W temacie ptaków.
Co znaczą rady bardziej doświadczonych, oraz ku przestrodze dla innych.
miałem okazje nabyć bardzo rzadkiego ptaka. Wczesną wersje 400 w jeszcze bardziej rzadkim opierzeniu light tortoise.
2 ringi a nie 1.
cena była dobra, pincet ojro.
Wstępnie już klepnąłem ciesząc się że ho ho, aż mi kolega zwrócił uwagę na odbarwienia na skuwce. Tu wszedł wujek gogle oraz męczenie innych zbieraczy staroci, czy słyszeli i lub spotkali się z tematem dekrystalizacji celuloidu. Co za świat, niby pióro wieczne a tu błąd już w produkcji i fehler że pióro się samo rozkłada, gdy jest źle przechowywane. W/w model jest takim przykładem.
celuloid się już rozkłada... nic na to się nie poradzi i z ciężkim sercem podziękowałem.