Odnosnie trwałości atramentu zrobiłem dziś taki eksperyment. Napisałem po linijce tekstu takimi wynalazkami:
atramenty:
- fioletowy waterman
- niebiesko-czarny waterman
- czerwony waterman
- jakaś perfumowana mieszanina watermanów, parkera i hero (perfumowana, bo z kroplą wody kolońskiej, czy coś w tym rodzaju)
- czarny monterverde
oraz
- długopis niebieski parker
Następnie kartka poszła do wody. Atrament czerwony znikł, fioletowy znacznie wyblakł, niebiesko-czarny - litery zachowały kolor, ale straciły ostre krawędzie, lekko się rozmyły, podobnie z perfumowaną mieszaniną, długopisu i monteverde nie ruszyło nic.
następnie do akcji wkroczył domestos. Zniknęło wszystko oprócz monteverde (nawet kratki z kartki), tusz parkera ledwo widoczny po światło.
Wnioski wyciągnijcie sami.