Pióro na prezent dla mężczyzny do 400zł.

[olkaaa]

Witam serdecznie, 

chciałabym prosić o pomoc w wyborze pióra na prezent dla mężczyzny lat 32. Do tej pory piszę zwykłym plastikowym piórem firmy "no name". Z pewnością będzie tak, że każde będzie lepsze od tego co obecnie posiada. Chciałabym jednak, żeby prezent był udany a pióro dobrze leżało w dłoni (ma duże dłonie). 

Chciałabym, żeby stalówka miękko i "szybko" pisała. 

Czytając różne opinie na forum pomyślałam o PLATINUM VICOH STANDARD ale nigdy nie miałam do czynienia z tym piórem. Czy mogę prosić o pomoc i sugestie co do wyboru?

 

Bardzo dziękuję. 

 

[MarcinEck]

Lekko droższy będzie Pelikan 200 czyli niezawodny i zawsze elegancki klasyk... pooglądaj w sklepach...

[szalasnikov]

A może TWSBI 580AL?

[TopikSH]

Platinum i Pelikan to doskonałe typy, ja bym się z obu ucieszył

Do Pelikana warto dokupić od razu jakiś atrament, naboi nie włożysz. Do Platinum tłoczek (około 50zł) i atrament, zwykłe naboje nie pasują a Platinum są droższe i trudno dostępne.

Warto rozważyć też Waterman Hemisphere, niektóre wersje wyglądają naprawdę fajnie i to dosyć popularna marka. Z mniej "tradycyjnych" to w budżecie mieszczą się TWSBI  Diamond i Kaweco  Stonewashed. Ja bym rozważył też Platinum #3776 ale jeśli to prezent pod choinkę to odpada bo sensowe ceny są tylko przy zakupie z Japonii, z eBay razem VAT mieści się budżecie, z Polski raczej nie.

[Kolektor]

Jeśli ma duże dłonie i stalówka ma by miękka to nie Vicoh i nie Pelikan M200. Może Waterman Expert, wygląda też elegancko

[olkaaa]

Bardzo dziękuję za posty

Wizualnie podoba mi się Pelikan 200, platinum Vicoh, Waterman Expert i Waterman Hemisphere. 

Czy te pióra bardzo różnią się od siebie? hmm... nawet nie wiem jak dokładnie zapytać  .... jakością, tym jak piszą? czy te stalówki nie są drapiące papier? czy piszą lekko, szybko i gładko?

[odi]

To jak piszą zależne jest również od samego papieru

Z tych wymienionych jako prezent, biorąc pod uwagę bezproblemowość, skłaniałbym się ku Pelikanowi, ewentualnie Expertowy Waterman. Platinum ma swoich zwolenników, między innymi mnie (za grubość kreski (ale to indywidualny gust), ale do "maślanych stalówek" ich bym nie zaliczył), ale faktem jest, że lepiej kupować bezpośrednio z Japonii i z dostępnością naboi jest krucho. Tłoczek też swoje kosztuje więc na starcie byłoby droższe. Jak ma Pani możliwość to proszę się wybrać do któregoś z dużych miast, tam w dobrych sklepach te wymienione modele (poza Platinum) będą na pewno dostępne i porównanie organoleptyczne będzie najlepsze. Proszę spojrzeć jeszcze na pióra Lamy - bardzo popularne, szeroko dostępne, z dobrym stosunkiem jakość/cena.

[parkerIM]

Jeśli Twój mąż (chłopak) ma spore dłonie to Hemisphere raczej odpada, jest to smukłe pióro.

[Pilot Inspektor]

Pelikan to taki trochę ponadczasowy klasyk. Dobre pióra. Oprócz M200 popatrz też na M205 wersja ze stalowym wykończeniem. Wielkość taka sama. 

Platinum nie miałem w ręku. Widzę że ma złotą stalówkę, co jest plusem. 

Expert przy pelikanie to kawał pióra (jest większy, cięższy), ale jakościowo lepiej wypada pelikan.

Hemisphere (nowa, aktualnie dostępna w sklepach wersja) to faktycznie trochę smukłe, "damskie" pióro.

[Cosa]

Hemisphere i pelikany mam. Co prawda dłonie mam nieogromne ale normalnej męskiej wielkości ale wielkościowo leżą prawidłowo. Platinum dopiero planuje kupić. 

[Kleks]

14 godzin temu, Kolektor napisał:

Jeśli ma duże dłonie i stalówka ma by miękka to nie Vicoh i nie Pelikan M200.

Miałem powiedzieć to samo. Czemu polecacie pióra na podstawie swoich sympatii, w ogóle nie zwracając uwagi na kryteria, jakie podała Koleżanka? Ja też bardzo lubię Pelikany. Co tam lubię... Ja je ubóstwiam! Pomimo to, nie piszę moim jedynym Pelikanem M250, bo jest po prostu za mały i pisać sie nim nie da. A nie mam dłoni, jak patelni. Mam tylko trochę większe niż przeciętnie. Dlatego nie polecałbym tu Pelikana M200.

Edytowano Grudzień 13, 2017 przez Kleks

[visvamitra]

Duże dłonie i Pelikan M200, Waterman Hemisphere nie idą w parze. Do 400 PLN i z piór łatwo dostępnych w Polsce poleciłbym:

Waterman Expert - z uwagą, że stosunek ceny do jakości jest niekorzystny. Zasadniczo pióro to nie jest warte swojej ceny. Z drugiej strony to solidny wół roboczy.

Conklin Duragraph - ładne, kolorowe, niezłe stalówki

Kaweco Dia 2 - udane, klasyczny design

Lamy Studio - ciekawy, oryginalny design, wymienne stalówki. Sekcja jest metalowa, co nie każdemu odpowiada.

Platinum Vicoh na pewno będzie ładnie pisało, ale jest to pióro małe i cienkie. Mam drobne dłonie a jest dla mnie za małe. Opcją jest zamówienie modelu 3776 z zagranicy, ale przed gwiazdką nie dojdzie.

 

[TopikSH]

8 godzin temu, Kleks napisał:

Czemu polecacie pióra na podstawie swoich sympatii, w ogóle nie zwracając uwagi na kryteria, jakie podała Koleżanka?

Mea culpa! Przecież w końcu jest Jinhao 159 tutaj RECENZJA zrobiona przez gościa o dużych łapach.

Metalowe, poręczne, maślana stalówka, użyteczne do samoobrony.

Edytowano Grudzień 13, 2017 przez TopikSH

[Kleks]

Nie, no Jinhao 159 na prezent, to trochę za niska półka. Zwłaszcza, że one nie wszystkie piszą dobrze. Zależy jak się trafi. Z propozycji, które tu padły, to ja bym się zastanawiał nad Conklin Duragraph i to całkiem poważnie, bo jest to dobrej jakości piękne pióro i można wybrać jedną z wielu wersji kolorystycznych. Poza tym nie trzeba się trząść ze strachu - Będzie pisać bezproblemowo, czy nie będzie?

Gdybym ja miał zrobić prezent swojej "drugiej połowie", w podanym budżecie, to na 99% kupiłbym właśnie to pióro. Serio. Gdyby nie to, że postanowiłem na razie nie kupować piór w ogóle, pewnie bym go sobie sprawił. W tym 1 zaś % innej ewentualności, mieści się Lamy Al-Star...

Gdybyś chciała rzucić okiem, to TUTAJ ktoś się zastanawiał właśnie nad tym Conklinem.

Edytowano Grudzień 13, 2017 przez Kleks

[olkaaa]

Dziękuje wszystkim za wypowiedzi  

byłam dzisiaj w sklepie z piórami, oglądałam i zgłupiałam :/ wizualnie najbardziej spodobał mi się waterman exper- myśle, ze wielkościowo i wagowo byłby Ok  ale jakoś to co czytam nie przekonuje mnie do tego pióra. 

Pani w sklepie bardzo zachwalała i proponowała Łamy Aion - co myślicie? 

Nie oglądałam żadnego Pelikana bo tych nie było w ofercie. 

Nie wiecie gdzie w Gdańsku jest duży wybór piór? Byłam w sklepie kaligraf ale tam szału nie ma głównie parkery, waterman, lamy i sheaffer. 

[linuxp]

W mojej opinii Pelikan jest ok, mam dwie M200 i do tego duze, choć smukłe dłonie (spokojnie podnoszę piłkę koszykowa jedna ręka) i pisanie Pelikanem mi nie przeszkadza a wręcz przeciwnie pisze mi sie bardzo dobrze. Chociaż tak jak Kleks pisze, jestem nie miarodajnym opiniodawcą ze względu na to, że bardzo lubię moje Ptaszydła. Nie przeszkadza mi mała sekcja, myśle ze tutaj każdy musi sam sobie dopasować odpowiednie pioro a rozmiar rak nie ma znaczenia...

Sam sie zastanawiam nad Conklinem, chociaż jak je zobaczyłem na żywo to trochę chyba duże. 

Moze dobra opcja byłby zakup np TWSBI 580, które jest tańsze niż zakładana kwota, ale jak ‚mezczyzna’ załapie piórowego bakcyla to sam sobie dobierze pióro?

[visvamitra]

Lamy Aion to dobre pióro, ale jak dla mnie wygląda trochę nijako. Dodatkowo ma pewna przypadłość - skuwka obraca się po sekcji, nie trzyma się jej sztywno. Mnie to irytuje. Lamy Studio jest lepiej wykonane, ale trochę mniejsze. 

[Kolektor]

Niektórym z małymi dłońmi pisze się wygodnie grubymi piórami, a niektórym z dużymi dłońmi pisze się wygodnie małymi piórami. Z tego co da się zauważyć to wyjątki. A zasada jest taka, że pióro powinno być wyważone do ręki właściciela, czyli nie za ciężkie i nie za lekkie. Skoro obdarowany nie może przymierzyć się do żadnego z piór to bezpieczniej jest kupić większe pióro do większych dłoni. Generalnie do męskich dłoni bezpieczniej jest kupić większe.

[Pilot Inspektor]

Ja miałem Studio z plastikową sekcją  takie: 

 

Był to podstawowy model, nie wiem czy nadal dostępny. Spoko pióro, ogólnie nigdy nie miałem problemów z jakością Lamy. Jeśli chodzi o Aion to podzielam zdanie visvamitry.

Jeśli chodzi o wielkość piór, to fakt że zacząłem pisać pelikanem 140 (mniejszy od M200) spowodował wyrobienie nawyku pisania ze skuwka na piórze czego poprzednio nie robiłem. Nie wiem czy mam duże dłonie

Polecam mimo wszystko przejść się gdzieś gdzie mają pelikany (nie są to aż tak rzadkie pióra) i pomacać osobiście. 

[olkaaa]

Trafiłam dzisiaj do dużego sklepu z piórami  i zakochałam się w Platinum Vicoh - to będzie idealne pióro ale dla mnie  rzeczywiście jest małe ale dla mojej dłoni idealne  

Co do prezentu to spodobało mi się pióro Conklin all american w kolorze brownstone, co o nim myślicie?  

[MarcinEck]

Conklin piekny!

[odi]

4 godziny temu, tysiek napisał:

Trafiłam dzisiaj do dużego sklepu z piórami  i zakochałam się w Platinum Vicoh - to będzie idealne pióro ale dla mnie  rzeczywiście jest małe ale dla mojej dłoni idealne  

Co do prezentu to spodobało mi się pióro Conklin all american w kolorze brownstone, co o nim myślicie?  

Odnośnie Platinum to przypominam, że rozmiarówka stalówek jest mniejsza niż w tych europejskich, jednocześnie polecam zachować zużyte naboje, są pojemniejsze niż tłoczek i względnie trwałe, śmiało można je użyć co najmniej kilkakrotnie.