Skocz do zawartości

Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'Waterman'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Blogi

Brak wyników do wyświetlenia.

Forum

  • Witamy na Pióra Wieczne Forum
    • Regulamin Forum
    • Misja Forum
    • Przedstaw się
  • Z życia PWF
    • Aktualności
    • Atrament forumowy 2018
  • Wybór pióra wiecznego
    • Wybór i zakup pióra wiecznego
  • Forum o piórach wiecznych
    • Pióra wieczne i akcesoria
    • Historia piór wiecznych
    • Atramenty
    • Papiery i notatniki
    • Galeria
  • Pracownia naprawy i konserwacji
    • Naprawa piór wiecznych
  • Forum o długopisach i ołówkach
    • Długopisy
    • Ołówki i inne przybory piśmiennicze
  • Recenzje
    • Recenzje piór wiecznych
    • Recenzje atramentów
    • Recenzje akcesoriów piśmienniczych
  • Książki o piórach wiecznych i kaligrafii
    • Książki o piórach wiecznych i kaligrafii - recenzje
  • PWF dla sztuki
    • Kaligrafia
    • Pracownia artystyczna
  • Agora
    • Targowisko PWF
    • Co w trawie piszczy?
    • Kawiarenka
  • Rynek piór wiecznych
    • Obserwator aukcji
    • Łowcy okazji
    • Oferty firm
  • Prezentacje
    • Prezentacje, katalogi i inne materiały informacyjne
  • Opinie o sklepach

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Data dołączenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Grupa


WWW


Facebook


Instagram


Twitter


Snapchat


Skąd jesteś?


Zainteresowania

  1. Cześć, od zawsze pamiętam, że używałem pióra do pisania, ale nigdy jakoś szczególnie nie skupiałem się przy jego wyborze. Przez ostatnie lata pisałem Parkerem z serii IM black GT ze stalówką F, którego dostałem na 18 urodziny. Będą laikiem w wyborze piór muszę prosić o polecenie paru dobrych egzemplarzy do kwoty 400 zł +/-. - Wymiarowo parker dobrze leży w mojej dłoni, nie lubię małych piór jako że mam dość duże ręce. - Zastanawiam się jeszcze nad stalówką M. M jest równe M u innych producentów? - myślałem o "miększej" stalówce; ta z Parkera jest bardzo sztywna - dobrze, gdyby pióro nie szarpało papieru Z góry dzięki
  2. Witam serdecznie. Poszukuję pióra wiecznego na prezent i moją uwagę zwróciły 2 modele Watermana, a mianowicie: https://www.watermansklep.pl/prod159-Pioro-wieczne-Waterman-Carne-Morski-Bursztyn-GT.html https://www.watermansklep.pl/prod174-Pioro-wieczne-Waterman-Expert-Czarny-GT.html natomiast jako laik w kwestii piór mam dylemat co do wyboru stalówki pomiędzy EF a F. Wiem, że osoba dla której przeznaczony będzie prezent ma dość mały i zwięzły charakter pisma, obejrzałem kilka filmików z prezentacji rozmiaru F i wydaje mi się, że jest to dość gruba linia a nie znalazłem nigdzie porównania z EF. No i wyczytałem także, że cienkie stalówki mogą także drapać, a tego chciałbym uniknąć, dlatego przed zakupem chciałem zasięgnąć tutaj fachowej porady. Z góry dzięki za sugestie.
  3. Mam pióro Waterman nieznanego typu, które ma uszkodzoną sekcję i nie można zamknąć skuwki. Czy można naprawić jakoś takie uszkodzenie, albo kupić nową sekcję? Jaki to model Watermana? Jest podobny do Graduate, ale sekcja jest w nim 12 kątna.
  4. hello! bardzo Was proszę o pomoc, odziedziczyłam takie pióro, niestety nie ma stalówki, a tego konkretnego (ani podobnego) modelu nie mogę nigdzie znaleźć. Wiem o nim tylko, że to Waterman Wiecie jaką stalówkę kupić? Można kupić samą stalówkę czy trzeba całą "górę"? Wiecie gdzie kupić takie akcesoria? dziękuję za pomoc!
  5. Czołem! Najmilszego po świętach. Posiadam starą wersję Watermana Hemisphere. (sekcja z wązkim ringiem). Traf chciał, że dobrała się do niego moja 2.5 letnia córcia. Pisadło nie przetrwało dziecinnej ekspresji mam do wymiany stalówkę wraz ze spływakiem. Koledzy /Koleżanki orientują się czy do tego modelu będą pasowały zlatki z innych modeli np. od w. Allure lub Kultur? Pozdrawiam!
  6. Dzień dobry, Potrzebuje pomocy. Pokochałam pisanie piórem, wyciągnęłam swoje stare które kiedyś dostałam. Niestety trafiło w ręce mojego małego skrzata iłamała mi się stalówka w piórze Waterman najprawdopodobniej expert. Czy muszę wymieniać cała część przednią czy można wymienić samą stalówka? Jeśli wchodzi w grę wymiana całego przodu to czy tylko oryginał ekspert pasuje czy gwint jest taki jak w innych piorach? Serdeczne dzięki.
  7. Cześć, Czytam od 2 miesięcy forum zastanawiając się nad zakupem nowego pióra. Obecnie używamy niezbyt intensywnie Parkera IM tej starszej wersji (według forum tej najgorszej). Niestety drapie i nie do końca mi to odpowiada. Przyszedł czas ns zmianę kwota to około 300 pln. Po wstępnych selekcjach po wątkach na forum i sprawdzeniu na sucho w sklepie skresliłem z listy Sheaffer'y 100 i 300 oraz Lamy Safari. Na krotkiej liście pozostały: Sheaffer intensity i Hemisphere od Watermana. LAMY odpadł ze względu na plastik i profilowany uchwyt. Co mnie ździwiło najmniej na papierze drapał wlasnie intensity. Powiem szczerze, że byłem bardzo ździwiony drapaniem 100 i 300. Waterman drapal minimalnie ale jednak drapał. Niestety próby byly robione na sucho. Teraz pytanie do Was ludzi z dużo większym doświadczeniem. Co polecacie wybrać intensity czy Waterman'a i dlaczego? Z tego co widzę ciężko znaleźć intensity ze stalówką F w internecie, a ja piszę drobno i szybko i rozmiar M będzie dla mnie za grube. Chyba, że w kwocie do 300 polecicie coś innego i jeszcze zamieszacie w mojej głowie. Chinczyk odpada. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi.
  8. Jest chyba problem z różowymi nabojami Watermana? Albo z piórem? Znajoma użytkowniczka nabiła różowy nabój do pióra Hemisphere (wersja Hemi sprzed kilkunastu lat) i atrament wylał się do skuwki. Przy próbach pisania zalewało atramentem papier. Po wyjęciu naboju z pióra okazało się, że nabój ma pękniecie - około 1 cm (i wiemy już czemu pióro zalewało). Wymieniłem nabój na nowy. Nabiłem.... I po chwili sytuacja się powtórzyła - ponowne pęknięcie szyjki naboju, odrobinę krótsze od poprzedniego (może dzięki temu, że zaobserwowane po paru minutach, a nie godzinach jak za pierwszym razem) Naboje pochodzą z dwu różnych opakowań (jak na poglądowych obrazkach niżej) - krótkie International różowe Watermana Pióro Waterman Hemisphere wyprodukowane na pocz. bieżącego wieku. Wcześniej nie były w tym piórze testowane żadne naboje, a jedynie konwerter. Naboje wchodzą "płynnie" i nie pękają natychmiast ale najwyraźniej dopiero po paru minutach? Użytkowniczka od paru dekad systematycznie korzysta z krótkich nabojów Watermana (w innym kolorze niż róż), które stosuje w innym piórze tej marki i wcześniej nie miała problemów z pękaniem naboi. Ktoś miał podobny problem z tymi nabojami albo z tym piórem? Pechowe 2 szt. naboi czy poważniejszy problem? Jeśli temat nie pasuje do wątku, przepraszam i Administratora proszę o przeniesienie posta w stosowne miejsce.
  9. Niedawno Waterman stworzył nową serię o nazwie Embleme. Kolekcja inspirowana jest Paryżem. Zastanawiam się nad zakupem pióra z tej serii, bo jak na Watermana cena jest dość niska. Pióro w zwykłej wersji kosztuje około 200zł, a deluxe to koszt 250zł. Czy ktoś ma takie pióro i chciałby podzielić się swoją opinią?
  10. Piórem pisałem od pierwszych lat podstawówki. Tak samo jak wiele innych dzieci, których rodzice starali się sprzyjać wyrabianiu ładniejszego charakteru pisma? u pociech. Pióro też miało jakoby lżej pisać, tak pamiętam. Przewijały się przez moje dłonie dostępne wówczas: pióra chińskie Wing Sung? Hero?, polskie Zenity, INCO i siajowe no namy, NRD-owskie Heiko Arystokratą w tym gronie było północnokoreańskie, wyposażone w złotą stalówkę Chollima. Do kompletu - atrament Astra albo "bardziej szlachetny" od niego Hero (jak się udało) lub naboje marki naboje. Pamiętam jak cienką kreską pisał Zenith i jak bardzo różniło się od niego mokro piszące INCO, które przebijało na drugą stronę zeszytu , robiło kleksy, wylewało doi skuwki. Nieodłącznym towarzyszem -upaćkane w atramencie palce. Pióra od czasu do czasu rozlewały "same z siebie", nie tylko podczas bitwy na teczki w szatni. W czasie prób uruchamiania robiły kleksy, atrament często przebijał przez papier, albo trzeba było pióro różnymi technikami ożywiać, bo "zasychały". Stalówki zaczynały zbyt grubo pisać, ulegały uszkodzeniom (jak to u piór bywa), plastik w korpusie lub sekcji też pękał, pióra dodatkowo brudziły. Sukcesem było wyszukać pióro które w miarę niezawodnie i cienko pisało i nie rozpadało się w dłoniach.. Budżet był bardzo ograniczony więc nic lepszego nigdy nie nabyłem, a co się dało naprawiałem sam. Jakie czasy, takie pióra. Jaki budżet takie doświadczenia. Co się namęczyłem z powodu tych siajowych wynalazków z demoludów, to moje. 😉 Dobrowolnie używałem pióra również w liceum i na studiach - bo piórem się faktycznie wygodniej pisze, choć zabawy z ich ogarnianiem było co niemiara. Po zakończeniu regularnej edukacji, w naturalny sposób moje zapotrzebowanie na ręczne pisanie zmalało niemal do zera i pióra poszły "do szuflady".... Weszliśmy w XXI wiek.... Czas płynął dalej.... Tak się złożyło, że od pewnego czasu znów co nieco więcej mam okazję ręcznie pisać. Dla mojego "Mikołaja" (który sam pisze piórem) był to dobry przyczynek do tego, by jako prezent pod choinkę dać mi Parkera Urbana Classic. Pierwsza reakcja - "wow jaka ładna i solidna rzecz",, i zaraz po tym "tylko na co mi taki drogi, niepraktyczny przedmiot o zmysłowych kształtach?". Pojojczyłem nieuprzejmie, że szkoda kasy na coś tak mało praktycznego. Otrzymałem w rewanżu instrukcję by używać wyłącznie markowych atramentów (czyli nie takich za 3 zł). "Mikołaj" od trzech dekad z okładem śmiga Watermanem na Watermanie (kto bogatemu zabroni). Przez dwa albo trzy tygodnie pióro leżało na półce. Nie miałem ochoty znów babrać się w atramencie. W końcu, żeby nie sprawić przykrości "Mikołajowi" postanowiłem pióro przetestować. Nabiłem nabój, zapakowałem do torby długopisy i pióro stalówką do góry (co by w czasie podróży nie zalać plecaka atramentem) i poszedłem na uczelnię... Kiedy przykładałem je do papieru byłem sceptyczny. I.... Pióro wystartowało od pierwszego dotknięcia. A moje palce po wielu godzinach pisania były wciąż czyste. Nie byłem w stanie rozmazać tego co napisałem, kreska była dość cienka, a atrament szybko wsiąkał i wysychał. Mogłem pisać odwrotną stroną stalówki - dysponując naprawdę super cienką jak włos linią. Po paru dniach przerwy pióro wciąż startowało bezzwłocznie. Mogłem też parę zdań zanotować na kartce położonej na pionowej ścianie. A tego się nie da zrobić długopisem!!! Pióro ani razu nie wylało do skuwki, nie zaschło, Zero kleksów, nawet po potrząsaniu,. Nigdy nie musiałem kombinować by je rozpisywać I w ten sposób Parker Urban "Lolobrigida" wkręcił mnie w lekką pióro-manię. Po pewnym czasie postanowiłem nabyć podobny egzemplarz, jako podarunek dla najbliższych i dla "Mikołaja" (w ramach rewanżu i ponieważ jego Waterman już dość marnie wygląda po 30-tu? latach używania, to tez dobry pretekst). Z rozpędu nabyłem parę kolejnych Urbanów, pozyskałem jednego w nowej wersji 2016, parę 45-tek, Ungaro, Hemi, IPG, Duke, odkurzyłem stare szkolne pióra z szuflady, zrobiłem remanenty resztek atramentu.. I jestem tu i Pozdrawiam z Łodzi P.S. DYGRESJA - jak chodzi o kulturę pracy cudownych piór z PRL-u Ostatnio postanowiłem przetestować jak działają moje stare Heiko Świeżo nabite nawet dość gładko , sensownie pisały. Jednak po nałożeniu skuwek i odłożeniu stalówką w dół... Następnego dnia jeden egzemplarz nie chciał pisać, a drugi wylał do skuwki. I jak się tu dziwić, że lubiąc pisać piórem, a w ramach edukacji męcząc się z badziewiem, teraz jestem urzeczony zachowaniem Parkera?
  11. Witam. Poszukuję pióra do 200 zł. Moje główne oczekiwania to stosunkowo cienka kreska i przyzwoita jakość wykonania. Po przeczytaniu kilku wpisów mój wstępny wybór padł na : - Waterman Hémisphère - FABER-CASTELL Neo Slim - Lamy CP 1 Proszę o opinię na temat tych piór, a także inne propozycje. Pozdrawiam.
  12. Dzień dobry, poszukuję stalówki do Watermana Phileas, czy ktoś mi pomoże i powie, gdzie mogą ją dostać, szukam już od dawna i nie mogę znaleźć pozdrawiam
  13. Witam, posiadam następujący zestaw firmy Waterman. Pudełko zawiera instrukcję. Co to za model pióra/długopisu? Jaka może być ewentualna cena takiego zestawu? Pytam ponieważ zakupiłem go wraz z innymi starociami dlatego jest mi zbędny, pozdrawiam
  14. Na hiszpańskojęzycznym forum pojawiła się informacja o odbytym 10.11 spotkaniu (tzw. tertulii) poświęconemu francuskim piórom... A więc nie tylko winem, serami i żabami żyją Francuzi 😉 Co ciekawe - afisz zredagowany jest po katalońsku... https://estilograficas.mforos.com/2143933/12999379-70-tertulia-10-11-2018-plumas-francesas/
  15. Witam Od razu na wstępie napiszę, że jestem zielony w temacie piór wiecznych, zainteresowałem się kaligrafią stosunkowo niedawno (lipiec 2018), a więc proszę o wyrozumiałość. Moje pierwsze pytanie odnośnie pióra wiecznego brzmi: Czy Waterman Allure, czarne matowe CT (taka jest nazwa w sklepie Watermana) ma sens? Czy może ktoś korzystał z niego, może mi o nim coś opowiedzieć? Moje drugie pytanie brzmi: Może ktoś zna godne polecenia pióro do 100 zł? Najlepiej czarno-srebrne, z taką stalówką, która nie byłaby miękka (o ile dobrze rozumiem ten termin - pisząca niezależną od nacisku linią) i jednocześnie żeby była cienka (mniej więcej tak cienka jak Rotring ArtPen F - może nawet troszeczkę cieńsza), takie pióro, które nie wylewało by z siebie jakichś strasznych ilości atramentu (żeby się nie rozmazywało to, co napisałem - wiem, to często wina atramentu, ale chodzi mi o to, aby pióro nie zostawiało po sobie na papierze śladu, który byłby tak mokry, że az wypukły), pióro najlepiej lekkie, takie, aby nie było w całości plastikowe (rączka, tzn. coś, za co się trzyma pióro - nie do końca pamiętam, jak to się nazywa - miałaby być plastikowa, jakby się dało, to pierścień metalowy), i w końcu, aby było owe pióro długie (z racji moich dużych rąk). Pozdrawiam Edit: Zapomniałem dodać o tym, że pióro najlepiej matowe, nie jakieś lśniące i błyszczące (od metalowych rączek [?] pocą mi się ręce) Pozdrawiam
  16. Przedstawiam test atramentu Waterman Absolute Brown o bardzo ładnym kasztanowym kolorze. Producent zapewniał, że kolor pozostał bez zmian. Zmieniło się tylko opakowanie oraz nazwa (dawniej „Havana”). I tak jest. Porównałem ze swoim testem poprzedniej wersji. Identyczna. Właściwości również bardzo dobre. Pióro przyjemnie sunie po papierze. Wielbiciele brązów powinni być zadowoleni. Producent: Waterman Seria, kolor: Absolute Brown Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: bardzo dobry Lepkość: dobra Przebijanie: niezauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  17. Przedstawiam test atramentu Waterman Mysterious Blue o szalenie ciekawym niebieskim kolorze. Podczas pisania kolor jest ciemnoniebieski, później – wysychając – staje się niebiesko-morskim, by po czasie lekko zzielenieć niczym kolor patyny. Jak dla mnie arcyciekawa produkcja. Pisze się nim dobrze, nienajgorzej wysycha. Wart zakupu! Producent: Waterman Seria, kolor: Mysterious Blue Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: bardzo dobra Przebijanie: możliwe punktowe Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa B] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  18. Przedstawiam test atramentu Waterman Harmonious Green w kolorze malachitu. Atramentem bardzo dobrze się pisze. Idealna współpraca z piórem Watermana serii Hemisphere. Bardzo dobry czas wysychania. Pióro odłożone na kilka minut startuje od razu, co prawda z lekko ciemniejszym kolorem, ale bez dławienia się. Można rzec – atrament dedykowany. Wart uwagi. Producent: Waterman Seria, kolor: Harmonious Green Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: bardzo dobry Lepkość: dobra Przebijanie: możliwe punktowe Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa B] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  19. Przedstawiam test atramentu Waterman Red, o przyjemnym czerwonym kolorze. Praktycznie niczym szczególnym się nie wyróżnia, jednak im dłużej nim piszę, tym bardziej się mi podoba. Dobre właściwości pozwalają polecić ten produkt wszystkim. Ciekawe czy nauczyciele go używają, czy też wolą bardziej krwiste kolory? Producent: Waterman Seria, kolor: Red Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: średnia Przebijanie: możliwe punktowe Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  20. Przedstawiam test atramentu Waterman Serenity Blue o bardzo ładnym odcieniu niebieskiego, który przypomina atramenty typu „washable” – zmywalne. Atrament świetnie współpracuje z piórem przez co pisanie jest prawdziwą przyjemnością. Pióro sunie po kartce niczym po maśle. Czas wysychania na dobrym poziomie. Przebijania brak. Jeśli nie macie specjalnych wymagań kolorystycznych, ten atrament jest godny waszej uwagi. Producent: Waterman Seria, kolor: Serenity Blue Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: bardzo dobry Lepkość: bardzo dobra Przebijanie: niezauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  21. Przedstawiam test atramentu Waterman Obsession Blue o bardzo dobrze nasyconym odcieniu niebieskiego, który można przyrównać do ciemnej wersji cyjanu (błękitu turkusowego z drukarek). Atrament bardzo dobrze współpracuje z piórem. Czas wysychania na dobrym poziomie. Niestety trochę gorzej z wodoodpornością. Bardzo fajny, wiosenny, radosny kolor. Wart uwagi. Producent: Waterman Seria, kolor: Obsession Blue Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: bardzo dobry Lepkość: dobra Przebijanie: niezauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa B] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  22. Przedstawiam test atramentu Waterman Florida Blue o tradycyjnym, niebieskim kolorze. Bardzo popularny, tani i ogólnodostępny. Waterman ma dobre atramenty, które dobrze współpracują z piórem i mają poprawne właściwości. Jeśli już do czegoś się przyczepić, to do dość długiego czasu wysychania oraz do słabej odporności na wodę. Niemniej warto posiadać jedną buteleczkę w swych zbiorach. Producent: Waterman Seria, kolor: Florida Blue Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: niezauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
  23. Witam wszystkich, po owocnej lekturze forum, jestem bliski zakupu kolejnego pióra. Mój obecny faworyt to Sheaffer Prelude, Niebieski Kobalt, Różowe Złoto. Jako, że pisanie sprawia mi przyjemność poszukuję pióra, które będzie gładko pisało ale jednocześnie nie będzie pozbawione charakteru. Zależy mi też na eleganckim wyglądzie. Piszę specyficznie bo pod dużym kątem, przekrzywiając papier (jakoś pod 90stopni). Dlatego też zrezygnowałem z Sailora zniechęcony szukaniem tego optymalnego punktu pisania. Wielokrotnie już zmieniałem budżet, obecnie stwierdzając, że lepiej zacząć od czegoś skromniejszego żeby później, na bazie doświadczenia, kupić to jedno wymarzone pióro bez względu na pieniądze. Bardzo proszę o rady doświadczonych sympatyków piór oraz poradę ludzi, którzy tak jak ja kiedyś chcieli zacząć poważną przygodę z piórami. Zastanałem się nad Pelikanem M200 (opinie o zawyżonych cenach, plastikowaści i fakt że jest to dość niska półka pelikanów, a lepiej nie kupować najtańszych modeli więc może lepiej zaczekać na jakieś M800 kiedyś) oraz nad Diplomat Traveller (jest jednak dość szczupły i obawiam się wyślizgiwania z ręki oraz zbyt smukłej linii pióra). Sagarisa odrzuciłem bo nie ma modelu z granatową kolorystyką prelude pokazaną wyżej. Zastanaiam się również nad stalówką bo nie chciałbym jakieś super cienkiej fki ale obawiam się też lania i zacieków Mki. Podoba mi się grubość posiadanego WM Hemisphere „F” ale odnoszę wrażenie, że kreska się pogrubiła wraz z czasem uzytkowania (ok 15 lat). Dla wytrwałych w czytaniu wywodu dodam, że posiadam obecnie widoczne na zdjęciu 4 pióra i chciałbym kupić coś dającego więcej frajdy. 1. Waterman Hemisphere „F”. Ok. 10 letnie. Denerwowało mnie przez lata ale po czyszczeniu zgodnie z tutejszymi wskazówkami, pisanie się poprawiło. Mimo to jest nieco cienkie, momentami drapiące, lekkie i wymaga od mojego pisma kompromisów. Ogólnie opisałbyn je jako szybko wysychające i trudne. Chwila zastanowienia nad kolejnym akapitem i okazuje się że pierwsza litera nowego zdania wymaga poprawienia bo atrament nie został odpowiednio podany. 2. Waterman Hemisphere „F”. Pióro posiadane od gimnazjum po kilku tanich Parkerach. Mimo wielu upadków i przebojów wciąż dobrze pisze. Na widocznym papierze (drukarkowy POL speed80) trochę wsiąka ale zazwyczaj pisze przyjemnie. Pióro jest miłe ale brakuje mu charakteru więc szybko nudzi nijakością. Wyglada niestety też nijako więc trochę czasami tęsknię za jakąś ekstrawagancją. 3. Lamy, Safari all-black „M”. Nowy nabytek. Jak dla mnie robol. Zabieram je tam gdzie normalnie bałbym się brać pióro. Sprawdza się w terenie, do pisania na kolanie oraz nie ma jakiś irytujących braków. Ma pisać to pisze ale raczej wzbudza zainteresowanie tym, że wyglądając jak gruby długopis, jest piórem. 4. Pilot Plumix „BB”. Świetna zabawka! Również nowy nabytek i mimo, że drapie i walczy na papierze z ręka piszącego, to bardzo podoba mi się jego efekt. Mimo że kosztuje 20 zł to nim piszę dedykację w książkach. Na koniec dodam, że będę szukał również atramentu. Obecny zielony Pelikan 4001 bardzo mi się podoba ale będę uderzał również w pelikana tanzanite oraz jakiś szkarłatny/bordowy inkaust. Szukam czegoś wyglądające jak ciemna krew na papierze (makabra). Z góry przepraszam jeżeli dopuściłem się jakiegoś odstępstwa od forumowej etykiety i dziękuje za zainteresowanie.
  24. Po kilku miesiącach użytkowania pióra zauważyłem przebarwienia na stalówce, które trudno mi usunąć. Wygląda mi to na jakąś reakcje chemiczną, początek rdzy? Macie jakiś pomysł jak się tego skutecznie pozbyć? Soda, ocet, sól, a może cięższa artyleria? Dzięki
  25. Witam wszystkich forumowiczów! Przygodę z piórami zacząłem od Parkera Urban CT, którego dostałem w pakiecie z długopisem na pewnej konferencji. Przez kilka miesięcy leżał nieużywany, gdyż bałem się, że go uszkodzę przez przyzwyczajenia z pisania długopisem. Pewnego dnia obejrzałem kilka (jeśli nie kilkanaście) filmików o kaligrafii na YT i w końcu trafiłem na zestawienie bodajże 5 piór dla początkujących. Wśród tych piór było Jinhao X750, które wkrótce zamówiłem na pewnym portalu chińskozakupowym. Kiedy wreszcie otrzymałem wyczekiwane pióro, tak mi się spodobało pianie nim, że wypróbowałem również wspomnianego Parkera. W chwili pisania tego posta moja kolekcja liczy sobie 22 pióra (głównie chińskie) i stale się powiększa. Obecnie piszę głównie Kaco Green Sky atramentem Pelikan 4001 Royal Blue, ale wkrótce zamierzam je napełnić Verdigris'em od Rohrer&Klinger, gdyż bardzo mi przypadł do gustu. Liczę na to, że to forum dostarczy mi wielu przydatnych informacji na temat piór i jeśli będę w stanie to również będę pomocny dla pozostałych forumowiczów. Także raz jeszcze witam i pozdrawiam szanowną społeczność PWF!
×
×
  • Utwórz nowe...