TWSBI 580

[Aventador13]

Recenzja pióra TWSBI 580
Napisana 8 miesięcy po zakupie

Model 580 i jego odmiany to chyba główna produkcja tego producenta. Pojawia
się w wielu odmianach. W tej recenzji chciałbym przyjrzeć się mu bliżej.
Opakowanie jest ciekawe. Po otwarciu kartonika z logo producenta, naszym
oczom ukazuje się przeźroczyste pudełko wysokiej jakości. Pióro zabezpieczono
bardzo dobrze – leży nieruchomo przytrzymywane przez plastikowe elemety z
obu jego stron. Pod białym elementem znajduje się klucz umożliwiający otwarcie
pióra od strony tłoczka i smar silikonowy. Opakowanie dobrze zabezpiecza pióro
na czas transportu i stanowi bardzo ładny ekspozytor.

Twsbi 580 to dość spore pióro, a jego masa jest odczuwalna.
Wymiary:
- zamknięte: 14,2cm
Otwarte (od końca korpusu do ziarna stalówki): 13,1 cm
Masa:
całe pióro – 30g
Bez skuwki – 16g
Podczas ważenia pióro było napełnione w około 90% pojemności zbiornika.
Ten model kupiłem 3 miesiące po zakupie modelu Eco. Wzrost jakości jest
odczuwalny już po wyjęciu z pudełka; tworzywo jest odczuwalnie mniej
plastikowe. Korpus nie jest w przekroju do końca okrągły. Jego powierzchnia jest
tworzona przez wydłużone romby. Nie tylko wygląda to bardzo interesująco, ale
też sprawia że pióro bez skuwki nie powinno stoczyć się ze stołu.
Wzrost jakości można odczuć także przez chromowany pierścień przy pokrętle
tłoka, który w modelu Eco był gumowy.

Skuwka w przekroju jest okrągła, ale lekko zwęża się ku górze. Na dole znajduje
się szeroki pierścień z dwoma cienkimi wglębieniami na całym obwodzie.
Widoczny jest także grawerunek „TWSBI Diamond 580”. Na jej szczycie znajduje
się srebrne, wypukłe logo TWSBI na czerwonym tle. Klips jest sprężysty i
funkcjonalny. Bez problemu można go zapiąć o kieszeń lub koszulę (może
zostawić minimalny ślad). Skuwki raczej nie można założyć na korpus – słabo się
trzyma i ogólnie nie pasuje.

System napełniania to tło, który działa bez zarzutów i mieci sporo atramentu.
Pióro zamyka się na gwint – pióro można otworzyć po obrocie i jeszcze troszkę.
Jakieś jeden i jedna ósma obrotu.
Stalówka jest stalowa, a jej wielkość jest proporcjonalna do pióra. Znajduje się na
niej logo, zdobienie po bokach i rozmiar stalówki.

Sekcja jest wykonana z tworzywa, a jej długość pozwala dobrze chwycić pióro.
Gwint nie jest ostry i nie przeszkadza w czasie pisania.

Ogólne wrażenia z pisaina są pozytywe. Stalówka jest gładka, podaje
odpowiednią ilość atramentu i nie ma przerw w jego dostawie.
Podsumowanie: TWSBI 580 to interesujące pióro w tym przedziale cenowym. To
tłokowy demonstrator, dobrze wykonany i z dobrą stalówką. Ja z dokonanego
zakupu jest zadowolony.
Zalety:
- cena
- duża pojemność atramentu
- wysoka jakość użytego tworzywa
Wady:
- nie wiem…
Warto w tej recenzji podkreślić także, że występuje także wersja AL, którą od tej
odróżnia aluminiowa sekcja i elemty tłoka wykonane z tego materiału. Jest przez
to cięższe. Dopłata do takiego dodatku to około 80zł.
TWSBI 580 AL na wadze:
-otwarty 19g
- zamknięty 33g
Próbka pisma i porównanie:

Na koniec porównanie wielkościowe z innymi piórami:

[Gość]

Świetne pióro. Mam poprzednika, 540. jednej rzeczy nie mogę zrozumieć: dlaczego skuwka nie ma takiego samego wykończenia jak korpus.

[konrad white]

Czy ktoś posiada juz wersje 580 ALR?

[Ziemniaczek]

Ja się zastanawiam nad nią, szczególnie, że nie mam żadnej 580, więc czemu by nie kupić tej po liftingu?

 

Jedyne filmy w internecie:

No i oczywiście jeszcze FPN i Reddit.

Ktoś wspomniał o tym (chyba Reddit), że dzięki ząbkom na sekcji nie ślizgają się palce.

Jak wypada 580AL? Nie jest zbyt ciężkie (wolę lżejsze pióra)?

[Aventador13]

3 godziny temu, Ziemniaczek napisał:

Jak wypada 580AL? Nie jest zbyt ciężkie (wolę lżejsze pióra)?

AL nie wyróżnia się jakoś specjalnie od zwykłej pięćsetosiemdziesiątki. Elementy aluminiowe nie dają raczej dużej przewagi technologicznej i jest to tylko kwestia raczej estetyczna.Pod uwagę za to warto wziąć, czy lubisz metalowe sekcje. Różnica masy między tymi piórami jest minimalna i ledwie odczuwalna. Na poziomie 2-3 gram różnicy (cięższy jest AL)

[_Pióromaniak_]

Dnia 15.09.2018 o 18:16, konrad white napisał:

Czy ktoś posiada juz wersje 580 ALR?

Hej Konrad!

Od czasu premiery używam ALR na co dzień. Jest napełnione Noodlersem X-Feather. Podstawowa różnica, pomijając estetykę, to prążki na uchwycie. Rzeczywiście zapobiegają przesuwaniu się palców. Metal to aluminium.

Marcin
 

[konrad white]

OK. Dziękuję. Kiedy można się spodziewać dostawy AL R EF?

[_Pióromaniak_]

Spodziewamy się dostawy w ciągu najbliższych dni :). Zapewne jeszcze w tym tygodniu.

Marcin