Dziękuję Wam za odpowiedzi!
Frontier Parkera z tego co widzę jest starym modelem, ciężko go znaleźć online. No i tyłka mi w sumie jakoś nie urywa.
Pilot i Faber Castell - zdecydowanie nie moja bajka.
Już nawet zaczęłam się zastanawiać nad tym Watermanem. Zważyłam, tak dla orientacji, metalowe pióro z papierniczego jeszcze z czasów liceum, które jest dla mnie zdecydowanie za lekkie. Moje - 22g, Waterman - 20g. Waterman więc odpada, tak jak prawie wszystkie bestsellerowe pisadła.
Noo i natknęłam się na Sheaffera. Moją uwagę zwróciły modele: Gift Collection 100, 300, Sagaris. Wszystkie mają ponad 30g, zamykają się kliknięciem, mają klasyczny kształt i mieszczą się w zakładanym budżecie.
Skłaniam się ku 100 - ma całkiem dobre opinie, jest w najlepszej cenie; czytałam nawet gdzieś na forum, że wypada jak Fka (może tylko w tym konkretnym egzemplarzu tak było?). Z drugiej strony znalazłam Sagarisa w przepięknym bordowym kolorze w promocji za 215. No i ma Fkę.
Co robić? 😩