Powo

Oooo. Zdziwiłem się, gdy zobaczyłem, że w tak krótkim czasie pojawiło się tyle odpowiedzi. Skorzystam z waszych rad. Zainteresował mnie chyba szczególnie atrament Hero Blue Black z racji bardzo niskiej ceny i łatwej dostępności (w pobliskim papierniczym jest na pewno). Jednakże jest to kolor niebieski (właściwie granatowy), więc czy są też jakieś tanie atramenty wodoodporne w kolorze czarnym (jeśli ktoś zna jeszcze jakieś niebieskie, to też chętnie spojrzę). I czy może są jakieś w wersji na naboje? Bo znajomy również poszukuje atramentu wodoodpornego, jednakże preferuje naboje, a z konwertera nigdy nie korzystał i raczej nie jest przekonany do tego rozwiązania. Hmmm, myślałem, że tusze również są stosowane w wiecznych piórach, a różnią się od atramentów nawet samym składem, gdyż to jest jakaś zawiesina (jeśli dobrze pamiętam), a atrament to bardziej roztwór. "Tusz do wiecznego pióra" jest ponoć wodoodporny, ale również przez to trudno go zmyć np. z rąk po pobrudzeniu się nim, czy też samo pióro może szybciej zaschnąć, zatkać się...

Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że możecie podać przykłady takich atramentów czy tuszy w butelce, ale również jako naboje, gdyż pomimo że będę korzystał raczej z konwertera, nie wykluczam opcji nabojów ^-^

Cześć ^-^ Powracam po roku, gdyż mam pewien problem... Mianowicie od ponad 2,5 roku piszę wiecznym piórem. Początkowo używałem naboje, następnie przerzuciłem się na konwerter. Używam raczej chińczyków zamówionych na AliExpress. Jestem uczniem liceum i raczej wolę oszczędzać (a wiadomo, dobre pióro trochę kosztuje), a używam ich głównie w szkole, więc są takimi wołami roboczymi. Pelikan Jazz, który kiedyś miałem, bardzo się porysował (szczególnie sekcja), dlatego obecnie używam srebrnego pióra Hero 5020 (choć sekcja, mimo że plastikowa, trochę porysowana już po wielokrotnym otwieraniu i zamykaniu). Jednakże jestem z tego piórka bardzo zadowolony 😁 Ale nie o tym chciałem pisać. Zależy mi na tym, aby notatki były trwałe, szczególnie że rozważam podjęcia się czegoś tak niepopularnego obecnie jak listowne korespondowanie. I ani mi się śni używać w tym celu długopisu. Mała kropelka czy nawet lekko spocone ręce – o i się rozmazuje. Tak jest z atramentem. Do tych chińczyków używałem nabojów Pelikan 4001, a obecnie w formie buteleczki (kolor czarny – a może jednak niebieski jest lepszy do notatek i listów? Co sądzicie?). Istnieją również tusze, ale... Nie mam w tym orientacji. Słyszałem też o atramentach wodoodpornych. Zależy mi, aby po latach to, co zanotuję, napiszę, nie wyblakło czy nie rozmazało się pod wpływem wody. A jednocześnie aby było dość tanie, gdyż jako uczeń na razie nie mogę sobie pozwolić na coś więcej. Macie może jakieś rady? 😊

Ostatnio zakupiłem Duke 209 i Hero 5020, a w drodze jest Jinhao 450.

Niektórzy to mają talent...

W konwerterze Hero takiej nie ma.

Przyszło już etui, Duke 209 i Hero 5020. Jestem bardzo zadowolony. Muszę je oczyścić i potem wypróbuję, jak piszą. Zaniepokoiła mnie pewna sprawa, mianowicie w konwerterze dołączonym do pióra Duke 209 znajduje się mała sprężynka. Nie wiem, czy to jest akurat potrzebne (np. aby atrament nie zasechł, por. korektor), czy może stało się tak przez przypadek. Przypomnę, że te przedmioty zamawiałem na AliExpress. Czy powinienem rozpocząć spór z producentem/sprzedawcą, czy może nic z tym nie robić i pisać ze sprężynką w konwerterze? Mam właśnie taki dylemat.

Od razu pędzę, aby umyć ręce. Dokładnie. I potrzeba trochę czasu, bo od razu nie zejdzie. W tym przypadku lepiej używać atramentu niż tuszu, bo tusz jest jakby wodoodporny i gorzej byłoby...

Zamówione: Duke 209, Jinhao 450 i Hero 5020, a także pewne etui na dwa pióra. Teraz tylko trzeba cierpliwie czekać. 😁

A może zamiast Baoera 388 wybrać Jinhao 450. Wiem, bardzo się przejmuję tym wszystkim... 😊

Planuję jutro zamówić nastepujące przedmioty na AliExpress: Hero 5020 srebrny (1) lub Hero 5020 srebrny (2); Duke 209 (1) lub Duke 209 (2); Baoer 388 (1) lub Baoer (2); jakieś dobre i ładne (czarne) etui na dwa pióra. Znalazłem jakieś, ale niektórzy pisali, że stały materiał (no bo jakiego się spodziewać?). Gdybyście mogli jakieś polecić... Ja nie mogę jakiegoś fajnego i dobrego znaleźć na AliExpress. Chciałbym poprosić Was o ocenę tych piór – czy warto. Baoer zaś kosztuje niecałe $2. Czy to trochę nie za tanio? A może zaryzykować, skoro i tak trzy pióra? Rozumiem, że te chińczyki mogą mieć zainstalowane naboje uniwersalne (np. Pelikana). Czyż tak jest? No bo, jak pisałem, może być tak, że w szkole skończy się atrament w konwerterze i trzeba szybko coś z tym zrobić, np. wkładając nabój (oczywiście z tym samym kolorem).

Chciałbym wspomnieć, że zrozumiałem, iż trudno jest o pióro z flexem, dlatego z niego rezygnuję. Myślę, że pióro ma być wołem roboczym, a jednocześnie powinno być solidne, eleganckie. Mogę się zgodzić na wydatek do 100 zł. Rozważam poważnie wasze propozycje. Chciałbym też dodać, że z niektórymi piórami jest problem odnośnie do dopasowania odpowiedniego naboju. Z tego co wiem, Pilot MR potrzebuje naboju europejskiego. Czy takim jest nabój firmy Pelikan? Choć chciałbym też wypróbować, jak to jest z konwerterem. Mimo że jestem uczniem i pióra używam przede wszystkim w szkole, to chyba gdyby się atrament skończył w konwerterze, bez problemu mógłbym użyć naboju z tym samym kolorem? Do pióra, które wymieniłem, podobno pasuje konwerter firmy Monteverde. Dlatego szukałem też piór, które dostałbym od razu z konwerterem. Znalazłem na Allegro też inne pióra: DUKE 961FP Elisabeth Jinhao 992 Hero 5020 Co o nich sądzicie? Może macie jeszcze jakieś propozycje?

Czy to pióro nie będzie z jakimś czasem porysowane? Szczególnie korpus i sekcja. Mam 8 miesięcy Pelikana Jazz. Porysowane, że aż wstyd.

Chciałbym poprosić Was o pomoc. Planuję zakup nowego pióra. Aktualnie posiadam dwa: jedno jest „domowe”, do drobnych notatek. Grubo pisze. Drugie – Pelikan Jazz – jest świetne (a tanie!), tyle że sekcja jest porysowana i wstyd nim pisać przy kimś. Dlatego chciałbym poznać Wasze opinie. Pióro powinno być dobre, nigdy niezawodzące, bez problemów z dopasowaniem odpowiedniego naboju czy tłoczka, ładne (najlepiej czarne), nierysujące się (jeśli takie będzie, to będę musiał znów wymienić na inne, gdyż wstyd pisać jakimś szpetnym, podrapanym). No i najważniejsze: tanie. Jestem nastolatkiem i – wiadomo – nie pracuję. Myślę, że tak do 80 zł. Mile widziane pióra z flexem. Marzę takim pisać. Stalówka M lub F. Taka odpowiednia. No bo wiadomo, rozmiar rozmiarowi nierówny. Preferuję pióra eleganckie. Raczej nie jakieś nowoczesne. PS Dlaczego tyle ludzi ma złe opinie o piórach Parkera? Dziwi mnie właśnie to.