Początkujący, z gorączką piórozy (po części Wasza wina😁) chce podpytać o pióra proste, designerskie, minimalistyczne. Chciałbym poznać, na razie platonicznie, pióra dalekie od złoceń, grubości cygar, itd. Mam dość jasno określony gust. Czy do mojej mini listy moglibyście dopisać pióra, o których nie mam pojęcia, że istnieją?
-Ensso Piuma Minimal Titanium-za cygarowate i kolega @tsulej narzekał na wykonanie
-Namitsu Nova Al..zakręcone ma wygląd super, ciut gorzej po otwarciu, bo grubnie w oczach
-MoMa Muji –no, no, niby cienkie, ołówkowate, ale minimalizm pełną gębą. Jeden rodzaj stalówki trochę zniechęca.
-Wancher – podobno loteria z jakością
-Lamy 2000 – całkiem całkiem, choć schowana stalówka..
- Parker 25 mimo, że vintage to coś ma w sobie..
-Rotring 600 – podoba mi się, nic więcej o nim nie wiem
-Lamy Aion –pięknie proste, nieco za „ładne”
-Lamy Logo – nie jest źle
- Lamy Dialog 3 – musiałbym wziąć do ręki. Interesujące.
-Lamy cp 1 – np. czarne fajnie wygląda
-Faber-Castell Basic Black Carbon – jak skuwka leży daleko to jest już dobrze
- Kosmos z Kickstartera, o którym podpytuję na forum, wizualnie bardzo na tak
Lubię też Safari i Kaweco sport za brak zadęcia (Kaweco pisze z M fajnie, mogłoby mniej się pocić na stalówce, Lamy ciut drapie, ale bez przesady).
Oprócz wyglądu powinno też gładko sunąć po papierze, bo wygląd to nie wszystko.
Serdeczności
Marek