Witam
Mam chyba tego Parkera Sonnet Cascade Gold Q4 o którego Scorpionowi 56 chodziło. Kupiłem go jeszcze jako młody chłopak w Rzeszowie w jednym ze sklepów Parkera. To było przed wojskiem w 1993r. Przeleżał u mnie w mieszkaniu 25 lat i czuję do niego pewien sentyment bo wiele listów nim napisałem. Niestety chwila nieuwagi i pewnego dnia stalówka przez dziecko została uszkodzona.Ta mała kuleczka na końcu odpadła podczas szurania. Nie mam pojęcia ile ono jest teraz warte choć gdyby nie ta wada. Czy można je przywrócić do pełnej sprawności? Wygląda całkiem ładnie. Zamieszczam kilka fotek. Pozdrawiam serdecznie