Skocz do zawartości

Dywagacje i rozważania nad poczciwym Vectorem


Ziemniaczek

Polecane posty

Cześć,

jako że Vector był - i jest - moim pierwszym piórem  - historia (nudna, bo nudna, ale była i jest) o tym, jak zostałbym do końca życia przy długopisach:

Dostałem Vectora od kuzyna na urodziny. Kupiłem naboje i zacząłem pisać. Pewnego dnia powiedziałem dość z racji, że bolała mnie ręka od tego pióra (a właściwie od wymiarów – o tym za chwilę), a na dodatek tego stalówka zaczęła wylewać kleksy, dosłownie. Zapewne była to wina spływaka. Kupiłem jakiegoś Bica. Spodobał mi się, bo – jak mało długopisów – nie męczył ręki. Pewnego pamiętnego dnia zauważyłem, że ktoś zmienia wkład/nabój. Zapytałem, czy chce mu się to robić. Odparł, że tłoczek jest znacznie wygodniejszy. Zainteresowało mnie to na tyle, że poszedłem do sklepu i kupiłem tłoczek (na szczęście pani sprzedała mi wersję deluxe – przy tamtej historia wróciłaby do Bica…) i Parker Quinka (blue rzecz jasna). Przyszedłem do domu i – posiłkując się poradnikiem Tuzanda – napełniłem pióro. Zacząłem pisać. Przerywało z racji na zaschnięty inkaust w środku. Zapytałem Wujka Google jak rozebrać Vectora, trafiłem na jakieś forum, po czym wyszedłem z domu. Po powrocie wpisałem,,pióra wieczne forum”… Chyba nie muszę dalej pisać co się działo dalej (tak, miałem wtedy 1 – słownie: jeden – atrament)… Nie tylko historiami Dusza Ludzka żyje:

Budowa

Plastik w Vectorze, to plastik w Vectorze,,,rysuje” się okropnie. Dlaczego,,rysuje” się jest w cudzysłowie? Ponieważ ma tyle rys, że nowych nie widać. Do metalu nic nie mam, wygląda ładnie. Kształty są bardzo proste – wszystko jest prostopadłe bądź równoległe – same kąty proste. Żadnych fantazji. Wymiary pióra to kwestia indywidualna. Nie ukrywajmy – jest malutkie. Skuwkę można nałożyć na tył, wtedy pióro staje się długie (no dobra no, dłuższe). Jeśli ktoś takie lubi, to nie ma problemu, gdyż masa/waga skuwki jest na tyle mała, że nie zmienia środka ciężkości (oczywiście mówimy o plastikowym wykończeniu Vectora, nie stalowym). Kobieta powiedziałaby,,Mieści się do torebki”. Zamknięcie skuwki fajne, nie powinno się wyrobić.

Stalówka, a właściwie stalóweczka

Jak na tę cenę jest przyzwoita. To podobno eMka, ale nie wiem czy na pewno (znaczy no na spływaku jest,,M”, a nic nie wymieniałem). Niektórzy mając eFkę mieli podobno mazak lub takie solidne M+. Ja nie narzekam, a sama kreska jest cienka i przyjemna. Stalówka nie drapie, ale ze względu na wymiary i budowę pióra, męczy rękę. Nie miałbym ochoty pisać tym 20 (lub więcej) stron pamiętnika w przeciwieństwie do innych piór. Z łączeniem sekcji i korpusu – pomimo, że ostre – nie ma problemu, bo palce leżą na korpusie, a środkowy palec trzyma sekcję – zależy od chwytu. Stalówka dosyć mokra, startuje od razu, brak problemów z przepływem. Budowa nie jest skomplikowana, a stalówkę i spływak – dzięki otworowi – wyjmuje się łatwo. Polecam uważać na paznokcie przy wyciąganiu stalówki i spływaka z racji na ryzyko złamania (tak, boli bardziej niż przecięcie kartką papieru :cry: <_<). Najlepiej włożyć tam pęsetę (chodzi o grubość, żeby nie odkształcić spływaka…).

Podsumowanie

Parker Vector – według mnie – to przyzwoite pióro, ale na początek i do 50zł. Jest to dobre pióro, ale wiecznie bym go nie używał. Natomiast dla dziecka rozpoczynającego temat piór jest to – w miarę – dobry wybór (według mnie lepszy niż Herlitz My Pen dostępny w sklepie obok Vectora), ale najlepiej, jeśli uzupełnia go wiedza rodzica, który wyczyści pióro lub poprawi stalówkę. Co do wyboru – zastanowiłbym się dwa razy przed kupnem. Nie dlatego, że to tragiczny wybór, ale dlatego, że za 50zł można upolować coś na Naszym Rodzimym Portalu Aukcyjnym – na przykład Watermana Hemisphere – chyba zgodzicie się ze mną, że to lepszy wybór. Można spróbować też Chin, które oferują bardzo dużo, nawet (i tym bardziej) dla dziecka. Safari czy ABC od Lamy też się nadadzą. Mam nadzieję, że powyższy tekst jest choć trochę ciekawszy niż flaki z olejem. Także tego. Jeśli bardzo chcecie wydać 50zł w tempie ekspresowym, to kupcie 15 Hero; pół Safari lub cały wór piór (człowiek nie czuje jak rymuje) z Ibeja.

Zdjęcia: 

czy ktokolwiek ich potrzebuje?

YyqvdSm.jpg

ySwlOJs.jpg

RYbbdfk.jpg

DuWpWxL.jpg

uTW3mrw.jpg

VbeakJs.jpg

arUlyYG.jpg

GPvZ2Hb.jpg

I próbka pisma wraz ze zestawieniem:

Pk3iDvE.jpg

LZeSd9D.jpg

qEITEEO.jpg

Darmowe 10 buteleczek Parkera Penmana Sapphire dla tych co się zgłoszą pisząc,,Lubię pyrki" < ;) > Nie no, żart, sprawdzam Was tylko < : D > Napisane tak, bo kolor nie dotyczy emotikon...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci powiem coś... Nienawidzę tego pióra, ale po dłuższej przerwie,to było właśnie to pióro, które mi przypomniało pisanie piórem w ogóle. Bo Parker Vector ma dwie bardzo istotne zalety. Jedną z nich jest niska cena, a drugą jego niezawodność. Większość moich piór muszę co jakiś czas rozpisywać. Pomasować, popieścić, rozpisać, przepłukać... Z Vectorem nigdy nie muszę tego robić. Po prostu wrzucam go do kosza, przychodzę po dwóch latach, wyjmuję z kosza, otwieram i... Zaczynam pisać. Startuje bez zarzutu. Nie wysycha, stalówka pięknie i gładko sunie po każdym papierze...  Być może (ale to tylko moja subiektywna opinia), być może jest to pióro idealne. Ostatnio próbuję pozbyć się paru piór, których nie używam. Parkera Vectora też nie używam. Jest małe, ma brzydką stalówkę i żaden prestiż. Ale gdy wystawiałem pióra do sprzedaży i doszedłem do Parkera Vector, zadrżała mi ręka. Nie! - Pomyślałem - Tego pióra nie mogę sprzedać. Choćbym miał nim nigdy więcej napisać, bodaj jednego słowa. To jest pióro, które zajęło swoje miejsce w historii. A poza tym, jest to cholernie dobre narzędzie do codziennego używania.

Edytowano przez Kleks
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, alrun napisał:

Tak. Trochę źle się wyraziłam, tłoczek pasuje do pióra, tylko nie da się na nie założyć korpusu. Jest za szeroki. 

Dziwne trochę...

 

Kleksie Drogi - mam parę (dziesiątek) piórek, biorę do szkoły, notuję z używam jako wołów. Biorę jedno. W jakimś piórniki ze skóry zawsze. Drugie pióro w piórniku - Vector - do pisania na inny kolor. Zawsze. Cokolwiek by nie nie działo. Wilgoć nie wilgoć. Działa. Zawsze:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totyż mówię... Można wiele o nim pisać, jeszcze więcej mu zarzucić, ale nie ma mowy, żeby nie zadziałało. To taki AK-47 w piórach. :D Mojego wprost nie znoszę, ale nigdy się go nie pozbędę. Bo nie lubię, jak ktoś kaprysi. A kapryszą wszystkie, z wyjątkiem Vectora...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kleks napisał:

Totyż mówię... Można wiele o nim pisać, jeszcze więcej mu zarzucić, ale nie ma mowy, żeby nie zadziałało. To taki AK-47 w piórach. :D Mojego wprost nie znoszę, ale nigdy się go nie pozbędę. Bo nie lubię, jak ktoś kaprysi. A kapryszą wszystkie, z wyjątkiem Vectora...

Za taki spokój ludzie są w stanie płacić setki lub tysiące, a tu taki Vector. Prawdę mówiąc, to Vector daje jeszcze większy spokój ducha, bo kosztuje mało, więc nie będzie szkoda jak stanie się cokolwiek. Natomiast przy Duofoldzie na przykład to już gorzej trochę.,,Gdzie odłożyć, bo się porysuje?",,Czyżby na pewno nie spadnie?!" etc. A Vector? Akacz zawsze fajny :D Bardzo dobrze użytkuje mi się ostatnio recenzowanego Eco. Stalówka wyśmienita, korpus nie rysuje się, odporne... Tylko nie każdemu dizajn się podoba. Ale tak? 2ml w tłoku, tylko pisać... 

Jakoś tak chyba dorosłem do Ciebie Kleksie. Początkowo chciałem jak inni pisać post o piórze do 100zł - pokierował mnie rozsądek i oszczędziłem Wam niepotrzebnych nerwów; uważałem, że trzeba się zapytać przed kupnem. Stanąłem przed Omegą - kupię! I tak (okropna, naprawdę okropna w działaniu - a właściwie jego braku...) coś się we mnie przestawiło. Wiem, czego chcę. Lekkiego metalu, dizajn jakikolwiek byle nie elegancki (byle nie nuda - aczkolwiek w żadnym wypadku nie twierdzę, że elegancja jest nudna). Co do atramentu, to trzeba kupić żeby się przekonać. Co mi po testach kogoś? Kolor tylko i to nie zawsze (a tak naprawdę to tylko parę ludzi potrafi robić takie testy); co mi po ładnym, jak będzie zatykał pióra lub wysychał 5 dób? Próbki można, ale raczej nie fatygujmy ludzi na wysyłanie próbek czegoś co możemy dostać ot tak. Idąc tym tropem możemy zajść do idei, że poprosimy o 150 próbek. Z recenzjami piór to samo... 

Do Vectora trzeba dorosnąć (choć mi do tego bardzo daleko...). Początkującego całkowicie by odepchnął. Starzy nienawidzą. A nie klikną Sprzedaj. Ręka im zadrży. Zastanowią się. Zostawią.

 

 

Nie lubię dużych kosztów eksploatacji. Jakoś tak czuję wewnętrzną niechęć.,,Kupiłem notatnik za 100 zł. Ma 60 stron. Bazgrać mam czy co? Po co mi on? Nie lepiej sprzedać?" Dlatego nie kupuję...

Pozdrawiam serdecznie

Miłej doby

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Parker Vector to było moje pierwsze "poważne" pióro. Używane było oczywiście z nabojami Parkera dla mnie wtedy okrutnie drogimi :D Dalej ten model ze mną jeździ na uczelnie, tylko niestety nie jest to ten "pierwszy" tylko jego następca bo tamten zaginął w akcji - oby komuś dobrze służył ;) Ja mam czarne i ostatnio kupiłam niebieskie ale przejęła je starsza siostra :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że nie przepadam za Vectorem, ale to zapewne przez to, że jest dla mnie za cienki i w sumie to taki patyk z logo Parkera. Córa ma dwa, gdzieś wala się trzeci. Ten, którego używa, miewa problemy ze startem, ale to może być kwestia atramentu. Nie poleciłbym Vectora, ale jakiś sentyment, patrząc z perspektywy czasu, jest. Vector to taka jaskółka piórowa.;) Kilka razy było tak, że wprowadzałem się do nowego miejsca pracy i w szafie, albo na biurku, czy w szufladzie odkryłem właśnie Vectora, a czasem i kałamarz atramentu. Myślałem sobie - OK, jest jakiś punkt zaczepienia do rozmów z poprzednikiem. Zerkałem w papiery, a tam podpisy piórem. I to działa. Dzwoniłem potem o coś zapytać i rozmowa zaczynała się od tego pióra, atramentu, koloru i dalej jakoś lepiej się gadało...:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...