Skocz do zawartości

Pelikan M400 - produkcja współczesna


Aventador13

Polecane posty

Recenzja pióra Pelikan M400
Napisana 7 miesięcy po zakupie

vasWaUX.jpg
Pelikan to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek produkujących pióra
wieczne. Chciałbym poddać ocenie model M400, który jest najniższym modelem z
korpusem w charakterystyczne paski.
Pióro przybywa w białym opakowaniu transportowym, w którym znajduje się
właściwe opakowanie. To dwuczęściowy prostopadłościan – jedna część jest w
kolorze złotym z nadrukiem Pelikan, a druga jest z tektury drewnopodobnej. Złota
część jest pozbawiona podstawy, a drewnopodobny element jest pozbawiony
górnej podstawy. Elementy nakładają się na siebie tworząc prostopadłościan i
opakowanie pióra. Wewnątrz znajdziemy etui, w którym znajduje się pióro. Głębiej
znajdują się broszury reklamowe Pelikana.

HaJSlYG.jpg

25X1jFE.jpg

ps0uPdX.jpg?1

evPonsV.jpg


Z jednej strony jest to opakowanie ciekawe, ale z drugiej strony za takie
pieniądze można by się już spodziewać drewnianej kasety, albo chociażby etui ze
skóry naturalnej.
Pióro nie jest dużych rozmiarów.
Zamknięte: 12,5cm
Otwarte: 12,1cm (od końca korpusu do ziarna stalówki)
Ze skuwką na korpusie: 14,8cm
Masa pióra w około 70% pełnego:
cały - 17g
bez skuwki - 10g

DOQfGiy.jpg

jb2OPhA.jpg

hHH9cVs.jpg


Pelikan M400 jest piórem bardzo delikatnym i lekkim. Na pewno nie nadaje się do
pracy „w terenie”. Korpus został wykonany z octanu celulozy – jest to
zdecydowanie najładniejszy element pióra i bardzo wyróżnia się na tle
konkurencji. Trudno znaleźć na rynku coś podobnego. Zdjęcia nie oddają efektu
tego korpusu – trzeba zobaczyć to na żywo.

4fSyCSk.jpg


Pióro wykonane jest estetycznie – nie widać żadnych łączeń; wszystkie elementy
są dobrze spasowane.
Skuwka jest w kolorze czarnym, ze złotymi pierścieniami i koroną. Posiada bardzo
funkcjonalny klips – elastyczny, dający łatwo się przypiąć; oprócz tego ma
charakterystyczny kształt dziobu pelikana.

FRFISgK.jpg
Na szczycie skuwki znajduje się pelikan i pelikaniątko.

utyH69W.jpg


Skuwkę można założyć na korpus. Nie jest ciężka więc z pewnością nie będzie
przeszkadzać.
Skuwka zakończona jest cienkim i szerokim pierścieniem. Na szerszym
wytłoczono: PELIKAN SOUVERÄN GERMANY

GOGBQHM.jpg


Pióro napełnia się w sposób tłokowy. System działa gładko i bez zarzutu.
Pióro jest zakręcane i otwiera się po wykonaniu około 0,8 obrotu. Warto dodać, że
gwint skuwki jest dość głęboko. To powoduje że pióro jest dość małe po
zamknięciu. Powoduje to natomiast tworzenie się pierścienia rysek w miejscu
gdzie jest koniec skuwki po zakręceniu.
Stalówkę wykonano ze złota 18K. Jest częściowo rodowana i wygląda
doskonale.Oprócz zdobień, znajduje się na niej pelikan, pelikaniątko, oznaczenie
18K i rozmiar stalówki.

uvIvjK1.jpg
Stalówka piszę dość dobrze. Jest naprawdę miękka jak na dzisiejsze standardy.
Nie jest to oczywiście flex, ale daleko jej do gwoździa. Piszącą stalówkę dostałem
dopiero za drugim razem – pierwsza miała problemy z dostawą atramentu (w
pewnym momencie przestawała pisać i jedynie przekręcenie tłoka/wstrząśnięcie
pomagało). Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń – pisze gładko i mokro.
Zalety:
- wygląd
- pojemny system napełniania
- dobrze pisząca stalówka
Wady:
- rysuje się od zakręcania
- nie dla tych, którzy szukają „przeciwpancernego” pióra
- zbyt wysoka cena
Próbka pisma i porównanie z innymi stalówkami:

AQwIrTK.jpg
 

Edytowano przez Aventador13
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna fajna recenzja. Z głową robione! Miałem Pelikana M400 z Fką i rozstaliśmy się. Bardzo lubię Pelikany, docelowo chciałbym je zbierać obok Swanów, ale raczej wintydżowe modele. M400 podobało mi się bardzo, miałem zielone, ale muszę przyznać, że niebieski jest spektakularny. Co do stalówki, to raczej nie odnotowałem miękkości, identyfikowałem ją jako twardą, no ale to może być kwestia subiektywnych odczuć. Nie miała za to żadnych problemów od pierwszego startu. Podzielam Twoją opinię, że M400 jest ciut zbyt droga. Jak dla mnie okazała się nieco za mała do komfortowego używania, podobnie jak M200. Przyznam jednak, że stalówkami M200 pisało mi się lepiej niż złotą Fką M400.oO

Ps.

To rysowanie w miejscu kontaktu skuwki z korpusem jest irytujące strasznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, janykiel napisał:

Co do stalówki, to raczej nie odnotowałem miękkości, identyfikowałem ją jako twardą, no ale to może być kwestia subiektywnych odczuć.

To zależy jaki masz punkt odniesienia. Ja pisząc miekka miałem na myśli inne popularne współczesne pióra jak pióra Sheaffera, Watermana czy TWSBI. W porównaniu z nimi stalówka tego Pelikana jest naprawda miękka. Z kolei jak by to porównać ze starszymi Pelikanami, szczególnie tymi fleksującymi, to faktycznie te współczesne to są po prostu twarde jak gwoździe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wakacjami 'trafiłem' okazyjnie M400 - nieużywanego "żółwika" jeszcze z czarnym captopem. Niby to gabarytowo taki solidniejszy 'bliźniak' M200, ale jakoś lepiej w ręku leży. Stalówka M -  elastyczna, przyjemnie się pisze. 'Garażowane" w dobrym etui, przemieszcza się ze mną tu i ówdzie i nie daje powodów do zmartwień.

Co do ceny - cierpliwość popłaca. Rynek wtórny potrafi miło zaskakiwać. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...