Skocz do zawartości

Które spośród dwóch


Look

Polecane posty

18 minut temu, Ziemniaczek napisał:

mam z 2,5 raza więcej postów, a mądrości minimum 2,5 raza mniej ;)

to bardzo niebezpieczne ... odwrotnie proporcjonlna ?  To żeby nie tracić wiedzy musiałbyś przestać pisać :D

Nie rzucać pomidorami... ja tylko żartowałem ;) :zdrowie:

Do rzeczy : z Graduatem nie miałem do czynienia, Hemisphere'a mogę polecić w ciemno (18 lat robił za woła roboczego i jeszcze nawet nie myśli o emeryturze), Parkera IM mam, używam ze zmienną czestotliwością. Całkiem źle może nie jest, ale do wspomnianego Watermana to różnica jest wyraźna. Urbanem pisałem krótko - dla mnie pióro jak pióro, nie mam wyrobionego zdania. Znajomi, którzy używają Urbana dłuższy czas, psów na nim nie wieszają, ale że porównanie do innych piór mają ograniczone (pióroza jest dla nich pojęciem obcym), więc... tego ten...

Wersja szczotkowana czy lakier? Kwestia gustu. I to, i to da się uszkodzić. Hemisphere'a mam szczotkowanego, a że nosiłem w etui obok podobnie wykończonego długopisu, to jedno trąc o drugie punktowo szczotkę lekko wypolerowało. Ale jak napisałem wcześniej -18 lat katowania - więc miało prawo.

Wybór pióra jest sprawą bardzo indywidualną. My możemy tylko zaakcentować plusy czy minusy i to generalnie dotyczące właściwości technicznych, zachowania się z takimi czy innymi atramentami. Ale i tu nie ma żelaznej zasady : dla jednego lekkie pióro może być zaletą, inny przez niską wagę zdyskwalifikuje kandydata. Natomiast co "estetycznych dylematów", to sorry, ale decyzja jest po stronie kupującego. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Look jeśli chodzi o IM cena to kwestia wykończenia i tansformacji 2016 roku. Co do ich jakości nie jestem w stanie się wypowiedzieć. Swego czasu posiadłem Parkera Urbana i byłem z niego zadowolony. Na pierwsze pióro jest na prawdę bardzo dobry. Póżniej sam będziesz wiedział co Ci w nim przeszkadzało i następne piórko będzie o te cechy lepsze? Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony?

Jeśli chodzi o wykończenie to zależy co ci się podoba. Z doświadczenia do użytku codziennego nie polecam matu. Po pewnym czasie się wyświeci...

Co do lakierowanych piór, zawsze się trochę porysują od używania.

Najtrwalszy jest szczotkowany tylko ja osobiście nie cierpię tego dotykać na całym piórze. Sekcje jeszcze jestem w stanie przeżyć...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, marecki napisał:

Hemisphere'a mogę polecić w ciemno (18 lat robił za woła roboczego i jeszcze nawet nie myśli o emeryturze),

Również - jeśli byś kiedyś miał okazję kupić za dobre pieniądze, to warto - tak jak Lamy Safari/Alstar czy TWSBI Eco czy Pelikana M200/250 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, mario_79 napisał:

Mam IM z ubiegłego roku. Pękł pierścień na sekcji (podobno częste)  pióro nie upadło,  stalówka skrobie, a przy piórze za nieco mniej niż 100 zł nie powinno być problemu takiego, też jest to przypadłość IM, no i zasycha co już jest standardem ;)

Czyli jednak Urban lepszy jak @Look chce Parkera?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, marecki napisał:

to bardzo niebezpieczne ... odwrotnie proporcjonlna ?  To żeby nie tracić wiedzy musiałbyś przestać pisać :D

Nie rzucać pomidorami... ja tylko żartowałem ;) :zdrowie:

Już dotarły te pomidory przez okno?:roflmho:

 

Czymże było by Forum bez Forumowiczów z dystansem?

 

Ktoś mądry powiedział: im więcej wiesz, tym lepiej wiesz, że nic nie wiesz (lub jakoś tak...) ;)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, roomsize napisał:

Dołączam do chwalących Hemisphera szczególnie za na prawdę udane stalówki (ef jest wyśmienita dla ceniących wąskie linie) ale w starej wersji (sprzed 10 lat) do dostania jeszcze gdzieniegdzie. Również odradzam budżetowe Parkery.

Stalówki WM jak i Parkera nie mają żadnej powtarzalności tak naprawdę. Ciesz się, że dostałeś dobrą ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam czarnego IM. Pisze... poprawnie, szału nie ma. Leży w szufladzie bo nie lubię nim specjalnie pisać. Z mojej "kolekcji" jest to chyba najdroższe pióro, 

Dla odmiany takich Jinhao 159 mam kilka, i kilka ludziom porozdawałem. W kontakcie z tym piórem częsty był wyrzeszcz gałki ocznej i komentarz typu "żartujesz, poniżej dychy?" Rzeczonymi chińczykami 3 osoby zaraziłem piórozą, inne, już całkiem doświadczone wzięły zachwycone, jak fajnie to pisze.

Wiadomo, że tu też potrafi być różnie z powtarzalnością, ale nie trafiłem jeszcze tragicznego pióra, jedną stalówkę musiałem podszlifować. No i jest ten komfort psychiczny, że o pióro nie trzeba się bać.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, ljasinskipl napisał:

No i jest ten komfort psychiczny, że o pióro nie trzeba się bać.

 

Za taki komfort, to ludzie potrafią płacić grube dolce. Przykład - iPhone lub w przypadku piór - TWSBI - no wygląda jak coś za 2$ z Ali, to po co za 100$? No właśnie, skoro jest taniej, to po co drożej

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...