Skocz do zawartości

Klerk

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1066
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Klerk

  1. Rozmontuj pióro. Wszystko wypłucz wodą i wysusz. Sprawdź czy szyjka naboja nieuszkodzona, zdeformowana wewnątrz, jeśli są wątpliwości weź nowy i otwórz (przebij) go wstępne wykałaczką, drutem, itp., dopiero potem do pióra. Zmontuj tylko to: Pisz testowo i kontroluj wycieki. Jeżeli to sekcja winna to można zobaczyć jak wygląda szyjka. Jeżeli to naprawdę pióro z manufaktury, to wprost niemożliwe aby wyszło bez testów, bez sprawdzenia i wyregulowania stalówki. Jeżeli stalówka drapała, to to jest jakaś ordynarna ściema, i rzeczywiście pióro wygląda na chińską /indyjską /wietnamską masówkę.
  2. Jakie to pióro? Te tulejki na ogół mają uszczelnienie O-ring, tam nic nie widać🥴 Ta cyferka na tulejce to nie jest rozmiar, to nr technologiczny matrycy i nam obojętny. Jesteś pewien że dobrze wbijasz nabój, szczelnie? To co pokazujesz na foto: stalówka +spływak +tulejka +nabój, to serce pióra, samodzielny "silnik", nic więcej nie jest potrzebne do działania i powinno być szczelne i suche. Możesz tym testowo pisać wiele godzin. Jeśli tak nie jest to gdzieś jest wada, błąd🙁.
  3. @Rittel, na wcześniejszych zdjęciach przebija taki oxblood, mój ulubiony, który można uzyskać jako mieszankę tych powyżej, czerwień + niebieski. Nie ustrzegł się jednak od paskudnego wylewania atramentu, co na słabych, typowych papierach kończy się przesiąkaniem. Jednak rozumiem, nie dziwię się przy tak szerokiej linii. Ze zwykłych tanich atramentów o dziwo najlepiej w "tym fachu" radzi sobie HERO black, ale to taki tylko czarny...🤗.
  4. Ciekawe czy "podrasował" atrament, bo ja zirytowany bezsilnością zwykłych szkolnych, Pelikan, Hero, spreparowałem spec-mieszankę😉. Ten student napisał jakiego używa?
  5. @Rittel, Ty to wiesz gdzie raki zimują, czujesz bluesa😃👍. Wachlarz zmiennych do testowania szeroki, oj szeroki... To jest b.cieniutka folia, sama przylgnęła adhezją i trzyma😉.
  6. Piórka Jinhao 82, kliknąłem dwa, a nuż przytrafi się jakiś niewypał🥴, albo, gdy dobre (a to duże prawdopodobieństwo😋 w ostatnich zakupach) będzie można podarować😃. Przyjechały jakiś czas temu, ale dopiero teraz przyjrzałem się im bliżej, umówmy się, że na Wielkanocnego Zajączka🧺🐰 Piórka, już tradycyjnie ok, po prostu piszą, i co? Popiszę, popiszę, i do szuflady, trochę nudno, ale deszczowe popołudnia też nudne, trzeba jak to się mówi "przekuć szare na złote", i zaczęła się zabawa na całego😀👍: Rzeczona stalówka na roboczo: A tutaj umyta, abyście mogli zobaczyć jak się biedactwo nacierpiało, a to operacja na żywca!😨 Teraz to już tylko ćwiczyć, ćwiczyć,.... Ileż to godzin potrzeba aby pióro się słuchało dłoni, a dłoń ręki, a ręka oka, a....? Gdy już tak zabazgrolołem kilka kartek to wniosek taki: ja to potrzebuję lat..., ale aby do czegoś dojść to lat świetlnych🌠🌌. Tym niemniej satysfakcja jest, co widać (na papierze), słychać (stalówka chrabęści), i czuć (gdy ma się piórko w dłoni). A tak bardziej na serio? Takie pióro nie nadaje się zupełnie do codziennego pisania, trudno opanować dzikość tej stalówki, atrament stale grymasi i nie chce płynąć szczeliną 3mm, a przecież ma taką wygodną szeroką drogę😁😂🤣, trzeba być stale przygotowanym na konieczność korekcji rozjechanych skrzydełek bo w ferworze zabawy naciskamy 150% możliwości, tak jak na torze wyścigowym - gaz do dechy!
  7. O, ho, hoo! O atramentach rozbujały się dwa wątki, wiadomo, temat rzeka, rzeka atramentu, ale czy właśnie?? Kiedyś sztuka pisania piórem była w rozkwicie i potrzeba była: Zygmunt Gloger w Encyklopedii Staropolskiej pisze, że w l. 1850-60 ”po wszystkich dworach wiejskich przyrządzano w szklanych gąsiorach domowym sposobem wyborny atrament z galasu zbieranego na dębach”. Nie wiem czy obecnie ktoś (oprócz domowych winiarzy) zdaje sobie sprawę co oznacza gąsior!😲 Dzisiaj atrament kupujemy w aptekarskich ilościach i w podobnych jak w aptece cenach🥴, odwrotnie proporcjonalnych do objętości😡. Są o tyle bezpieczne, że tym naparstkiem nikt się nie otruje, a i wywalić nie szkoda🤣, (tak, wiem że przesadziłem, ale celowo😉). Ja onegdaj miałem okazję zobaczyć oryginalną flaszkę jeszcze pełną atramentu, co najmniej 0.5 litra, kształtem dokładnie nawiązującą do klasycznej półlitrówki siwuchy, nalepka byle jaka, oczywiście prawidłowo krzywo przyklejona👍. Tak się kupowało w połowie XXw. bo takie były potrzeby, ale gdzie do gąsiorów? Ku pokrzepieniu serc: Muzealnicy z Muzeum Regionalnego Ziemii Limanowskiej przygotowali filmową instrukcję wykonywania atramentu juglandynowego - zachęcają do jego tworzenia i wykorzystywania w pisaniu. Jest rzeczywiście łatwy w przygotowaniu w porównaniu do galasowego, surowiec powszechny, łatwo dostępny, w ilościach "gąsiorowych". Na gąsiory niekoniecznie Was namawiam, ale tęgą flachę po winie, to owszem, ale wina nie wypijanie do końca, bo trochę przyda się do atramentu wg. innych, niezależnych przepisów😉.
  8. Witaj! Widać, że lubisz pisać nie tylko piórem, co tu na Forum jest dobrze widziane😉. Takie motto do mnie przemawia: 😄🤣 podobnie u mnie, nie wszystkie pióra przeżywają moje aspiracje do piórmistrza😉.
  9. @Segul gratuluję determinacji i dwóch piór naraz👍👍. Słusznie zauważyłeś, że test ograniczający się do kresek i floresów nigdy nie odzwierciedli właściwości stalówki flex w praktyce. A właśnie, czy to już jest rasowy flex, czy jednak tylko miękki klasyk, najlepiej tłumaczy Ewa Landowska: Testy fleksów prezentuje Ewa Landowska Kluczem jest stwierdzenie: ważne jest jak stalówka się otwiera, ale jeszcze ważniejsze, jak zamyka, to jest sedno sprawy! Mi tylko niektóre się udają😉. To przykre, aż nie do wiary! A może spróbować tak jak ze solonymi śledziami? Podpatrzyłem u mojej Pani: woda z octem, a jeszcze skuteczniej mleko. Śledzie moczą się kilkanaście minut, pióro zaryzykowałbym ~2godz.
  10. A tu taki kompromis: 'Duke 2009 czarny wieczne pióro pamięci charlie-chaplin duży rozmiar unikalny styl, średni/wygięty stalówka ciężki biznes długopis biurowy.' Ale niestety nie będzie takie wygodne (ergonomiczne) z powodu wyraźnie oddzielonej inną średnicą sekcji☹️. A tak w zasadzie to nie to samo, szkoda zachodu😐.
  11. No to SBRE Brown trafił w sedno👍: "voluptuous" - polskie tłumaczenie voluptuous {przym.} zmysłowy ponętna odznaczająca się bujnymi kształtami voluptuousness {rzecz.} zmysłowość rozkosz Ja bym się nie wstydził, bo to powód do dumy (powszechnie) i akt osobistej odwagi (wobec mojej Połowicy😉), bo jedyne co zrujnowałoby moją męskość to rujnujące😡 spojrzenia Żony 🥴😭. Muszę się zebrać na odwagę, kliknąć piórko na portalu, a wtedy rozkosz pisania piórem nabierze podwójnego, głębokiego wymiaru😋🤩😃😂. P.S. @Rittel dziękuję za pozdrowienia w tej dystyngowanej formie (bo pisane piórem🤩) i wzajemnie pozdrawiam🤝.
  12. PENBBS 323 Czy podobają się Wam takie pióra? Ja tam zwykły chłop jestem, na modzie nie znam się, ale to jest w genach od 250tyś lat, zawsze o to samo chodzi😉 Nie rozumiem dlaczego takie pióra uchodzą za damskie, przecież to My potrafimy te zalety💃 docenić😉 A może rzeczywiście rozsądnie ustąpić pola, darować sobie takie zapędy, bo te Żony to potrafią być zazdrosne o wszystko😡😄🤣
  13. Tak dla wyjaśnienia tej humorystycznej sytuacji, tłumaczenie obiektyw google dotyczy tego napisu grawerowanego na piórze, to jest jedno słowo, prawdopodobnie polskie, bo kończy się na "......licy"
  14. @Syrius znamy się przecież "już trochę"😉, a ciągle mnie zadziwiasz😃. Rzeczywiście, na butelce też jest małymi znaczkami napisane... Wikipedia: Złotlin japoński[3], złotlin chiński (Kerria japonica) – gatunek krzewu z rodziny różowatych (Rosaceae). Bywa też nazywany japońską złotą różą. Jest jedynym przedstawicielem monotypowego rodzaju złotlin (Kerria). Pochodzi ze środkowych i wschodnich Chin[4] oraz Japonii[5][6] No tak, chłop-nie chłop, ale właśnie chłop myśliwy i mamy to od 50tyś lat w genach, ochry nie da się pomylić Tak było w Europie, może na wschodzie Azji (Japonia) ewolucja przebiegała nieco inaczej😉. A może chodzi o następną pierwotną barwę ziemi, sjena naturalna? Pozostaje jeszcze do wyjaśnienia koligacja: Sheaffer Prelude <== => "Allah, kochanie"😲
  15. Ładna pogoda, korzystam ze Słońca, przeglądam Forum w środku lasu i poprosiłem Obiektyw Google (tym razem nie AI😡) aby przetłumaczyło @Jurek twoje zdjęcie, i tak: wykryty japoński, krzaczki na butelce (to mnie najbardziej interesowało😉) to "jasny żółty", jaki tam jasny?🥴, jaki żółty?🥴, ale na pewno nie brązowy😄 i tu mamy jasność👍. Japończycy to jednak są inni ludzie. Ale co dalej? A dalej Google tłumaczy wszystko jak leci, nawet polski na polski😂. Szkoda że Forum nie udostępnia szybkich obrazów tylko trzeba się przebijać przez serwery, bo bym od razu załączył. A teraz to co mnie absolutnie zadziwiło: Google przetłumaczył nazwę pióra jako "Allah, kochanie"😲, serio🤓. @Jurek wiesz coś o tym? Jakie to pióro?
  16. . Przed taką orką należy rozgrzać mechanizmy, żaden ciągnik nie rusza w pole z zimnym silnikiem😄. A tak na serio to ten drugi argument jest wystarczający, ale tutaj uwaga: myślę że to właśnie atrament Diamine jest winowajcą, bo mam Hemisphere i pisze zawsze, nie to że nie wysycha, wysycha, ale zagęszczony atrament pisze zmienionym ciemnym kolorem (Pelikan 4001 blue). Nowe pióro też może mieć problemy z Diamine, ale jest rada: do konwertera dodaj 1-2 kropelki gliceryny (z apteki), konieczna jest strzykawka, też z apteki😀. Za pierwszym razem możesz dać kropelkę na spływak i rozpisać pióro aż kolor się ustabilizuje. Wypróbuj właśnie na swoim Watermanie. Nie ryzykuj od razu dolewki do całego kałamarza.
  17. Obiecałem napisać jak sprawuje się moje YIREN, oto jest: Charakterystyczne cechy to gładka, twarda stalówka EF (0.38mm), znaczny ciężar tego metalowego pióra 32.8g, sama sekcja z konwerterem waży 11,5g(!) bo jest w pełni metalowa, i co ważne: przyjmuje naboje i tłoczki w standardzie Parkera 3.2mm. Jak widać pióro jest pełnowymiarowe, ciężkie i dobrze wyważone, po kilku dniach nie wysycha, pisze równą F-ką bez względu na nacisk, lekko się zatrzaskuje w wyraźnym klikiem i zgrabnie przyjmuje skuwkę na sztorc, ale to nie jest konieczne, bo pióro duże. Na prawdę zastanawiam się jakiego dać minusa🤔..., no to napiszę że klips sprężyście twardy i trudno go wbić w kieszonkę😁, a co tam, niech ma😂. Takich piór w tej technologii metalowej mamy dużo do wyboru, np.: Ale moją uwagę zwrócił YIREN 890, który szybko zorientował się👍, co staje się modne: A teraz zgodnie z myślą przewodnią tego wątku, przytaczam inne, zgodne z konwencją pióra, tak aby każdy mógł wybrać coś dla siebie😉
  18. ?? @pmc?? Każde zdanie w osobnym poście😲! Czy to nowy rodzaj kurtuazji, czy też skutek emocji spowodowanych tą rysą? Gdy już ochłoniesz to pokaż na zdjęciu to pióro i gdzie rysa. Coś zaradzimy😉.
  19. Daleki jestem aby coś ujmować naszym Paniom, w życiu codziennym z całą pewnością górują nad nami, ale najlepsi znani(?) artyści malarze, najlepsi znani(?) kucharze,....,...
  20. Na ogół atramenty dają się wypłukać ale są i takie, np. permanentne co nie można. To pióro ma wymienną stalówkę: Wystarczy ją wysunąć, przeciągnąć kanalik spływaka płatkiem plastikowym, można jeszcze moczyć takie otwarte. Tak uratowałem kilka piór od atramentów pigmentowych, w tym inkaust®😁 zbyt długo w piórze bez przepłukania.
  21. Jak wspomniałeś Pelikan nadal ma w ofercie ...a o Pismol'u słuch zaginął. @My-Szy jesteś zainteresowany Pismol'em ze względów historycznych, czy może poszukujesz jakiegoś wydajnego odpowiednika do kaligrafii? No to drugie jest rada😉.
  22. @zami wierz mi, to naprawdę wymaga benedyktyńskiej cierpliwości. Naprawdę warto spróbować aby docenić jak wspaniałe pióra można dziś, za kilkanaście zł kupić. Wiem też dlaczego te manuskrypty są pisane takimi wielkimi kulfonami, po prostu inaczej się nie da, a po wtóre ma taką zaletę, że i bez okularów, bo przecież ich nie było, można czytać. A teraz wezmę rewanż na AI😡, te stalówki chociaż "dziwne" są prawdziwe i celowo zaprojektowane: A stosuje w taki sposób: Nie wiem czy to hindi, czy arabski, ale wygląda na to, że bez sztuki kaligrafii tam nic nie da się zapisać🤔: Na przeciwnym biegunie są nasze europejskie preferencje, pióro a'la długopis, aby łatwiej można było pisać byle jak🥴😭 Parker Fountain Needle Pen 180 Silver Double Sided Nib M X 80s Vintage Parker posunął się jeszcze dalej, proponuje długopisy a'la pióro🤣😂 Parker 5th.
  23. Wow😲! Niech ktoś teraz powie, że nie można, brak środków, nie da się zrealizować, nic nie zrobię bo nie ma jak... A pisać każdy może, tylko chcieć! Dawniej dzieciaki były naprawdę wyćwiczone przez prozę życia: Janko (muzykant) rowerzysta A wracając do filmu, to strzykawkowe pióro pisze wspaniale🤩, ale też zostało złożone z odzysku zacnych komponentów. Jako hiper pojemny zakraplacz ma niebywałą zaletę: nadmiar powietrza zawsze można wytłoczyć i żadne wylewanie (rozszerzanie cieplne, zmiany ciśnienia bąbla powietrza) nam nie grozi🙂. Chyba zaprzestanę ostrzyć gęsie pióra, tu puszczam oko😉 do @zami, i przesunę się o ~200 lat do przodu, zacznę coś składać z tego co poległo podczas mojej "naprawy"😄. Przy inkauście, 1ooo lat wstecz pozostaję niezmiennie: https://www.piorawieczneforum.pl/topic/11796-robimy-inkaust-średniowieczny-atrament/?do=findComment&comment=181189 A'propos pióra z odzysku, już kiedyś coś takiego popełniłem, co prawda tylko w zakresie stalówki, napracowałem się, ale udało się👍, efekt przerósł oczekiwania: https://www.piorawieczneforum.pl/topic/12175-lamy-safari-pastel-edycja-specjalna-2019/?do=findComment&comment=184457
  24. Takie "wygryzione" złote stalówki przez korozję miejscową często się zdarzały 50-70 lat temu: Powodem tego było platerowanie złotem kiepskiej blachy nierdzewnej. Metalurgia wtedy dopiero się uczyła stali nierdzewnej. Często stalówki miały oznaczenie 4K, że to niby 4 Karaty, ale to nie stop tylko solidny gruby plater. Mam taką stalówkę od Watermana z cechą 4K. Ma ona dwie istotne wady: 1) jest twarda jak żelazo😁, gdzie jej do elastyczności prawdziwej złotej😋, a po 2) to skłonność do korozji punktowej. Jest dobrze dopóki warstwa złota jest nienaruszona, ale wystarczy jakieś przetarcie, i to najczęściej pojawia się w tym miejscu jak na foto od szyjki sekcji, to natychmiast pojawia sie ognisko elektrochemiczne, a wobec potencjału elektrochemicznego złota to każdy metal się rozpuści, i wystarczy każdy elektrolit (atrament), niekoniecznie żelazowo-galusowy. Nie myślicie chyba, że stop złota 14K (ten z czasem ciemnieje), ale 18K, a bywa i 21K koroduje w słabych kwasach?
  25. 😲 ożeż-ty! 😡 No to zostałem ofiarą sztucznej inteligencji, a coś tak przeczuwałem, że do niczego dobrego to nie prowadzi☹️.
×
×
  • Utwórz nowe...