Skocz do zawartości

Ranga Bamboo


visvamitra

Polecane posty

Indyjskie, ręcznie robione pióra cieszą się dużą popularnością wśród miłośników piór wiecznych. Nie ma w tym nic zaskakującego. Są stosunkowo tanie(40-100 $), dobrze wykonane i ciekawe. Co więcej indyjscy rzemieślnicy są mistrzami w obróbce ebonitu - materiału nie docenianego przez wielu producentów piór wiecznych. Ja ebonit uwielbiam. Podobnie jak drewno i metal. Zamawiając pióro u twórców takich jak Ranga, Krishna czy Fosfor mozna je w pełni spersonalizować. Zamówić je z klipsem lub bez, w takim lub innym kolorze (zdaje się, że Ranga ma do wyboru ponad 30 kolorów ebonitu),  ze złoceniami lub srebrzeniami. 

Ranga Bamboo podobała mi się od zawsze. W końcu uznałem, ze opór nie ma sensu i ją sobie zamówiłem.

bamboo_2.jpg

bamboo_6.jpg

bamboo_4.jpg

Design Rangi Bamboo jest zainspirowany naturą a dokładniej kształrtem łodyg bambusa. Myślę, że ich kształt został oddany dość wiernie. Nie jest to jedyne na rynku pióro zainspirowane kształtem bambusa, ale ma najprzystępniejszą cenę (japonskie pióra Eboya kosztujką powyżej 200 $). Model ten jest dostępny w dwóch rozmiarach: Regular i Oversize oraz w ponad trzydziestu wariantach kolorystycznych. Oprócz wersji ebonitowej, można zamówić akrylowy demonstrator.

Zdecydowałem się na model w "standardowym" rozmiarze wykonany z ebonitu w kolorze Oliwki (można polemizować, ale tak nazywa się ten materiał - Olive Green)

bamboo_7.jpg

 

bamboo_8.jpg

 

bamboo_9.jpg

 

bamboo_10.jpg

Pióro nie ma klipsa. Gdyby ktoś bardzo chciał, można go zaamówić, ale w moim odczuciu klips zniszczyłby ten design. Nie ma też ani jednego pierścienia lub innych ozdobników. Po odkręceniu skuwki naszym oczom ukazuje się długa i stosunkowo wąska sekcja. Przypuszczam, że dla wielu osób może być za szeroka (średnica ok 11.5 mm), ale Pelikan M600 ma szerszą. Wszystko zależy od preferencji piszącego - jeśli za najwygodniejszą uważasz sekcję Pelikana M205, ta raczej nie przypadnie ci do gustu. Pomiędzy korpusem a sekcją jest wyraźny skok. Sekcja jest długa, wiec nie powinnio to przeszkadzać w pisaniu. 

Obydwie połowy pióra są identyczne. Kiedy jest zakręcone nie sposób stwierdzić, gdzie kończy się korpus a zaczyna skuwka. Ma to swoje zalety - głównie estetyczne, ale też i wady (w pośpiechu łatwo włożyć pióro do plecaka stalówką w dół a ma ono niestety tendencję do "ulewania" atramentu, zwłaszcza, kiedy używa się go jako eyedroppera.

Do wykonania nie mam zadnych zastrzeżeń - elementy są świetnie spasowane, ebonit ładnie wypolerowany i przyejmny w dotyku. 

Stalówka

bamboo_nib.jpg

bamboo_nib_2.jpg

rangabamboo_psimo.jpg

 

rangabamboo_psimo2.jpg

Zamówiłem pióro ze stalówką Bocka w rozmioarze B. Stalówka ta okazała się ekstremalnie sucha i nieprzyjemna. Musiałem chwilę się z nią pobawić, poprawić przepływ i zwiększyć delikatnie odstęp między jej skrzydełkami. Dopiero po kilkunastu minutach tuningu pióro zaczęło pisać tak, jakbym tego oczekiwał (czyli bez nacisku, pod własnym ciężarem). Ranga uzywa gotowych jednostek Bocka a niestety stalowki Bocka coraz częściej cierpią na różne dolegliwości. 

Po domowych poprawkach stalówka pisze dość mokro i pozostawia linię satysfakcjonującej mnie grubości. 

System napełniania

Ranga Bamboo nie ma żadnych metalowych elementów. Przychodzi wyposażona w konwerter Bocka, ale napełniać ją mozna na trzy sposoby. Ja zdecydowałem się używać tego pióra jako eyedroppera (czyli wlewam atrament bezpośrednio do korpusu). Korpus spokojnie pomiesci 2 ml atramentu. Niestety pióro to ma tendencję do przeciekania, kiedy pozostawi się je stalówką w dół, o co łatwo mając na uwadze, że jego obydwie połówki wyglądają identycznie. W pośpiechu łatwo wrzucic pióro do plecaka stalówka w doł. A kiedy się je rozkreci sekcja jest ubabrana w atramencie.

Bezpieczniejsze jest użycie konwertera lub standardowych nabojów.

Rozmiary

fpn_1502690880__bamboo_size.jpg

Pelikan M205, Waterman Hemisphere, Lamy Al-Star, Ranga Bamboo

Zamknięte 152 mm
Otwarte 135 mm
Średnica korpusu 14 mm – 15 mm
Średnica sekcji 11.5 mm

Ranga Bamboo to bardzo duże pióro. Zamówiłem je w standardowym rozmiarze, który okazał się dla mnie treochę za duży. Lubię duża pióra, ale Randze pelikan M800 wydaje się kurduplem. Aż boję sie mysleć jak wygląda wariant Oversize. Pióro to nie zostało zaprojektowane do zakładania skuwki na korpus - z nałożoną skuwką nabiera monstrualnych rozmiarów. 

Podsumowanie

fpn_1502642219__bamboo_11.jpg

 

Pióra Ranga są bez dwóch zdań warte uwagi. Za niewygórowaną cenę dostajemy piekne ręcznie robione pióro wieczne wykonane z ebonitu. Co więcej właścicele firmy przykładają dużą wagę do komunikacji z klientem, zawsze odpowiadają na maile i są bardzo pomocni. Nie można tego niestety powiedzieć o wszystkich producentach piór wiecznych. 

Model Bamboo uważam za bardzo atrakcyjny i udany. mam do niego tylko jedno zatrzeżenie - jest za duży. gdyby była na rynku dostępna wersja Junior, zamówiłbym ją od razu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, świetnie opisana recenzja i świetne zdjęcia. Zachęca do kolejnego zakupu, a tu po urlopie budżet świeci pustką :). Bardzo ciekawe pióro, ciekawie dobrany kolor z drobinami czerni, praktycznie jak oliwka, albo starszy bambus. Co do przeciekania to potwierdzam, że inne indyjskie pióra, z którymi sie spotkałem, też tak mają, jest to niestety jakis problem konstrukcyjny, uszczelnienia spływaka w sekcji, zwłaszcza jak się nosi w kieszonce potrafią koszulę zalać. Pomysł z brakiem klipsa super.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabylem jakis czas temu via Ebay model Ranga 8. Potwierdzam, ze komunikacja z aukcjonariuszem przyjemna wielce. Wedlug mnie jakosc niestety nie jest domena producenta. Choc sam ebonit zachwyca wzorami, polerka tez nie najgorsza, to jednak klips na skowce fatalnie dopasowany i slabo zamocowany. Pioro przez kilka tygodni intensywnie emanowalo wonia palonego ebonitu. Najgorzej jednak tworca podszedl do kontroli przeplywu atramentu. Otoz by gozmiejszyc umiescil pomiedzy splywak a stalowke sklebiony kawalek jakiegos wlokna... Musial bo wplywak recznie robiony ma rowek wykonany jakims narzedziem rozmiaru lemiesza. Jestem na etapie zastepowania tego modulem zespolonym - splywak/stalowka z chinskiego piora.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, visvamitra napisał:

Kiedy jest zakręcone nie sposób stwierdzić, gdzie kończy się korpus a zaczyna skuwka.

 

Czyli co? Za każdym razem, zanim wykonasz pół obrotu i odsłoni się gwint, to dopada Cię pewna "ekscytacja" - w której ręce mam korpus, a w której skuwkę? :D 

Design pióra ciekawy. Brak klipsa to dla mnie estetyczny atut, a gdyby był, to zaburzył "obraz". Akurat ten odcień oliwki do mnie nie przemawia, ale jak kliknąłem na link w poście Aventadora to.. wow. Transparentna wersja mi się spodobała. Googlajka w ruch i znalazłem kilka ebonitów w kolorach, które mi podpasowały - co by nie powiedzieć, to jest z czego wybierać. Skoro gość jest elastyczny, to dla zwolenników dwukolorowych wersji też pewnie coś by zrobił.

Gratuluję nabytku i dzięki za recenzję :thumbup:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...