Skocz do zawartości

Jinhao bez nazwy. Ale cóż to za pióro!


Kleks

Polecane posty

  • Odpowiedzi 357
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Niestety, muszę poprzeć tych, którzy narzekają na kiepski plastik tych piór. Mam dwa egzemplarze – zielone i transparentne – używam ich od ok. dwóch tygodni. Dziś w zielonym odpadł mi cały czubek skuwki z klipsem – skuwka pękła ok 1 mm poniżej ringu klipsa. Transparentne pęka na końcówce, ale tę wadę już wszyscy znają. Poza tym oba pióra piszą przeciętnie – stalówki są gładkie, ale nie piszą od dotknięcia, trzeba je nieco docisnąć do papieru, żeby podały więcej atramentu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pękającego plastiku, zgoda. Co do stalówki, nie ma mowy. Powtórzę, że żadne z moich Jinhao 992, a mam ich całe stado, nie ma problemów z pisaniem, tego typu. Startują od razu, nie zasychają, nie przerywają, jednym słowem piszą jak ideał pióra. Jakbym miał jedno, czy dwa te pióra, to bym jeszcze uwierzył. Ale ponieważ mam ich dużo, więc jestem skłonny przypuszczać, że ktoś, kto ma problemy z pisaniem, albo ściemnia, albo nie umył, albo zalał sokiem z buraka, a nie atramentem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem, że nie da się nimi pisać, napisałem, że są to stalówki przeciętne, przynajmniej w tych egzemplarzach, które mi się trafiły. Mam też dwa egzemplarze Jinhao 599 z, na oko, tą samą stalówką – jedno z nich pisze naprawdę bardzo dobrze (mógłbym nawet powiedzieć że blisko ideału) a drugie tragicznie. Ot chińska, zróżnicowana jakość. Podejrzewam że delikatne rozszerzenie szczeliny i przeszlifowanie mogło by sporo zmienić, pytanie tylko czy warto się z tym bawić, skoro korpus się rozpada.

Pióra były wypłukane przed zalaniem, a piszą jak widać w linku poniżej (u góry pióro słabo dociśnięte, na dole mocniej) – M-ka Pilota 78G, jak dla mnie, wygrywa tę rywalizację, gdyż lubię jak pióro zaczyna pisać przy najlżejszym dotknięciu papieru, zupełnie bez nacisku. Piszę dość delikatnie i tym Jinhao czasem zdarza się nie zacząć kreski od razu.

http://chamera.eu/fotki/pismo1.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, p71 napisał:

Nie napisałem, że nie da się nimi pisać, napisałem, że są to stalówki przeciętne, przynajmniej w tych egzemplarzach, które mi się trafiły. Mam też dwa egzemplarze Jinhao 599 z, na oko, tą samą stalówką – jedno z nich pisze naprawdę bardzo dobrze (mógłbym nawet powiedzieć że blisko ideału) a drugie tragicznie. Ot chińska, zróżnicowana jakość. Podejrzewam że delikatne rozszerzenie szczeliny i przeszlifowanie mogło by sporo zmienić, pytanie tylko czy warto się z tym bawić, skoro korpus się rozpada.

Pióra były wypłukane przed zalaniem, a piszą jak widać w linku poniżej (u góry pióro słabo dociśnięte, na dole mocniej) – M-ka Pilota 78G, jak dla mnie, wygrywa tę rywalizację, gdyż lubię jak pióro zaczyna pisać przy najlżejszym dotknięciu papieru, zupełnie bez nacisku. Piszę dość delikatnie i tym Jinhao czasem zdarza się nie zacząć kreski od razu.

http://chamera.eu/fotki/pismo1.jpg

 

Daruj sobie. ;-D Tu jest fan klub tego pióra i nic nie wskórasz. Ja mam 4 takie pióra i każde z nich pisze słabo. Tzn. podobnie jak u Ciebie. Nie zawsze startuje od razu, przerywa i faktycznie trzeba dociskać aby pisało lepiej. ;->

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liare. Nieprawda. To nie jest fanklub tego pióra, tylko próba jego obiektywnej oceny, ze wszystkimi wadami i zaletami. Ma wady? Pęka? Przecież nikt nie udaje, że jest inaczej i po prostu próbuje coś zaradzić. Ale ma też zalety? Nieee... Ty najwyraźniej nie możesz tego znieść. Przecież, jeśli większość koleżanek i kolegów, którzy wypróbowali to pióro i są pozytywnie zaskoczeni jego świetną stalówką i tym, że cudownie się nim pisze, to chyba nie chodziło im o to, żeby Ci zrobić na złość, ale po prostu wyrazili swoją opinię. To nie są zaślepieni fanatycy, którzy nie widzą wad, albo pragną zamordować każdego, kto ośmieli się zakwestionować ich pozytywne wrażenia. A Tobie najwyraźniej to przeszkadza, skoro piszesz to, co piszesz. A że zdarzyło się parę razy, że komuś też "źle pisało"... No cóż. To się może nawet zdarzyć użytkownikom MontBlanca. Przykro mi stary, ale jesteś po prostu w mniejszości.

Edytowano przez Kleks
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Kleks napisał:

Liare. Nieprawda. To nie jest fanklub tego pióra, tylko próba jego obiektywnej oceny, ze wszystkimi wadami i zaletami. Ma wady? Pęka? Przecież nikt nie udaje, że jest inaczej i po prostu próbuje coś zaradzić. Ale ma też zalety? Nieee... Ty najwyraźniej nie możesz tego znieść. Przecież, jeśli większość koleżanek i kolegów, którzy wypróbowali to pióro i są pozytywnie zaskoczeni jego świetną stalówką i tym, że cudownie się nim pisze, to chyba nie chodziło im o to, żeby Ci zrobić na złość, ale po prostu wyrazili swoją opinię. To nie są zaślepieni fanatycy, którzy nie widzą wad, albo pragną zamordować każdego, kto ośmieli się zakwestionować ich pozytywne wrażenia. A Tobie najwyraźniej to przeszkadza, skoro piszesz to, co piszesz. A że zdarzyło się parę razy, że komuś też "źle pisało"... No cóż. To się może nawet zdarzyć użytkownikom MontBlanca. Przykro mi stary, ale jesteś po prostu w mniejszości.

Człowieku, więcej dystansu. Widzę, że tutaj ludzie wszystko traktują zbyt poważnie.  Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem z uwzględnieniem tzw. emotikonów.  Widzę, że nie dość, że inne zdanie to jest dla wielu "plucie jadem" to jeszcze nawet jak się zażartuje to w tym całym zacietrzewieniu ludzie tego nie są w stanie zauważyć.

Pozdrawiam i życzę więcej luzu bo niektórym to wątroba zaraz pęknie z nerwów ;-P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liare. To Ty powinieneś wyluzować. Zauważyłem twoje emotikony i wiem, że twoją wypowiedź można, a nawet trzeba traktować z przymrużeniem oka. Szkoda tylko, że Ty nie traktujesz w ten sam sposób moich wypowiedzi. Przepraszam, że nie użyłem odpowiednich emotikonów, ale liczyłem, że i bez nich widać, że nie traktuję tego aż tak poważnie. Problem leży gdzie indziej. Jak mówi Biblia, "Nie widzisz w swoim oku belki, ale widzisz drzazgę w oku twojego bliźniego". I w związku z tym, bardziej bym się martwił o twoją wątrobę, niż o moją. Zresztą ja właśnie swoją zabijam nalewką na wiśniach... :roflmho:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwalmy pana, że mam niewytłumaczalną awersję do chińczyków, ale gdyby tylko wzięli się za jakieś ciekawsze systemy napełniania (plunger na przykład) lub stalówki inlaid to biada mojemu portfelowi.

Chociaż przyznam, że może się kiedyś skuszę ze względu na niektóre ciekawe opcje materiałowe np. celuloid, drewno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu dałbym pióru odsapnąć tzn.pozwolić się rozpęknąć bądź nie. Mam co prawda tylko dwa, Kleks nie pochwalił się czy rozpękły mu wszystkie? Moje dwa w każdym bądź razie rozpękły się i raczej nic tam nie wleje. Co ciekawe, jeden przyszedł już z rysami, drugi rozpękł po pewnym czasie używania.

Więc decyzja należy do Ciebie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...