

Jak chcesz kaligrafować, to kup sobie pióra Manuscript i nie kombinuj z Kaweco. Bo Kaweco to szajs.

A dlaczego Kaweco są nie dobre? Inni zachwalają że ładnie, lekko pisze... Myślałam o wyborze piór do kaligrafii między Lamy Joy a Kaweco. To teraz mnie wystraszyłeś... 

[Gość]

Wcale nie są niedobre, ale trzeba być przygotowanym, na niespodzianki techniczne. Kaweco ma podwykonawcę - producenta stalówek. I tu jest swoista "wolna amerykanka". Bywa tak, że 3 stalówki położone obok siebie z różnych serii oznaczone np. literą F mają ziarna całkowicie różne. Uwierz mi, bo przerzuciłem tych stalówek już ponad 10 szt. Trzeba po prostu trafić. Mam np. w posiadaniu aktualnie dwie złocone M-ki, gdzie jedna to klasyczna wypasiona "B", a druga faktycznie jest "M". Generalnie Kaweco nie robi złych stalówek, bo umówmy się one piszą, mojej M-ki nie zamieniłbym na żadną inną stalówkę na świecie, jest mięciutka i daje kreskę troszeczkę grubszą niż F. Ale kupno stalówki Kaweco to troszkę loteria. Mogę Ci wysłać zdjęcia moich stalówek, które już "przetestowałem", nawet pisałem do Kaweco Polska, ale nie mieli wiele do powiedzenia w kwestii norm technicznych. Mimo wszystko jest w tym jakiś samaczek, kupno pióra Kaweco to takie polowanie, nigdy nie wiadomo co się trafi, Pozdrawiam.

Edytowano Maj 5, 2018 przez Gość

[Gość]

@gosienka1976 Koledzy mają rację, Kaweco to może być bardzo dobre pióro i zarazem beznadziejne lub "szajs" jak to dosadnie ujął kolega Kleks. Wszystko zależy co nam się trafi. Co do zabawy w kaligrafię również podzielam zdanie kolegi Kleksa, na początek wystarczy Manuscript, tanie zestawy z różnymi stalówkami, troszkę droższy Daler Rowney i na koniec ciekawostka, Parker 

A wszystko dostępne tu:

http://allegro.pl/pioro-wieczne-do-kaligrafii-kpl-3-stalowki-parker-i7239366551.html?fromVariant=7005864525

Edytowano Maj 5, 2018 przez Gość